Rozkład jazdy 2014/2015

[rustsaltz]

A Katowice oczywiście pominięte. Marszałkowi dziękujemy za KŚ.

[pitagoras23]

„Rynek Kolejowy” dotarł nieoficjalnie do szczegółowego projektu rozkładu jazdy 2014/15 PKP Intercity – w wersji, którą PKP PLK przekazały przewoźnikowi. Prezentujemy główne założenia kursowania pociągów Pendolino.

http://www.rynek-kolejowy.pl/53529/znam ... gdynia.htm

[DamianT]

No to jestem bardzo ciekaw jak to będzie wyglądać w połowie grudnia. Szczerze mówiąc oczekuję tego z niecierpliwością i mam nadzieję, że mimo wszystko będzie wszystko dobrze.

[pitagoras23]

http://www.rynek-kolejowy.pl/53570/nowy ... clawia.htm

Niby długo wyczekiwany news, a jednak mało konkretów jak dla mnie.

[Wiśnia]

Właśnie dostałem e-mail z PKP IC, że Prus,Szczecinianin do Kołobrzegu i Pogoria do Szczecina zostają.

[Gżągal]

Zostają tzn? Jako całoroczne czy jako sezonówki? Bo dla mnie całoroczny Szczecininin do Kołobrzegu jest trochę bez sensu

[Barciur]

Szczecinianinem to i w wakacje z Kołobrzegu do Szczecina w sumie prawie nikt nie jeździ chyba? Nie wiem, mało razy z niego korzystałem, ale bywał dość pustawy.

[Wiśnia]

Zostają tzn? Jako całoroczne czy jako sezonówki? Bo dla mnie całoroczny Szczecininin do Kołobrzegu jest trochę bez sensu

Prus i Pogoria normalnie, Kołobrzeg w sezonie.
Frekwencja w Szczecinianinie jest nawet nawet, nie jest tragicznie.

[KlimaT]

Barciur, Na odcinku Gryfice - Szcecin w środku tygodnia w przedziale po jakieś dwie, cztery osoby były w lipcu.

[Adams]

Kilka moich komentarzy odnośnie tego tworu:

Radykalnie zmniejszona zostanie liczba pociągów TLK łączących Kraków z Katowicami. Tą trasą pojadą – nie licząc pociągów sezonowych – tylko TLK „Lubomirski” (Przemyśl-Wrocław) i TLK „Uznam” (w sezonie w relacji Przemyśl-Świnoujście, poza sezonem Kraków-Wrocław), a także nocny TLK „Przemyślanin” (Przemyśl-Szczecin, w sezonie do Świnoujścia). Jednocześnie, aż 6 TLK łączących Kraków z Wrocławiem wytyczono w nowym rozkładzie z wykorzystaniem „protezy koniecpolskiej”: trasą przez Częstochowę Stradom i Lubliniec. Czas przejazdu z Krakowa do Wrocławia przez Częstochowę wynosić będzie 3 godz. 10 min.

Tutaj jest duży plus przetrasowania pociągów Kraków - Wrocław na Częstochowę, pod względem czasu przejazdu. Tym sposobem jest szansa że być może ludzie zaczną wracać do podróży koleją na tym odcinku.
Jednak żeby ktoś mógł zyskać, inny musi stracić. Pokrzywdzonym będzie Śląsk, chyba że PIC uruchomi coś dodatkowo w relacji Katowice - Wrocław/Poznań/Szczecin. Przynajmniej 3 pary dziennie by się przydały.
Niestety, ale w dalszym ciągu będzie brak nocnego połączenia Krakowa z Wrocławiem, bo z tego wynika że "Przemyślanin" pozostaje na obecnej trasie. Chyba że ktoś w PKP IC pójdzie po rozum do głowy i w sensowny sposób skomunikuje "Przemyślanina" w Katowicach z "Karkonoszami", ale to musiałby być jakiś cud.

Planowane uruchomienie dużej liczby bezpośrednich pociągów Pendolino łączących Kraków z Trójmiastem spowoduje skrócenie relacji TLK „Pobrzeże”, który obecnie łączy Kraków z Kołobrzegiem. W nowym rozkładzie „Pobrzeże” ma pojechać w skróconej relacji z Warszawy do Kołobrzegu. Godziny kursowania będą zbliżone do obecnych.

Pierwsze efekty promowania Pendolino kosztem TLK. Poprzez uwalenie "Pobrzeża" Kraków straci tanie poranne połączenie do i wieczorne z Warszawy.

W sezonie (ale, jak wynika z projektu rozkładu, tylko letnim), pociągi PKP IC mają powrócić do Kudowy-Zdroju. Do Kudowy ma kursować dzienny pociąg TLK z Warszawy i nocny z Gdyni.

Tutaj bardzo na plus, zwłaszcza z tym że te dwie pary do Kudowy będą kursować z dwóch różnych kierunków, a nie jak było wcześniej planowane obie z Warszawy. Minusem jest brak połączenia z Kudową w sezonie zimowym.

W projekcie rozkładu awizowany jest także m.in. powrót bezpośredniego dziennego sezonowego połączenia TLK z Warszawy do Krynicy. Będzie to TLK „Brzechwa”, prowadzący także grupę wagonów do Zakopanego.

Dzienne połączenie Warszawy z Krynicą, to kolejny ciekawy eksperyment, chociaż trochę boję się że może się nie przyjąć ze względu na długi czas przejazdu między Krakowem a Krynicą. Myślę że lepszym rozwiązaniem by było nocne połączenie Warszawy z Krynicą, ale takie żeby pociąg w Krynicy meldował się nie później niż o 7-8 rano.

