Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Linie niedochodowe, czy źle zarządzane?
#31
Ja mam swoja spiskową teorię, którą się z wami podzielę Wink

Zostało postanowione, że 64ka stanie sie łącznikiem pomiędzy Krakowem a CMKą. Toru po nowym śladzie pod 300km/h sie nie zbuduje bo nie ma kasy/konieczności/potrzeby, a "pl/ad 106" po małych poprawkach, szczególnie Kraków-Kozłów, spełni swoją rolę. Robienie łącznika koniecpolskiego nie jest po myśli PLKi gdyż brudziło by to połączenia Kraków-Warszawa, zresztą przed ten sam powód spowodowane sa "kłopoty" z reaktywacją Szczekocin. No to na tyle moich teori :-D
http://www.facebook.com/linia274
Linia kolejowa 274 Wrocław Świebodzki - Wałbrzych - Jelenia Góra - Zgorzelec
Odpowiedz

#32
To raz . A druga kwestia to stare dobre odgrzewanie tematu. Ile to już ekip rządzących mówiło o budowie odcinka Piekiełko- Podłęże a nie zrobiono kompletnie nic. Mało tego nawet remontów tego co jest nie ma. A potem będą się dziwić, że linia jest kompletnie zdewastowana. ostatnio szlakowa spadła do 30 km/h
Odpowiedz

#33
Transport pasażerski może być niedochodowy ale nie wierzę, że towarowy jest nieopłacalny. W wielu przypadkach skraca drogę. Akcja "Tiry na tory" spali na panewce jeśli PLK pozwoli na dewastacje nieczynnych linii. Na obszarach wiejskich nie ma zbyt dużego ruchu pociągów pasażerskich ale mogą przecież jeździć towarowe. Mogą wozić nawózy, części do maszyn rolniczych a podczas żniw zboże.
Nie orientujecie się ile w Polsce kosztuje 1 km odcinka nieczynnej linii?
Odpowiedz

#34
Zbo¿e, nawozy? W Polsce? A jakie my mamy uprawy? Z poci±gu na pole nie wy³adujesz, a w±skotorówek ju¿ nie ma.
Odpowiedz

#35
Chupacabra - Polska to nie USA, nie porównujmy ich rolnictwa z naszym... U nas takie coś nie przejdzie.
Odpowiedz

#36
Chyba jedynie to przejdzie Wielkopolsce. W "Pyrlandii" są najlepsze ziemie w Polsce. Nieczynne wiejskie stacyjki mają nie małe bocznice z rampami załadowczymi - niestety obecnie pozarastane są chwastami. Wózek widłowy dałby sobie radę.
Widziałem sporo silosów zbożowych położonych blisko linii kolejowych i o dziwo nie było obok nich bocznicy.
Odpowiedz

#37
Ale kto by z tego przewozu koleją korzystał? Lokalni rolnicy? Lokalne wioskowe spółdzielnie?
Nie sądzę... To się po prostu nie opłaca.
Były kiedyś koleje cukrownicze (wąskotorowe) i te jako tako się trzymały w poprzednim ustroju, ale zostały w końcu zlikwidowane.
Teraz w rolnictwie polskim króluje transport drogowy i raczej się to nie zmieni...
Odpowiedz

#38
Chupacabra, bzdura.
Mimo że Wielkopolska ma bardzo wysoką kulturę rolną i osiąga tam się wysokie plony to ziemie tam sa średniej jakości: 3-4 klasa.
Najlepsze gleby występują na Dolnymśląsku i Lubelszczyźnie.
Cytat:Nieczynne wiejskie stacyjki mają nie małe bocznice z rampami załadowczymi - niestety obecnie pozarastane są chwastami. Wózek widłowy dałby sobie radę.
Zwiezienie płodów z pola do stacji-traktor.
Załadunek na pociąg (odpalamy do PLK za użytkowanie rampy)-dwie przyczepy= połowa wagonu. Zakładając że kilka rolniów będzie mieć żniwa w dany dzień to co najwyżej będzie 5 wagonów. Uruchomienie takiego pociągu jest drogie. Kto to pokryje? Rolnik? A ma z czego?
Zwóz płodów do punktu skupu-te nowe nawet nie mają bocznicy, znajdują się na obrzeżach miast. Pozatym rolnik może sobie wybierać odkąd chce zawieźć swoje plony czyli znowu przeładunek na ciężarówki/przyczepy.
To wszystko wychodzi niesamowicie drogo. Kiedyś, gdy był wielkie PGRy to miało to jakiś sens. Teraz każdy robi na własną rękę. Taniej mu wyjdzie jeśli zwiezie odrazu do punktu skupu.
Jeśli by tak było jak piszesz to chleb kosztowałby 8zł.
Cytat:Mogą wozić nawózy, części do maszyn rolniczych a podczas żniw zboże.
Nawozy? Skąd? Dokąd? Zakłądając że nawozy mają jechać z Puław do małego punktu skupu w Żarowie-jakiejść zabitej dechami wsi, to bedizemy dwa razy wszystko wyłądowywać. Kapitalizm. Jeśli byłaby potrzeba i byłoby faktycznie taniej to wszystko wożonoby koleją. A tak nie jest.
Części do maszyn? Ile ich by musiałobyć by pociąg był opłacalny-30 wagonów?
Cytat:Nie orientujecie się ile w Polsce kosztuje 1 km odcinka nieczynnej linii?
W sensie złomu, zakupu czy kosztu przejazdu bo z kontekstu nie wniosuje.
Jeśli chodzi Ci o to trzecie to zapewniam Cię że duża na pociąg towarowy. Do tego paliwożerna lokomotywa, i kilka wagonów. TIR-em wychodzi taniej!
Cytat:W wielu przypadkach skraca drogę.
Słyszałeś moze o szybkości transportu? To się teraz liczy. Wieczne przeładunki, wlokące się pociągi-sensu brak.
Bzdury, bzdury, bzdury.
Jeśli ma to mieć jakikolwiek sens to musi być albo bardzo rozwinięta infrastruktura oraz bardzo rozwinięta sieć koordynacji transportem. Jest też inny sposób-zostań politykiem, wprowadź ustruj komunistyczny i wtedy z wielkich gosparstw zwoziłoby się wszystko na kolej.
...
Odpowiedz

