01.02.2018, 16:17
(01.02.2018, 12:31)bdorau napisał(a):Witam,(31.01.2018, 14:43)kazio napisał(a):(31.01.2018, 14:18)szy_mat napisał(a): rozwiązanie polegające na wsiadaniu pasażerów do wagonów które mieszczą się w peronie, a dalej zajmowaniu miejsc z użyciem przejść międzywagonowych, dla pasażerów wysiadających był zaś podawany komunikat przez urządzenia rozgłoszeniowe.Przy takim rozwiązaniu i przy automatycznym otwieraniu/zamykaniu drzwi musi być jakaś technologia typu "otwieraj drzwi tylko w pierwszych N wagonach".
Coś takiego jest np. w londyńskim metrze na Central Line (i być może na innych) gdzie 2 czy 3 ostatnie drzwi są poza peronem na niektórych stacjach.
na pewno coś takiego było jak PKP EIC zatrzymywał się w m.in. w Modlinie, sam byłem tego świadkiem
dziękuje za wypowiedzi,
wnioskując, nie ma twardych regulacji na ten temat,
w takim razie gdzie mogą być opublikowane regulacji poszczególnych przewoźników na temat ilości pasażerów?
a z tym dopychaniem pasażerów to sprawa jest co najmniej dziwna, szczególnie w kontekście tego, że w razie ewentualnego jebudu przekroczone mogą zostać warunki ewakuacji np. w tunelach kolejowych
o ile na terenie Europy objętym konwencją COTIF (czyli +/- na zachód od Bugu) pociągi pasażerskie raczej nie przekraczały 20 wagonów, to w byłym Związku Radzieckim bywały dłuższe3.
Dość typowe zestawienie u nich to były 32 wagony sypialne - co tłumaczy, dlaczego do pociągów kwalifikowanych importowali ośmioosiowe elektrowozy Skody.
Obecnie na niezelektryfikowanym odcinku BAM-u typową lokomotywą pasażerska jest 2ТЭ10 (czytaj 2TE10, dwa człony CoCo), na Kolei Transsyberyjskiej wciąż z pasażerami dominują ВЛ80 (WŁ80, układ 2*BoBo).
W Indiach jak słyszałem na dworcach nie dziwią perony długoiści kilometr.
Romek_L