22.12.2016, 20:11
Kontrola wg. mnie i tak nie będzie miarodajna, bo to co dla mnie, czyli pasażera, jest pozytywne to dla kontroli już niekoniecznie. Ostatnio jadąc spotkałem konduktora "z jajem" i wolę takiego niż sztucznie uśmiechniętego. Choć spółce też zależy na profesjonalnym podejściu do klienta. Ale mimo wszystko i tak drużyny muszą się pilnować, bo zawsze się znajdzie jakiś niezadowolony klient.