Ponownie całorocznie ma kursować TLK „Monciak” z Gdyni do Zakopanego i Przemyśla. Na trasie pomiędzy Warszawą i Krakowem „Monciak” będzie kursować przez CMK.

Za całorocznego "Monciaka" z Przemyśla duża pochwała dla PKP IC. Żeby tylko to połączenie się uchowało przez cały rozkład. W pewnej części "Monciak" przejmie krakowskich podróżnych uwalonego "Pobrzeża", więc na brak należytej frekwencji nie będzie mógł narzekać.

Nowością w ofercie będzie natomiast TLK „Oleńka” z Warszawy do Wadowic, kursująca – trasą przez Częstochowę, Katowice i Bielsko-Białą – w soboty do Wadowic i w niedziele w przeciwnym kierunku. W tygodniu, „Oleńka” będzie kursować w relacji Warszawa-Częstochowa.

Tutaj to już pojechali po całości. Jaki sens było uruchamianie pociągu relacji Warszawa - Wadowice? Żeby ten pociąg się uchował dłużej, niż do najbliższej korekty jest wydłużenie go do Zakopanego. Zastanawiam się co stało na przeszkodzie żeby ten pociąg nie mógł kursować dalej niż do Wadowic.

[pitagoras23]

Sam zarys obejmuje tylko Warszawę, Kraków, a nie ma nic więcej o Poznaniu, Szczecinie, Wrocławiu.
Jeżeli chodzi o połączenia do Kudowy to wynika z tego, że będzie to Rozewie i Śnieżka, choć początkowo miały być Śnieżka i Karkonosze.

Pociąg do Wadowic powinien dalej jechać albo, jak mówisz, do Zakopanego albo do Bielska Białej.

Pobrzeże mogliby wydłużyć już jak nie do Krakowa, to nie wiem do Kielce, Lublina, Terespola- gdziekolwiek.

Bardzo mnie też ciekawi czy jakiekolwiek połączenie Kraków - Szczecin przez Częstochowę zjedzie na linie kluczborską czy wszystko pojedzie przez Wrocław.

[Adams]

Pociąg do Wadowic powinien dalej jechać albo, jak mówisz, do Zakopanego albo do Bielska Białej.

Jakby jechał bo Bielska to byłby skrócony, ale i to może by miało większy sens niż Wadowice. Moim zdaniem jak już chcieli wydłużać tą "Oleńkę" gdzieś dalej niż Bielsko, to bardziej sensowniej było by żeby zamiast Wadowic był to Żywiec, albo nawet Zwardoń. Te miejscowości są bardziej atrakcyjne turystycznie niż Wadowice, Andrychów, czy Kęty ( bo domniemam że tam ten potworek się będzie zatrzymywał). Poza tym uważam że to by było bardziej logiczne niż Zakopane, bo do Zakopanego jednak połączenia dalekobieżne są, a Żywiecczyzna poza połączeniami KŚ do Katowic nie posiada nic.
Dodatkowym technicznym plusem dla PKP IC byłby oszczędzony czas na zmianę czoła, jakie jest potrzebne w Bielsku jadąc w kierunku Wadowic.

[DamianT]

Cytat:
„Rynek Kolejowy” dotarł nieoficjalnie do szczegółowego projektu rozkładu jazdy 2014/15 PKP Intercity – w wersji, którą PKP PLK przekazały przewoźnikowi. Prezentujemy główne założenia kursowania pociągów Pendolino.


http://www.rynek-kolejowy...wice_gdynia.htm

Szykuje sie prawdziwe oblężenie linii 61. Pociągi Kraków - Wrocław, Pendolino, TLK Warszawa - Wrocław(?), kot wie czy nie będzie jakichś Regio Opole - Częstochowa. Gdzie tu miejsce na towarowe, które na odcinku Częstochowa - Herby Stare jeżdżą dość często.

[pitagoras23]

Niestety IC ma to do siebie, że raz daje potem odbiera.
Tak jakby lekko spojrzeć z pryzmatu historii.

1. Zaczyna się remont linii 271, to Intercity puszcza prawie wszystkie pociągi linią przez Ostrów. Węzeł przeżywa oblężenie do dnia dzisiejszego. W rozkładzie 2014/2015 przewoźnik zabiera niemal wszystko i zostawia dwa nocne ochłapy (w oparciu o przecieki).

2. Zaczyna się remont w okolicy Zgierza. Nagle po wielu latach ożywa stacja Zduńska Wola Karsznice. Nie na długo- raptem 2 miesiące. Po tym czasie 31 sierpnia stacja znów przejdzie do historii.

3. Częstochowa Stradom - stacja w dużym mieście, ale strasznie zaniedbana. Nie dawno poza dziennym Barnimem i sezonowym Podhalaninem nic tam pospiesznego nie stawało. A teraz nagle Pendolino, wszystkie TLK Wrocław - Kraków. Pewnie za rok czy dwa Intercity znów wszystko zabierze.

Nie liczy się, że ludzie się przyzwyczaili, że zaczęli korzystać z danego połączenia - z danej stacji. Lepiej zabrać niż uruchomić coś nowego, a stare zostawić.

[rustsaltz]

Żeby ten pociąg się uchował dłużej, niż do najbliższej korekty jest wydłużenie go do Zakopanego. Zastanawiam się co stało na przeszkodzie żeby ten pociąg nie mógł kursować dalej niż do Wadowic.

Skoro Racibórz jeździ, to może i (o połowę mniejsze) Wadowice się przyjmą . Ja obstawiam ED74 na tym, wtedy czas potrzebny na zmianę czoła będzie znośny.

Gdzie tu miejsce na towarowe, które na odcinku Częstochowa - Herby Stare jeżdżą dość często.

Puści się przez Sędziszów