[Bydgoszcz] Rusza tramwaj na Dworzec Główny

[ET40]

18 maja 1888 r. na ulice Bydgoszczy wyjechał pierwszy, konny tramwaj na linię tramwajową trasowaną z Dworca Kolejowego do Zbożowego Rynku. W tym tygodniu, po 124 latach, ponownie uruchomiona zostanie nowa linia tramwajowa łącząca Dworzec Kolejowy z centrum miasta.


W dniu jutrzejszym, tj. w czwartek 22.11.2012 r., nastąpi otwarcie linii tramwajowej do Dworca PKP. Oficjalną uroczystość zaplanowano na godz. 10:00 na ul. Naruszewicza przy Moście Jagiełły. Około godz. 10:30 ruszy parada tramwajów na trasie Most Jagiełły – Rycerska – Most Jagiełły (przejazd płynny bez zatrzymania). Parada tramwajów pojedzie w następującej kolejności: kremowy Herbrand, zielony Dziadek Herbrand, czerwona eNka, Pesa 122N i pociąg w zestawieniu 2x805Na. Pierwsze 3 tramwaje podczas parady przewiozą specjalnie zaproszonych na tą uroczystość gości. Przejazd tramwajami Pesa 122N i 2x805Na będzie ogólnodostępny. W drodze powrotnej od Mostu Jagiełły do Babiej Wsi możliwa będzie przejażdżka dowolnym tramwajem, także zabytkowymi. Od ok. godz. 12:00 2 tramwaje zabytkowe i Pesa 122N rozpoczną kursowanie na specjalnej, bezpłatnej linii „D” kursującej w relacji Babia Wieś – Rycerska.

Całość: ZDMIKP Bydgoszcz

24 listopada uruchomienie linii 3, 5 oraz tymczasowo 2 na nowych trasach.

[ET40]

Wagony na nowej linii tramwajowej do dworca PKP jeżdżą puste. Czy wyrzuciliśmy miliony na bezsensowną inwestycję? Nie, o ile miasto będzie konsekwentnie rozwijało sieć tramwajową
Przez pierwsze dni po otwarciu nowej linii tramwajowej dziennikarze "Gazety" obserwowali, ilu pasażerów z niej korzysta. Wniosek: wagony często wożą powietrze - nawet w godzinach szczytu ścisku w nich nie widać. Z "trójki" najwięcej osób wysiada przy ul. Garbary, a "dwójki" i "piątki" przy rondzie Jagiellonów.

Całość: bydgoszcz.gazeta.pl

A jak ma być, kiedy odnogę tramwaju całkowicie dubluje kilka linii autobusowych? Leniwe krowy oprotestowały racjonalizację sieci komunikacji autobusowej i dostosowanie jej do tramwajowej, bo nie chce im się przesiadać, a drogowcy poszli im na rękę. Wskutek tego inwestycja, która miała być sukcesem poprzedniej i obecnej ekipy rządzącej Bydgoszczą jest jak na razie drogą zabawką. Swoją drogą wybrano najgorszy wariant poprowadzenia trasy z trzech możliwości, które były rozważane, o tym, że lepsze byłoby odtworzenie starej trasy na całej długości ulicy Dworcowej swego czasu było głośno.

Dziś po godzinie 18, ulica Focha na wysokości opery, tramwaj linii 5, kierunek Rycerska (przez Dworzec Główny) - jeden wagonik, kilka osób w środku.

[ET40]

Kolejny przykład zadupia umysłowego niektórych mieszkańców Bydgoszczy w kontekście nowej linii tramwajowej.

Minął entuzjazm związany z uruchomienie połączenia tramwajowego do dworca PKP. Przyszła szara rzeczywistość, która budzi się dokładnie o 4.45.

- Jeszcze za prezydenta Dombrowicza obiecano nam ekrany dźwiękochłonne, wyciszone podkłady i ciche tramwaje, które nie zamienią nam życia w piekło. Teraz budzimy się o 4.45, bo wtedy nadjeżdża pierwszy tramwaj. Kładziemy się przed 23.00 - wtedy odjeżdża ostatni. Wcześniej nie sposób oka zmrużyć. W dodatku przed mostem jest górka, więc, aby na nią wjechać, tramwaje muszą się rozpędzić, a to wiąże się z hałasem. Przed Dworcową, gdzie mają pierwszeństwo, też się nie zatrzymują. Jazgot jest okrutny. Tylko nas, mieszkańców bulwarów jest 200 osób, gdy doliczy się ludzi z Dworcowej, Zygmunta Augusta czy Rycerskiej, będą setki. Ktoś o nas chyba zapomniał - irytuje się pan Zbigniew.

Całość: Express Bydgoski