UTK wstrzymało ruch pociągów na moście w Brzegu Dolnym

[hutterdm]

Dlatego też pod PLK może trafić LHS. Pozatym bocznica to nie samo co linia.

[Mariusz W.]

A czy nie lepiej zrobić jasny podział na linie pasażerkie i linie towarowe i te drugie przekazać na przykład jakiemuś przewoźnikowi towarowemu i żeby on sam wyremontował sobie linie i później pobierał opłaty za przejazd pociągów innych niż jego własne?

Przecież ledwie kilka linii w Polsce jest liniami typowo towarowymi. Reszta to linie ze zlikwidowanym ruchem pasażerskim. Rozróżnijmy te dwie rzeczy.

[pitagoras23]

Skoro zliwidowano ruch pasażerski to linia staje się towarowa i w obecnych czasach ciężko o przywrócenie na nich ruchu pasażerskiego.
Tak, jak pisałem wcześniej - pomysł abstrakcyjny, trudny w realizacji, ale być może pomogłoby w poprawie sytuacji.

[rustsaltz]

Jednak dla zwykłego obywatela większe znaczenie mają przewozy pasażerskie. A kolej, również ta transportująca towary, jest głównie dla ludzi.

Tylko dlatego, że nie widzi, ile towarów idzie koleją. Gdybyś to wszystko wsadził na samochody to w życiu byś do dworca nie dojechał, żeby wsiąść w pendolino.

Mógłbyś mi wytłumaczyć dlaczego? W moim odczuciu linie przebiegające przez miasta dają więcej korzyści.

Nikt Ci towarów niebezpiecznych nie puści przez miasto, nikt nie puści ciężkiego pociągu przez linię typowo pasażerską, nie wspominając, że większość stacji momentalnie zapcha się, gdy straci obwodnicę.

Zastanówmy się, czy wbrew pozorom ważniejsze jest aby kilkaset osób dojechało punktualnie do pracy, czy by transport węgla ze Śląska do Trójmiasta dotarł godzinę szybciej?

Chłopie, za chwilę węgiel ze Śląska w ogóle nie wyjedzie, a wtedy Ty będziesz pisał posty w rękawiczkach

A czy nie lepiej zrobić jasny podział na linie pasażerkie i linie towarowe i te drugie przekazać na przykład jakiemuś przewoźnikowi towarowemu i żeby on sam wyremontował sobie linie i później pobierał opłaty za przejazd pociągów innych niż jego własne?

Wskaż proszę linie, które są stricte towarowe? No i który przewoźnik podjąłby się tego (nawet, gdyby UTK to umożliwił)?

A przykład Lotosu i jego bocznicy w Gdańsku. Mają swoją bocznicę, swoje sterowanie i potem łączą się z siecią PLK.

Tak samo IC ma Olszynkę, Prokocim, PRy mają Płaszów, Cargo ma Tarnowskie Góry itd.

ale uważam, że im więcej prywatnego tym lepiej, wszystko wydzielone spod władzy PLK będzie moim zdaniem lepsze

Tylko dlaczego Anglicy się na tym nacięli?

Skoro zliwidowano ruch pasażerski to linia staje się towarowa i w obecnych czasach ciężko o przywrócenie na nich ruchu pasażerskiego.

No a na przykład linia Tychy-Tychy Miasto (Lodowisko)?

[pitagoras23]

Mam na myśli choćby węglówkę, która poza wakacjami na pewnych odcinkach nie jest używana w ruchu pasażerskim, później na przykład D29-14 na odcinku Leszno - Głogów, 90% na terenie stacji Poznań Franowo.
Nie wiem czy ktoś by się tego podjął. To była taka dygresja / sugestia.
Dobrze, masz rację, że udało się przywrócić ruch w Tychach, tak samo jak na przykład na linii Piła - Szczecin przez Wałcz, ale to wyjątek, który nie staje się w Polsce regułą.

[MateuszG]

Nikt Ci towarów niebezpiecznych nie puści przez miasto, nikt nie puści ciężkiego pociągu przez linię typowo pasażerską, nie wspominając, że większość stacji momentalnie zapcha się, gdy straci obwodnicę.

OK, przyjmuję argumenty.

Chłopie, za chwilę węgiel ze Śląska w ogóle nie wyjedzie, a wtedy Ty będziesz pisał posty w rękawiczkach

Bez przesady, aż tak tragicznie nie jest. :-) Zresztą, dopiero co ocieplili mi blok, więc może nie będzie katastrofy. ]->

[Mariusz W.]

Wskaż proszę linie, które są stricte towarowe? No i który przewoźnik podjąłby się tego (nawet, gdyby UTK to umożliwił)?

Linie b. Przedsiębiorstwa Materiałów Podsadzkowych Przemysły Węglowego, ale tam taki proceder już się dokonał. Linie te od początku nie wchodziły w skład PKP, a obecnie należą do podmiotów zależnych od przewoźników towarowych, np. CTL, Kotlarnia, DB Schenker RP.
No ewentualnie linie KGHM-u, ale i na nich planowany jest ruch pasażerski, więc do linii typowo towarowych można zaliczyć tylko jakieś krótkie odgryzki.

