Ogołocone wagony na bocznicy w Lesznie

[mikrobart]

http://elka.fm//content/view/45521/80/

Ludzie w Polsce są jednak bardzo przedsiębiorczy. Ręce opadają.

[DamianT]

Skoro stoją bezużyteczne, to w końcu się ktoś tym zajął

[mikrobart]

Ale nadal stanowią majątek kolejowy.

[Mannerheim]

Przecież to nic nowego...
Jak w Polsce coś stoi w jednym miejscu przez dłuższy czas, nikt tego nie pilnuje i nie jest to porządnie zabezpieczone to wiadomo że prędzej czy później zostanie to albo skradzione albo rozszabrowane... :-(

[mikrobart]

Stację w Lesznie znam, to nie stoi tak daleko od dworca, bardzo blisko peronu 5, niedaleko jest technikum kolejowe, ludzi się tam kręci całkiem dużo.

[Lubuszanin]

Nalepsze to jest stawianie szynobusów za płocikiem niemalże przy samej ulicy. Aż dziw że dotąd jeszcze żaden nie był pomalowany.

[Lutek]

No normalne. W Poznaniu ex. lokomotywy PR były obrzucane kamieniami SOK tam nie zawitał bo i po co.

[mikrobart]

Lubuszanin, dokładnie, te szynobusy to śmiech na sali. Najlepiej niech zostawią otwarte drzwi, w sam raz komfortowe warunki na leszczyńskiej elity ulicznej.

[DamianT]

Ale nadal stanowią majątek kolejowy.

Bardziej chodziło mi o to, że jak się czegoś nie pilnuje to tak jest. Co z tego, że blisko peronów... W Polsce są specjaliści od wszystkiego. Zaobserwowali pewnie wcześniej kiedy najlepiej "uderzyć" i tego dokonali. Ważne, że zostali złapani.