Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fukushima dzień po dniu
#76
To ja już wolę polską elektrownię, niż żebranie o energię u Litwinów.
Jaro

Odpowiedz

#77
przem710 napisał(a):
psim napisał(a):No, muszę powiedzieć że takie butne zapewnienia, w momencie kiedy w Japonii właśnie wskutek nieprzewidzianych aktywności tektonicznych, trwa walka z katastrofą, jedni ludzie umierają od napromieniowania, a inni są w panice wysiedlani, a jeszcze inni powoli chłoną do organizmów pierwiastki radioaktywne.

Nieprzewidywalna tektonika? Przecież trzęsienia w Japonii to normalność.

W takim sensie nieprzewidywalna, że to trzęsienie spowodowało efekty (Tsunami), których bądź co bądź nie przewidziano (lub... nie chciano przewidzieć, ze względu na "oszczędności", na zasadzie "a może nam się nie przytrafi"). Siłą sprawczą była tektonika, a efektem jest zniszczenie systemu elektrowni jądrowej i sytuacja krytyczna.

przem710 napisał(a):Ludzie umierają na napromieniowanie, co ty czytasz?

Od napromieniowania rzadko umiera się na miejscu i natychmiast. Może "niestety"...
Och, BTW: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 62687.html

Cytat:Matka jednego z mężczyzn przyznała, że członkowie grupy dyskutowali na temat swojej sytuacji i akceptują fakt, że wkrótce mogą umrzeć na chorobę popromienną. - Mój syn i jego koledzy długo o tym rozmawiali i są gotowi zostać tam tak długo, jak będzie to konieczne, nawet jeśli ceną będzie ich życie - powiedziała kobieta.

Chciałbym wierzyć że w razie analogicznej sytuacji w Polsce pierwszymi którzy podejmą taką odpowiedzialność będą ci sami, którzy teraz wychwalają pod niebiosa EJ. Jednak... może czasami bywam trochę naiwny w mojej wierze w ludzi, ale nie AŻ TAK!
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#78
psim napisał(a):... (lub... nie chciano przewidzieć, ze względu na "oszczędności", na zasadzie "a może nam się nie przytrafi")...

Trzęsienia ziemi nie da się przewidzieć, można się jedynie przygotować. Jestem pewien że elektrownia do trzęsienia ziemi była absolutnie doskonale przygotowana, dowód? Elektrownia nie ucierpiała podczas trzęsienia mino że była projektowana na o wiele słabsze trzęsienie. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak wielka powierzchnia dna zapadnie się i utworzy tsunami, i niestety to doprowadziło do zniszczeń. Zapewniam Cię że Japonia to kraj który nie oszczędza na badaniach tektonicznych, a tak silne trzęsienia występują bardzo rzadko, nie mówiąc już o tak silnym tsunami.

psim napisał(a):Od napromieniowania rzadko umiera się na miejscu i natychmiast. Może "niestety"...
Och, BTW: http://wiadomosci.gazeta....77,9362687.html

To prawda że kilkanaście osób zostało poważnie napromieniowanych, lecz póki co nie stwierdzono żadnego zgonu.
Odpowiedz

#79
Wczoraj media dostawały sraczki na wieść o drobnej awarii w czeskiej elektrowni atomowej. Dzięki takim zagraniom Polska nadal może pozostać w zacofaniu.

Fukushima 1 była elektrownią zarządzaną przez prywatne przedsiębiorstwo. To bardzo istotne. Prywatne przedsiębiorstwo zawsze będzie się oglądało wyłącznie na zyski, a jeżeli nie poczuje porządnego państwowego bata nad sobą to nigdy nie dopilnuje bezpieczeństwa na poziomie pozwalającym pracownikom i okolicznym mieszkańcom czuć się bezpiecznie. Do czego zmierzam. Jeżeli elektrownia atomowa w Polsce zostanie wybudowana i uruchomiona, ale pozostanie w rękach państwowych - nie ma się czego bać, w interesie państwa jest, żeby elektrownia była całkowicie bezpieczna. Elektrownie wodne jakoś funkcjonują i nic nas nie zalewa z ich powodu. Jeżeli jednak jakiś mądrala wymyśli, żeby sprywatyzować elektrownię i zostanie to uczynione - to już można zacząć się bać. Brak bezpośredniej kontroli, zagrożenie nieprzestrzeganiem procedur - to wówczas będzie nieuniknione.
Jaro

Odpowiedz

#80
ET40 napisał(a):Elektrownie wodne jako¶ funkcjonuj± i nic nas nie zalewa z ich powodu.

