24.06.2020, 19:33
Na forum sprawa się pojawiała setki razy, tak w skrócie: przewoźnicy raczej szukają ludzi z licencją, badania robi się na początku (ale i tak jakieś 700 zł musisz na nie wyłożyć), z regionu łódzkiego masz ŁKA (wróbelki ćwierkają, że dobrze płacą), Polregio, Cargo (obu unikać jak ognia!), prywaciarze jeżdżą po całej Polsce, więc też w łódzkim, w stolicy masz SKM, WKD i Koleje Mazowieckie, niestety nie za bardzo wiem jak tam się stoi z pieniędzmi, KM jakiś czas temu chyba nawet organizowały kurs na licencję. Możesz poprzeglądać strony przewoźników co oferują, aczkolwiek teraz jest pandemia i wszystko wywrócone do góry nogami. Grafik zależy od przewoźnika, czasem jest on w sposób oczywisty teoretyczny (u prywaciarzy), a czasem nawet się go trzymają (zwłaszcza w ruchu osobowym).
Nie, nie ma sensu inwestowanie własnych pieniędzy, przychodzenie na kolej, interesowanie się nią. Tyle pięknych zawodów, pięknych zajęć jest na świecie, że można uniknąć wstawania po nocach, użerania się z ludźmi i sprzętem, spania pozwijanym na pojazdach, biegania do wagonów, wstawiania zapałek po powieki, żeby nie zasnąć i bycia gościem w domu.
Nie, nie ma sensu inwestowanie własnych pieniędzy, przychodzenie na kolej, interesowanie się nią. Tyle pięknych zawodów, pięknych zajęć jest na świecie, że można uniknąć wstawania po nocach, użerania się z ludźmi i sprzętem, spania pozwijanym na pojazdach, biegania do wagonów, wstawiania zapałek po powieki, żeby nie zasnąć i bycia gościem w domu.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
PL-KSL