23.06.2018, 22:28
Nic więcej nie było pozatym co napisałeś Ty, i co dopowiedziałem ja. Na badaniach wstępnych wszystko wyglądało tak samo jak na okresowych tylko, że przy wstepnych kobitka zadawała chyba jeszcze jakieś pytania (już nie pamiętam jakie). Badania miałem w Warszawie na Grochowskiej, i trwały niewiele ponad godzinę.