01.02.2019, 09:09
Jedyne o co owa starsza pani mogła się przyczepić to o siatki rozwalone na siedzeniu obok. To częsta praktyka nie tylko w Warszawie, że emeryci, kobiety rozwalają się z siatkami po całym autobusie, tramwaju czy na ławce na przystanku. Podoba mi się to co widziałem w Toruniu - napis informujący, że miejsca w autobusie/tramwaju służą do siedzenia.
Co do artykułu - nauczyłem się z pewnym dystansem podchodzić do tego, bo kto wie czy ta spokojna pasażerka była tak spokojna jak twierdzi...
Co do artykułu - nauczyłem się z pewnym dystansem podchodzić do tego, bo kto wie czy ta spokojna pasażerka była tak spokojna jak twierdzi...