25.02.2015, 17:03
pitagoras23 napisał(a):rustsaltz, a może to nie wina człowieka, a właśnie urządzeń, które źle zadziałały?No to za pulpitem i za nastawnikiem stoją ludzie, którzy w razie ostatecznym reagują. Jeżeli nie ma kontroli na rozjeździe zamknąć zamkiem i prowadzić ruch dalej.
Cytat:Niestety jest to tak poważna sprawa, że należy wstrzymać ruch i do czasu zakończenia prac komisji niczego nie ruszać.Mam uzasadnione podejrzenia, że tabor nie wpłynął na pracę urządzeń powodując rozwiązanie drogi przebiegu, przełożenie rozjazdów, ponowne utwierdzenie drogi i jednocześnie nie zmieniając informacji na planie świetlnym nastawni... Więc jednym słowem nie wnosi nic do prac komisji. A wpływa na pewno na poziom irytacji pasażerów.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
PL-KSL