22.12.2012, 10:33
Wypowiada po to, żeby w miejsce dotychczasowej umowy wprowadzić nowe, łatwiejsze do rozliczania rozwiązanie typu "strefa 1 + moja linia".
Warto jednak podkreślić, że w żadnym razie nie jest to upadek wspólnego biletu. Zmiany będą dotyczyły osób dojeżdżających z dotychczasowej drugiej strefy ZTM:
Szkoda, że wszystkie ustalenia zapadają tak późno. Pasażer nie wie, na co może liczyć, podejmując decyzję o zakupie biletu. Kupując dziś, można mieć na karcie nawet 2 bilety kwartalne, czyli można "nabić" kartę do połowy maja! I wiele osób tak robi, aby nieco zaoszczędzić kupując tańsze bilety. A tu tymczasem dopiero smażą się ustalenia na marzec, albo - jak w przypadku WKD - na przyszły tydzień!.
To zamieszanie jest największą szkodą zachodzących zmian, największą krzywdą dla pasażera. To wszystko powinno być poustalane dawno temu, tak by pasażer nigdy, ani przez chwilę, nie był pozostawiony w niepewności do czego będzie go uprawniał bilet, który właśnie nabywa.
Warto jednak podkreślić, że w żadnym razie nie jest to upadek wspólnego biletu. Zmiany będą dotyczyły osób dojeżdżających z dotychczasowej drugiej strefy ZTM:
Cytat: Moim priorytetem jest utrzymanie wspólnego biletu na SKM-kę i Koleje Mazowieckie w granicach Warszawy - powtarza dyrektor Ruta.
Szkoda, że wszystkie ustalenia zapadają tak późno. Pasażer nie wie, na co może liczyć, podejmując decyzję o zakupie biletu. Kupując dziś, można mieć na karcie nawet 2 bilety kwartalne, czyli można "nabić" kartę do połowy maja! I wiele osób tak robi, aby nieco zaoszczędzić kupując tańsze bilety. A tu tymczasem dopiero smażą się ustalenia na marzec, albo - jak w przypadku WKD - na przyszły tydzień!.
Cytat:W piątek [21 grudnia!!! - psim] poinformował, że przedłuży obowiązywanie wspólnej taryfy na linii WKD do stacji w Opaczy. Pierwotnie umowa na ten odcinek miała wygasnąć z końcem grudnia, teraz okazuje się, że będzie ważna do końca marca.
To zamieszanie jest największą szkodą zachodzących zmian, największą krzywdą dla pasażera. To wszystko powinno być poustalane dawno temu, tak by pasażer nigdy, ani przez chwilę, nie był pozostawiony w niepewności do czego będzie go uprawniał bilet, który właśnie nabywa.
Bahnfahren ist unser Business