29.07.2015, 10:12
Ma to sens, chociaż wielokrotnie jadąc samochodem(a trochę kilometrów robię) zastanawiam się w obliczu jakiejś kolizji czy jeżeli kierowca miał 0,3 i wleciał na niego pirat drogowy i to ewidentnie jego wina by była to czy nadal ten pijany jest winny? Ale to dywagacje nie do tego działu, raczej do działu Bocznica --> Polmos :-D
A co do polisy, nie muszę czytać tego punktu - jestem dumny z tego że NIGDY nie wsiadam nawet po małym piwie :-).
Pozdrawiam
sm31-131
A co do polisy, nie muszę czytać tego punktu - jestem dumny z tego że NIGDY nie wsiadam nawet po małym piwie :-).
Pozdrawiam
sm31-131