28.11.2018, 23:30
(28.11.2018, 22:17)Kamilnexia napisał(a): a cisnienie mialem masakryczne 160/100 powiedzialem ze stres pani powiedzila zebym pilnowal tego i jak cos to tabletki i tez kartka od lekarza ze sie lecze.
Takie ciśnienie miałem podczas badań na diagnostę 2 lata temu. Lekarka na mnie dziwnie spojrzała i spytała, czemu takie wysokie? Odpowiedziałem, że to "nadciśnienie białego fartucha" i w przychodni mam je różne i zwykle powiększone. Wpierw konsternacja, popatrzała na mnie jeszcze i podpisała już bez żadnego słowa, życząc miłego dnia. Nie byłem jej dłużny
W lipcu na licencję miałem już 135/85 i lekarz nic nie powiedział. Badanie ciśnienia jest najbardziej niewiarygodnym pomiarem właśnie w takich sytuacjach i każdy dobry lekarz o tym wie.