25.01.2018, 20:46
(25.01.2018, 20:19)Adams napisał(a): Obok miejsce zajmowała rodzinka z małymi dziećmi, które notorycznie biegały i wrzeszczały. Na zwrócenie uwagi opiekunom, dostał od nich ciętą ripostę, że przecież to tylko dzieci i nikt nie ma prawa zabronić im się bawić.Przecież wiadomo że dzieci mogą wszystko, "biegać skakać" nawet wejść komuś na głowę dosłownie itp.
Wgl jeśli ta rodzinka kupiła bilety na przejazd w wagonie w strefie ciszy, to raczej została o tym fakcie powiadomione przy kasie podczas zakupu biletu, jakie tam obowiązują zasady, no chyba że kupili miejsca w tym wagonie przez pomyłkę, co jest bardzo prawdopodobne