Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ET21
#1
Lokomotywa elektryczna serii ET21

Geneza

Coraz szybsze tępo elektryfikacji polskich szlaków kolejowych w latach 50 oraz podjęcie decyzji o zaprzestaniu produkcji lokomotyw parowych , wymusiły na krajowym przemyśle jak najszybsze rozpoczęcie produkcji nowych lokomotyw elektrycznych oraz spalinowych. Plany nowego elektrowozu oznaczonego fabrycznie 3E były gotowe już 1955 roku zaprojektowane przez Centralne Biuro Konstrukcyjne Taboru Kolejowego .W budowie nowej lokomotywy pomogli nam sąsiedzi za wschodniej granicy udostępniając plany aparatury elektrycznej radzieckiej lokomotywy WŁ22 pochodzącej z lat międzywojennych. Nową lokomotywę oznaczono początkowo serią E500 następnie E06 i w 1958 roku nazwą znaną do dziś ET21.

Produkcja

Prototypy lokomotywy były gotowe w 1957 roku zmontowane przez Wrocławską fabrykę Pafawag. Seryjna produkcja rozpoczęta została już rok później 1958 roku, a odbiorcami nowych lokomotyw było PKP a od 1959 roku również PMP-PW (Przedsiębiorstwo Materiałów Podsadzkowych Przemysłu Węglowego). Na PKP pierwszych 17 egzemplarzy nosiło jeszcze stare oznaczenie typu E06-xx, trwało to jednak nie długo bo wprowadzono nową ustawę o oznaczeniu lokomotywy elektryczny i spalinowych RN58/MK-0001 według której otrzymały oznaczenie serii ET21. W PMP-PW natomiast nie stosowano się do oznaczeń z PKP i lokomotywy otrzymywały oznaczenie fabryczne 3E oraz numeracje od 10 wzwyż. I tak na przykład pierwszą lokomotywą która trafiła na górnicze tory była fabryczna 3E-21 a otrzymała oznaczenie 3E-10. Do 1961 roku wyprodukowano łącznie 85 sztuk serii 3E z czego 14 lokomotyw trafiło do PMP-PW. Przez okres 2 lat zebrano bardzo dużo informacji o eksploatacji tych elektrowozów przez co unowocześniono tą serię. Produkowane od 1961 następne egzemplarze zostały już zmodernizowane co zaowocowało zmniejszeniem masy własnej lokomotywy aż o 6 ton oraz szeregiem innych zmian, a nową serie oznaczono 3E/1. Wszystkie lokomotywy typu ET21 dla PKP posiadały sprzęg ogrzewania elektrycznego 3000V dzięki któremu mogły prowadzić nie tylko składy towarowe ale i również pociągi pasażerskie które prowadziły bardzo często. Posiadanie sprzęgu ogrzewania elektrycznego odróżniało lokomotywy PKP od tych z PMP-PW które takowego nie posiadały. Wyjątkiem są dwie lokomotywy tego przewoźnika oznaczone 3E/1-76 (fabryczna 3E/1-724/71) oraz 3E/1-77 (fabryczna 3E/1-725/71) które był produkowane z przeznaczeniem dla PKP jednak kupione zostały przez Śląskiego przewoźnika. Łącznie do roku 1971 zmontowano 726 lokomotyw oby serii 658 sztuk dla PKP oraz 68 sztuk dla PMP-PW tworzą najliczniejszą w owym czasie serię elektrowozów w Polsce. Produkcje przerwano na rzecz nowej lokomotywy serii ET22.