A popatrz w jakim stanie jest tama we W³oc³awku, która w³a¶ciwie tez ju¿ powinna byæ zbudowana od nowa. Podczas ostatniej powodzi siê ju¿ zastanawiali mocno czy nie pêknie.
Odpowiedz

#81
Rzeczywiście, zły stan zapory jest niebezpieczeństwem. Ale co wytrzymała, to wytrzymała 8-)
Swoją drogą to pół Włocławka postawiono na bombie z opóźnionym zapłonem...
Jaro

Odpowiedz

#82
http://englishrussia.com/index.php/2011 ... eful-atom/
Odpowiedz

#83
ET40 napisał(a):Jeżeli elektrownia atomowa w Polsce zostanie wybudowana i uruchomiona, ale pozostanie w rękach państwowych - nie ma się czego bać, w interesie państwa jest, żeby elektrownia była całkowicie bezpieczna.

śmiałbym sie, gdyby to nie było takie straszne. W "interesie państwa"?! Czyli właściwie... w czyim? Premiera? Prezydenta? (P)osłów? No bez jaj...

A sprawne funkcjonowanie kolei nie jest w interesie "państwa"? Już to widzę oczyma wyobraźni: głównym dyrektorem elektrowni atomowej - wybitny specjalista, Andrzej Wach. Budową (za państwowe pieniądze, a jakże) zajęła się firma XYZ, wybrana oczywiście w drodze bezstronnego przetargu :lol:

Ktoś gdzieś ładnie napisał, że w Polsce nie trzeba wcale tsunami, żeby obiekty po kilku latach od wybudowania wyglądały jak tuż po jego przejściu...

Artykuł o Fukushimie, tym razem autorstwa Staszka Biegi (tego samego, który układał rozkład dla Śląska przed paroma laty).

http://www.zm.org.pl/?a=a110412
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#84
Proszę, czy mógłbyś darować sobie linkowanie do tekstów pisanych przez osoby, które nie mają pojęcia o temacie o którym piszą?

Podam po raz kolejny stronę gdzie dla odmiany WIEDZĄ.
http://mitnse.com/
Odpowiedz

#85
Elektrownia w Fukushimie ma bocznicę kolejową?
Odpowiedz

#86
Musi mieć, duża elektrownia atomowa pozbawiona możliwości wywiezienia większych ilości odpadów radioaktywnych w bezpieczny sposób - absurd.

@psim - jesteś po prostu uprzedzony do atomu. Nie wiem z czego to wynika, to nieważne. Jednak dobrze widzę, że to uprzedzenie nie pozwala ci racjonalnie spojrzeć na temat. Ja też jestem wielkim zwolennikiem odnawialnych źródeł energii. Ale dopóki kilkanaście wiatraków z ledwością jest w stanie zasilić większą wieś, elektrownie wodne wymagają budowy zapór, przez które zalewane są hektary pól, a cena elektrowni słonecznych jest niewspółmierna do ich wydajności - jestem za tym, żeby pieniądze zaoszczędzone dzięki budowie elektrowni atomowej i wyłączeniu niektórych drogich i przestarzałych elektrowni węglowych zainwestować w badania nad zwiększeniem wydajności całkowicie czystych źródeł energii elektrycznej.
Jaro

Odpowiedz

#87
Son. napisał(a):pisanych przez osoby, które nie mają pojęcia o temacie o którym piszą?

Myślę że skoro jako znawca (i depozytariusz prawdy absolutnej) nie zgadzasz się z konkretnymi fragmentami w linkowanym artykule, to masz niepowtarzalną okazję tu o tym napisać. Ale wypadałoby wskazać konkretne zarzuty.

Będę linkował co mi się spodoba, Ty też możesz. Taka między nami różnica - ja nie usiłuję blokować publikacji opinii sprzecznych z moimi.