#39
Mannerheim napisał(a):Ale kto by z tego przewozu koleją korzystał? Lokalni rolnicy? Lokalne wioskowe spółdzielnie?
Nie sądzę... To się po prostu nie opłaca.

Najprędzej to bogate spółdzielnie rolnicze

Mannerheim napisał(a):Były kiedyś koleje cukrownicze (wąskotorowe) i te jako tako się trzymały w poprzednim ustroju, ale zostały w końcu zlikwidowane.

Padły razem z cukrowniami

Niestety kolej zawsze najbardziej była związana z przemysłem a nie z rolnictwem.
Odpowiedz

#40
Bynajmniej mnie nurtuje fakt, że linie są na przykład używane tylko jako towarowe, natomiast ruchu pasażersiego brak.
Odpowiedz

#41
A co w tym nurtującego? Większa jest chęć przewożenia towarów, tym bardziej jeśli jest ich dużo - wtedy transport drogowy jest mniej opłacalny. Pasażerowie mają auta, nie wszędzie da radę "wepchać" kolej pasażerską.
Śmieszą mnie takie pytania.
Kanał na YouTube - zachęcam do subskrybcji: https://www.youtube.com/user/BartekDziwak
Odpowiedz

#42
A mnie nie śmieszą o tyle, że po pierwsze i tak koszty idą na torowiska a po drugie przy dobrym ułożeniu rozkladu można na niektórych zainteresowanych pasażerów przewozić. Przykład nr 1 Kraków Nowa Huta, przykład nr 2 odc. do Gorlic od Stróż, gdzie w pierwszym przypadku mamy towarówkę oraz przewóz pracownikow PKP służbowymi, a w drugim kursuje ZKA a tory stoja odłogiem.
Odpowiedz

#43
Obleśny Szczur napisał(a):Zboże, nawozy? W Polsce? A jakie my mamy uprawy?
Przecież Polska uchodzi za kraj rolniczy.
Do przewozu buraka cukrowego nie potrzeba przecież wąskotorówki. Pamiętam jak kilka lat wstecz na nieczynnej obecnie linii Namysłów - Opole jeździły normalne składy z burakami.
Ostatnio był problem z deficytem cukru na rynku. Zabrakło 300 tys. ton. Nie wiem ile by to było wagonów. Na pewno nie mało.
Odpowiedz

#44
Chupacabra napisał(a):...Ostatnio był problem z deficytem cukru na rynku. Zabrakło 300 tys. ton. Nie wiem ile by to było wagonów. Na pewno nie mało.

A co ma do tego kolej?
Odpowiedz

#45
A czym najszybciej przetransportować te 300 tys. ton? No chyba koleją.
Głównym winowajcą jest rząd, który nie przewidział tej sytuacji. Dalej niech likiwidują cukrownie a wraz z nimi linie.
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Linie kolejowe nr 206 / 209 / 356 Lutek 12 7 867 18.10.2013, 08:27
Ostatni post: Lutek
  Linie kolejowe z lotu ptaka masovian 6 4 686 24.08.2013, 13:18
Ostatni post: masovian
  Które linie kolejowe znikną na zawsze? Trzeba je przejechać! loony 11 5 791 30.06.2013, 22:01
Ostatni post: Elektronik
  Najbardziej obciążone linie kolejowe w Polsce bmwm5thebest 7 6 172 08.05.2013, 09:39
Ostatni post: DamianT
  Które linie znikną z rozkładu 2012/2013? pitagoras23 7 4 770 23.07.2012, 09:23
Ostatni post: rado119

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.