12.04.2015, 18:59
sm31-131 napisał(a):Co? Podróżni? Bo muszą się przesiąść, albo poczekać kilka godzin? Wiesz jaki jest to uraz psychiczny dla maszynisty?Ja zupełnie inaczej odebrałem post Kozioła. Ludzie cierpią chociażby dlatego że ich podróż zazwyczaj przedłuża się o kolejne kilka godzin i problem tkwi w tym że połowa nie potrafi zrozumieć sytuacji.
sm31-131 napisał(a):Maszynista niestety nie ma takich możliwości. Ja nie mogłem się pozbierać przez kilka dni, a co musi czuć człowiek który zabił jakiegoś samobójcę albo kogoś kto wtargnął na tory / ulicę?Pierwsze koty za płoty, najgorszy jest debiut. Z czasem i kolejnymi ofiarami człowiek się przyzwyczaja. W ciągu jednej służby zdarza się kilka sytuacji w których rośnie ciśnienie i z czasem powoduje to uodparnianie się. W takich sytuacjach najlepszym antidotum jest kolejna służba następnego dnia, zajęcie się czymś tak aby nie mieć czasu nad rozmyślaniem i świadomość że byłem bezradny.
sm31-131 napisał(a):Co nie zmienia faktu że SOK powinno łapać tych co przechodzą w niedozwolonymObaj dobrze wiemy że jest to nie wykonalne, nikt nie jest w stanie 24/7 patrolować każdego centymetra wzdłuż linii kolejowej.
Niech nas łączy honor i więź zawodowa!
Kiedyś zawód maszynisty to był szacunek, teraz wstyd.
Zestawienia pociągów
Kiedyś zawód maszynisty to był szacunek, teraz wstyd.
Zestawienia pociągów