Zamknijmy oczy - zagrożenie zniknie! Jak przedszkolaki...

[ Dodano: 2011-04-13, 16:29 ]
ET40 napisał(a):pieniądze zaoszczędzone dzięki budowie elektrowni atomowej

"oszczędności"!? Tak sądzisz, bo uwierzyłeś że można wszystko sprowadzić do kosztu paliwa.

W tym samym błędzie tkwią osoby przeliczające koszt jazdy samochodem (zamiast pociągiem) wyłącznie na podstawie kosztu benzyny... zawsze mnie to rozwala, gdy słyszę podobne "racjonalizacje".
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#88
Ale dlaczego czytasz i wyciągasz z całej wypowiedzi tylko to, co ci wygodne? Pofatyguj się i odpowiedz mi na całą wypowiedź. Żadnych argumentów do siebie nie dopuszczasz, ani o wysokim bezpieczeństwie elektrowni jądrowych wg. statystyk, ani o tym, że wszyscy nasi sąsiedzi mają takie elektrownie i poza Czarnobylem nie doszło do żadnego poważniejszego incydentu (a sam Czarnobyl był skutkiem skandalicznych zaniedbań), ani o tym, że to się nam zwróci, a ponieważ się zwróci - będzie więcej kasy na rozwijanie odnawialnych źródeł energii.
Jesteś uprzedzony bez racjonalnych powodów. A i jeszcze coś - nie wszystko w Polsce jest dziadowskie, na przykład w polskim przemyśle petrochemicznym obowiązują i są przestrzegane bardzo wysokie standardy bezpieczeństwa, wiem coś o tym.
Jaro

Odpowiedz

#89
Taa, zwróci się - chyba tym którzy tak zawzięcie inwestują teraz w przychylność opinii społecznej... trzeba przyznać, nieźle im idzie. Większość kanałów artykulacji zatkana, albo bezpośrednio, albo przy pomocy osób, które Lenin okreśiłby na swój słynny sposób.

Bardzo obiektywny jest ten ulubiony blog Son.'a:

In order to make way for this highly contaminated water to be stored, low-level radioactive water was discharged from the wastewater treatment facility and from the “sub-drain” pits of units 5 and 6.

Szkoda że ani słówkiem nie wspomina, dokąd ta skażona woda została "discharged". Przypadek? Nie, to przecież blog w domenie .com - i wszystko jasne. Wiadomo, kto płaci.

Uwielbiam ten argument "wszyscy wokół już wdepli (wprawdzie co rozsądniejsi już kombinują jak się z tego wycofać, ale co tam! sza!), więc my też musimy to mieć! Nie bądźmy zaściankiem!". Gawiedź w Polsce wyjątkowo podatna na granie na kompleksach.

[ Dodano: 2011-04-13, 16:47 ]
ET40 napisał(a):w polskim przemyśle petrochemicznym obowiązują i są przestrzegane bardzo wysokie standardy bezpieczeństwa, wiem coś o tym.

Mam nadzieję, że wyższe niż w BP...
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#90
Dobra, nie przekonam cię, bo wszelkie argumenty zbywasz sarkazmem i zatykaniem uszu (skoro zwolennicy atomu twoim zdaniem "zamykają oczy" jak przedszkolaki, to ty zatykasz uszy na zrównoważone argumenty). Składowanie odpadów radioaktywnych jest dużym problemem, ale do jasnej choinki nie jest ich tak dużo, żeby można było panikować z tego powodu. Nie znam się na tym, ale nie wydaje mi się aż takim problemem składowanie odpadów w rejonach niezamieszkanych, żeby rezygnować z taniego, względnie czystego i niesamowicie wydajnego źródła energii. Dzięki takiemu źródłu energii swojego renesansu w Polsce mogłyby doczekać też już niedługo: koleje, tramwaje i trolejbusy - a dla mnie to silny argument.
Jaro

Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dzień otwartych dzwi na Franowie? Czapajew Animations 2 640 06.07.2023, 17:05
Ostatni post: Czapajew Animations
  Dzień dobry - mówimy, czy nie? psim 42 12 450 05.07.2013, 11:55
Ostatni post: DamianT

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.