06.05.2016, 18:21
Jeszcze kamyk do "ogródka", otóż ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego wagon -bezprzedziałowy dla niepełnospr. wyposażony w pochylnię /przynajmniej tak jest na schemacie/nie sąsiaduje z wagonem z przedziałem dla niepełnospr. tylko jest w obu kierunkach rozdzielony wagonem??? Przecież wtedy osoba niepełnospr.ale poruszająca się weszłaby sobie po tej pochylni-czy wjechała na wózku i potem przeszła do wagonu obok do przedziału. Ten przedział jest jednak wygodniejszy niż siedzenie 9 godz, w tym bezprzedziałowym.
Bea