22.10.2011, 12:32
DamianT, a dziwisz się. Za PR jak było tak było, ale pociągi kursowały w miarę punktualnie, a teraz przez nagminne opóźnienia ludzie zaczynają się spóźniać do pracy czy szkoły. Ja kiedyś poświęciłem półtorej godziny na katowickim dworcu i ani jeden pociąg KŚ tak ze strony Gliwic jak i Zawiercia/Częstochowy nie przyjechał punktualnie. Minusem jest także brak skomunikowań, gdyż zazwyczaj pociągi PR nie oczekują na opóźnione pociągi KŚ.
Kolejną rzeczą która mi się nie podoba, to jest uruchimienie komercyjnego połączenia KŚ do Wisły i to tuż przed pociągiem PR. To jest wyjątkowa beszczelność tej spółki, zmierzająca do likwidacji Czantorii ze względu na małą frekwencje. Zastanawiam się tylko dlaczego Marszałek się godzi na coś takiego. Przecież komercyjne połączenie obsługiwane taborem należącym do UM konkuruje z połączeniem na które jest dotacja. Proponowałbym żeby Marszałek spojżał trzeźwo na oczy i coś z tym fantem zrobił.
Kolejną rzeczą która mi się nie podoba, to jest uruchimienie komercyjnego połączenia KŚ do Wisły i to tuż przed pociągiem PR. To jest wyjątkowa beszczelność tej spółki, zmierzająca do likwidacji Czantorii ze względu na małą frekwencje. Zastanawiam się tylko dlaczego Marszałek się godzi na coś takiego. Przecież komercyjne połączenie obsługiwane taborem należącym do UM konkuruje z połączeniem na które jest dotacja. Proponowałbym żeby Marszałek spojżał trzeźwo na oczy i coś z tym fantem zrobił.
Kolejowo-turystyczne Klimaty by Facebook - polub nas