Służba na PKP

Lokomotywy początkowo służyły na trasie Warszawa – Śląsk lecz najbardziej był związane z magistralą węglową, a ich prawdziwym domem była Lokomotywownia Zduńska Wola Karsznice w której w jednym momencie stacjonowało ponad 100 lokomotyw serii ET21 obsługujących ruch towarowy na magistrali węglowej. W latach 1973-1978 miało miejsce dość ciekawe wydarzenie mianowicie PKP wynajęły od PMP-PW 18 „sputników”, wyznaczono lokomotywy: 10 , 13, 18, 19, 21, 22, 23, 27, 31, 33, 38, 39, 68, 71, 73, 75, 76, 77. Elektrowozom tym aby nie dublować numeracji PKP zmieniono oznaczenie poprzez dodanie na początku cyfry 9, i tak z np. 3E-18 otrzymano ET21-918, wszystkie wynajęte lokomotywy trafiły do MD Gliwice. W latach 80 rozpoczęły się już skreślenia pierwszych elektrowozów tej serii chociaż pierwsze kasacje miały miejsce na początku lat 70 z powodu wypadków. Na początku pozbywano się lokomotyw 3E czyli starej nie zmodernizowanej serii, i tak do 1992 roku odmiana 3E przestała istnieć z wyjątkiem ET21-57 (3E-65/60) którą wyremontowano oraz pomalowano w barwy historyczne a także pozostawiono w stanie czynnym. Część „osiołków” parku PKP należących do odmiany 3E zostało odsprzedanych do PMP-PW w 1983 roku. Były to lokomotywy 06, 08, 11, 15, 16, 17, 18, 20, 23, 24, 30, 31, 38, 63. Elektrowozom tym zmieniono numeracje wprowadzają małe zamieszanie. Aby nie dublować własnych oznaczeń PMP-PW do numerów PKP dodano cyfrę 1 i tak np. z ET21-30 otrzymano ET21-130. Nasilenie kasacji lokomotyw serii ET21 nastąpiło w latach 90 kiedy skasowano niemal większość serii, najwięcej skasowano w roku 1998 bo aż 107 „sputników”. W tym roku również ET21 ostatecznie zniknęły z terenów północnej polski skreślając ostatnie lokomotywy tej serii z MD Zajączkowo Tczewskie . Przyczynami kasacji był głównie gwałtowny spadek przewozów towarowych w Polsce a ale i również zaawansowany wiek tych poczciwych maszyn. Jednak większość skreślonych lokomotyw latami zaległo na bocznicach przy lokomotywowniach. Pozbywano się ich również z innych części Polski przekazując czynne elektrowozy do południowych zakładów, i tak w roku 2000 lokomotywy ET21 stacjonowały w kilku już tylko w lokomotywowniach: Jasło, Jaworzno Szczakowa, Jelenia Góra, Kraków Prokocim, Opole, Sucha Beskidzka, Tarnów, Wałbrzych w łącznej ilości 71 lokomotyw. Elektrowozy pracują na górskich szlakach zdarza się że w trakcji podwójnej lecz najczęściej zatrudniane są jak lokomotywa popychająca, zdarza się również że ciągną wybrane pociągi osobowe lub nawet pośpiechy.
W roku 2004 roku ilostan tych lokomotywy wynosił 44 lokomotywy, w 2007 roku 34 sztuki a obecnie w 2010 wynosi 22 lokomotywy. Historia tych lokomotyw na PKP już powoli się kończy lecz póki co możemy jeszcze spotkać ostatnie czynne elektrowozy serii ET21.