[ Dodano: 2013-09-13, 21:20 ]
Zapomniałbym. Linia Police – Police Chemia jest typowo towarowa… No nie licząc planowanego przedłużenia.

[rustsaltz]

Bez przesady, aż tak tragicznie nie jest. :-) Zresztą, dopiero co ocieplili mi blok, więc może nie będzie katastrofy. ]->

Jakby nie szereg ludzi, którzy już dziś nadstawiają tyłka to nic by nie jechało.

Linie b. Przedsiębiorstwa Materiałów Podsadzkowych Przemysły Węglowego, ale tam taki proceder już się dokonał.

Ok, ale one od początku były do tego planowane, a dziś w znacznej części zarżnięte. No i co ciekawe też są w stanie agonii.

[flanker]

Rustsaltz mądrze tutaj napisał, polać mu! ;-)

MateuszG zdajesz sobie sprawę co by się działo jakby nie było linii/obwodnic/łącznic dla towarów?

Podam wręcz doskonały przykład z Wrocławia - TOW, czyli Towarowa Obwodnica Wrocławia. Tak szybko cytując ciotkę Wikipedię:

Obwodnica łączy stację rozrządową Brochów ze stacją rozrządową Gądów. Omija centrum miasta od południa i zachodu. Linia w całości poprowadzona została na nasypie kolejowym. W jej ciągu wybudowano liczne wiadukty.

Mieszkam w miarę blisko tej obwodnicy i ruch na niej jest ogromny. Z resztą czemu się dziwić - Wrocław Brochów to jedna z największych stacji towarowych w kraju (druga po Tarnowskich Górach). Gdyby to wszystko co przez TOW leci puścić przez Główny... O zgrozo :-O Strach myśleć co by się wtedy działo.

[pitagoras23]

flanker, kłóciłbym się z Tobą czy Wrocław Brochów jest ważniejszy od Franowa w Poznaniu, nie tylko pod kątem ilości pociągów.
Wiadomym jest, że w dużych miastach potrzebne są obwodnice kolejowe i jak wiemy sprawdzają się one. Bo takie coś jest i we Wroclawiu i w Poznaniu, nawet stolica ma swoją towarową obwodnicę.
Niemniej to ważne, żeby takie obwodnice budować bo ja w Poznaniu też sobie nie wyobrażam, gdyby wszystko miało lecieć przez Główny. Poza tym nie wszystkie dałyby radę tędy jechać, bo potrzebna by była zmiana kierunku jazdy.

[flanker]

pitagoras23 przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem wcześniej - wyraźnie napisałem iż Brochów jest DRUGĄ po Tarnowskich Górach NAJWIĘKSZĄ stacją towarową w kraju (a nie najważniejszą) i generuje duży ruch towarów. Nigdzie nie napisałem czy też nie zanegowałem jakoby Franowo generowało mniejszy potok, po prostu chodziło mi o wielkość stacji, a nie ilość pociągów jaką ona generuje. Jednak dalej (a zależy to chyba od ilości torów, powierzchni zajmowanego terenu, długości torów, infrastruktury etc.) nie zmienia to faktu iż Brochów jest największą stacją towarową po Tarnowskich Górach.

[kolejfan]

Typową linią jest też linia Oleśnica-Chojnice, a zwłaszcza na odcinku Gniezno-Oleśnica. I do tego dla pociagów z przekroczoną skrajnią.

Wg mnie podział na takie linie towarowe i pasażerskie miałby sens. Zamiast pchać towarówkę (np z Wrocławia do Trójmiasta) po linii pasażerskiej (Poznań-Inowrocław-Bydgoszcz-Trójmiasto), można by puścić na Gniezno-Nakło-Chojnice-Trójmiasto. Byłaby to linia tylko dla towarówek, gdy nie przewiduje się ruchu pasażerskiego. To jest tylko przykład.

Sądze, gdyby towarówki miały swoje osobne korytarze, to i również ich czas przejazdu byłby szybszy, bo nie musiałyby przepuszczać pasażerskich.

pitagoras23, flanker napisał tylko o wielkości stacji, a nie ważności Brochowa.

[Mika]

W czasie gdy mówi się o elastycznej kolei chcecie dzielić sieć PKP na linie <tylko> pasażerskie i <tylko> towarowe ]->

[flanker]

kolejfan kolejną zaletą tego rozwiązania byłoby wykorzystanie tych korytarzy towarowych w lokalnym ruchu pasażerskim i jako alternatywne objazdy dla pociągów dalekobieżnych na wypadek jakichś robót, remontów, modernizacji, wypadków itd. na liniach magistralnych. Dzisiaj to teoretyczne jako tako funkcjonuje, jednak szlakowa na tych liniach jest tak ciu*owa, że pociągi jadące tymi objazdami wleką się niemiłosiernie, o towarach planowo tędy jeżdżących nie wspominając.

[Mika]

flanker, no, ale jeśli chcesz prowadzić tam lokalny ruch pasażerski, to nie jest to już linia towarowa, tak?