17.10.2018, 18:36
Uff i po rozmowie, trochę pogadaliśmy, ponarzekaliśmy na spóźniające się pociągi i pożartowaliśmy z awaryjności Gam. Co dalej, dadzą znać do końca tygodnia. Kurs miałby się zacząć od grudnia.
Co do narzekania Granata, to u mnie na rozmowie też było takich dwóch co nie mieli większego pojęcia o tym co ich może czekać. Cóż tak to jest jak się rozsyła CV na lewo i prawo, i traktuje się ten zawód jak każdy inny. Problem w tym że to specyficzna profesja i trzeba się tu naprawdę poważnie zastanowić, bo wiążemy się z firmą na kilka lat i nie da się z niej od tak zrezygnować ( no chyba że chce się mieć 60 tysięcy długu na karku).
Co do narzekania Granata, to u mnie na rozmowie też było takich dwóch co nie mieli większego pojęcia o tym co ich może czekać. Cóż tak to jest jak się rozsyła CV na lewo i prawo, i traktuje się ten zawód jak każdy inny. Problem w tym że to specyficzna profesja i trzeba się tu naprawdę poważnie zastanowić, bo wiążemy się z firmą na kilka lat i nie da się z niej od tak zrezygnować ( no chyba że chce się mieć 60 tysięcy długu na karku).