08.11.2011, 23:55
ET40 napisał(a):Abstrahując od KŚ i kontrowersji związanych z powstaniem i funkcjonowaniem tego przewoźnika - co jest takiego dziwnego w tym, o czym piszesz?
Chodzi mi o to że naiwnością byłoby sądzić że pociąg KŚ wypełni lukę w połączeniach. Najlepszym tego przykładem jest "Wisełka" do Wisły, który to pociąg jedzie tuż przed "Czantorią" PRów, a później nie ma nic w tym kierunku. Podobna sytuacja będzie z połączeniem do Zwardonia. Pociąg KŚ zapewne pojedzie tuż przed "Rachowcem", a później będzie dziura i przez coś takiego Żywieczczyzna nic nie zyska, oprócz zdublowanych dwóch pociągów. Gdyby pociągi KŚ łatały rozkładowe dziury, to nie miałbym nic przeciwko, tak jak nie mam nic przeciwko uruchomieniu pociągu "Stożek" do Wisły, bo on właśnie taką rozkładową lukę łata, chociaż w kierunku Wisły mógłby jechać godzinę wcześniej i wtedy byłoby idealnie.
Cytat:Dzisiaj ze Zwardonia do Katowic PR-y skusiły się na brudnego i obskurnego kibla o zacnym numerze 720
Czystość czeskich wagonów kursujących w KŚ też daje wiele do życzenia.
Kolejowo-turystyczne Klimaty by Facebook - polub nas