06.11.2011, 10:13
Wczoraj zrobiłem mały wypad do Katowic, przy sobocie mniej składów na dworcu, ale też niewielu pasażerów a najbardziej zaskoczył widok niemal pustego składu KŚ do Wisły Głębce. Ok godziny 15.15 odjeżdżał nowoczesny, ale niemal pusty do Wisły Głębce. Frekwencja jak na moim, wożącym muchy do Lublińca(15.19), ale u mnie to standard, wiadomo jak jest na regio w kierunku Bytomia, dlaczego Wisła cieszy takim marnym zapełnieniem? Widziałem też skład KŚ do Częstochowy, ok. godziny 15.30 na stacji Ch.Batory, tam ponad 50% zapełnienie. Wydawać by się mogło, że wekend sprzyja wyjazdom w góry, a tymczasem skład KŚ mimo rewelacyjnej pogody świecił pustkami.