Lokomotywy ET21 poza grupą PKP

Jak już wcześniej pisałem fabrycznie nowe lokomotywy 3E trafiły nie tylko do PKP ale i również do PMP-PW. Nie był to pierwsze lokomotywy elektryczne na kolejach piaskowych, bo wcześniej pracowały tam elektrowozy serii 2E. Dlatego też zdecydowano się na numeracje od 10 wzwyż gdyż numery do 10 były już zajęte przez maszyny serii 2E. Na lokomotywach tych w połowie lat sześćdziesiątych testowano boczne pantografy lecz rozwiązanie to nie zdało egzaminu i zaprzestano dalszych prac. Do końca produkcji do PMP-PW trafiło 68 lokomotyw ET21. W połowie lat 70 wypożyczono PKP 18 elektrowozów, w zamian 1983 roku PKP odsprzedała 14 lokomotyw ET21 do kolei piaskowych ilostan elektrowozów wzrósł do 82 egzemplarzy. Na początku lat 90 postanowiono zmodernizować park lokomotyw serii ET21 poprzez modernizacje 3E do serii 3E/1. Modernizacje wykonywał ZNTK Lubań Śląski który przez lata był jedynym zakładem który wykonywał naprawy tej serii. Niestety postanowiono pójść na łatwiznę i zamiast modernizować podmieniano stare lokomotywy 3E z PMP-PW na skreślone z ilostanu PKP lokomotywy typu 3E/1. I tak miedzy innymi postąpiono z lokomotywą nr 116 (3E-16/1958) pochodzącą z PKP (ET21-16), lokomotywę skasowano a na jej miejsce wstawiono ET21-246 skreśloną już ze stanu PKP którą oznaczono jako nową 116. Nie był to jedyny przypadek tego tupu podmian w ten sposób podmieniono numery 11, 12, 15 , 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 57, 60, 106, 108 116, 163. Wprowadziło to małe zamieszanie w oznaczeniach tych lokomotyw gdyż trudno był ustalić właściwe pochodzenie pojazdu. W 1990 roku przedsiębiorstwo PMP-PW zostało podzielone na kilka mniejszych jednostek a elektrowozy serii ET21 zostały między rozdzielone pomiędzy nowe firmy: KP Szczakowa(24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 67, 76, 111, 124, 131, ), KP Maczki-Bóbr(10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 65, 66, 70, 71, 106, 108, 117, 123, KP Kuźnica Warężyńska (48, 57, 58, 59, 60, 62, 63, 64, 69, 77) , KP Kotlarnia (61, 68, 72, 73, 74, 75, 115, 116, 118, 120, 138, 163 ) oraz PTKiGK Zabrze i PTKiGK Rybnik. Przewoźnicy ci z czasem otrzymali licencje na przewóz towarów po torach PLK. Rozpoczęła się era kolei prywatnych na torach PKP których pierwszymi elektrowozami był właśnie ET21, KP Maczki-Bóbr została przejęta przez prywatnego operatora CTL a KP Szczakowa przez PCC Rail. Nowi przewoźnicy rozpoczęli poszukiwania nowych lokomotyw jednak rynek używanych lokomotyw elektrycznych w Polsce praktycznie nie istniał, a twarde PKP nie zamierzało odsprzedawać odstawionych lokomotyw rosnącej w siłę konkurencji. Skutkiem takich działań było wydłużenie eksploatacji wszystkich lokomotyw ET21 będących na stanie tych przewoźników. Wykonywano naprawy oraz rozpoczęto proces modernizacji wysłużonych już lokomotyw. Zaczęto między innymi instalować układy sterowana wielokrotnego dzięki któremu można było sterować dwiema elektrowozami z jednej kabiny co było nowością dla tej serii. Inni przewoźnicy poszli jeszcze dalej i wykonali daleko idące modernizacje polegające na zabudowie nowej kabiny, wymiany sprężarki, zmieniono systemy sterowania, wymieniono przetwornice, zregenerowano silniki, zmieniono system sterowania hamulcem oraz zabudowano dwie szyby czołowe zamiast oryginalnych trzech. Modernizacje tych lokomotyw przeprowadza ZNTK Gliwice, jako pierwsza w przebudowano została pochodząca z PKP ET21-100. Modernizacja został przeprowadzona w dość kontrowersyjnej atmosferze gdyż lokomotywa należała do skansenu kolejowego w Jaworzynie Śląskiej i w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach trafiła do modernizacji, a następnie do prywatnego operatora Orlen KolTrans gdzie oznaczono ją 3E-100. Podobnym modernizacją poddano również lokomotywy z PCC Rail oraz PTKH Zabrze która na początku nie posiadała żadnych lokomotyw serii ET21 a zakupiła je z KP Kotlarnia (72, 73, 74), KP Kuźnica Warężyńska (57, 58, 59, 64) oraz dwie z PKP za pośrednictwem firmy złomującej (462,556). Operator ten w odróżnieniu od pozostałych przewoźników oznaczył swoje lokomotywy serią 3E oraz numeracją o 001 wzwyż. Jednym z ostatnich wydarzeń dla tej serii była modernizacja dwóch lokomotyw dla firmy PHU Lokomotiv która nabyła lokomotywę ET21-464 pracującą od 1994 roku jako SUG (Stacjonarne Urządzenie Grzewcze) na stacji Stalowa Wola Rozwadów (początkowo na stacji Chełm), po czym poddana został modernizacji w ZNTK Oleśnica i przywrócona do sprawności po 13 latach postoju. Lokomotywę oznaczono 3E/1M – 201.

Na PKP czas tej serii dobiega powoli końca gdyż nie planuje się już napraw tej serii, lecz nowe modernizacje i trudny dostęp do używanych lokomotyw elektrycznych dla prywatnych przewoźników sprawia że jeszcze parę lat zobaczymy „osiołki” w różnokolorowych barwach pracujące dla prywatnych operatorów.

Muzealne lokomotywy ET21

- ET21-09 (3E-9/1958) Pomnik przy fabryce Pafawag we Wrocławiu
-3E-12 (3E-23/1959)oznaczony jako ET21-01 stojący w Skansenie Zduńska Wola Karsznice.
-ET21-57 (3E/1-65/66) Sprawny eksponat należący do skansenu Chabówce
-ET21-66 (3E-80/60) Eksponat w Muzeum Kolejnictwa w Warszawie
-ET21-367 (3E/1-400/66) Eksponat w Kościerzynie

Pesudonimy
-Sputnik
-Osiołek
-Kant

Dane Techniczne

Producent: Pafawag Polska
Lata budowy: 1957-1971
Układ osi: Co'Co'
Masa służbowa: 121 t (3E)/113 t (3E/1)
Długość ze zderzakami: 16500 mm
Szerokość: 3005 mm
Wysokość: 4559 mm (przy opuszczonych pantografach)
Średnica kół: 1250 mm
Liczba silników: 6
Typ silników trakcyjnych: LKa635
Moc ciągła: 2040 kW
Moc godzinna: 2400 kW
Maksymalna siła pociągowa: 32 T
Stosunek przekładni: 79:18
Prędkość konstrukcyjna: 100 km/h
Nacisk osi na szyny: 20,16 T (3E)/18,833 T (3E/1)
System hamulca: Westinghouse


Załączone pliki Miniatury
               



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.