Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moje podróże, małe i duże
#1
Witam.
Mam nadzieję, że administracja forum nie będzie miał nic przeciwko, jeśli założę sobie temat o swoich podróżach.
Zamieszczał tutaj będę relacje z podróży, które odbyłem, a także plany podróży, na które będę się wybierał.
Na początek krótka relacja z Wypadu na Wielunia.

Wypad do Wielunia Dąbrowy.

Już długi czas planowałem sobie odświeżenie trasy Kalety-Wieluń Dąbrowa, co w końcu uczyniłem dzisiaj, 10. Listopada. Dzięki cięciom (PKP) PR obecnie praktycznie nie było z czym tego połączyć, bo zarówno odcinki Wieluń Dąbrowa-Kępno, Herby Nowe-Chorzew Siemkowice, Herby Stare-Herby Nowe, jak i Kalina-Herby Stare zostały pozbawione ruchu pociągów regionalnych (osobowych). Już nie wspominam o tym, co PR zrobiły z linią Częstochowa-Lubliniec-Częstochowa (dotyczy to oczywiście stacji Herby Stare, nie Nowe), zostawiając na niej LISWARTĘ, oraz aż jedną parę w relacji Lubliniec-Częstochowa-Lubliniec. Prawie wszystko to, było zasługą "wspaniałego" ŚZPR, którego akurat cięcia były mocną stroną. Na szczęście (czy na szczęście to się okaże) od nowego rozkładu miejsce ŚZPR zajmą Koleje Śląskie. już teraz wiadomo, że w związku z przejęciem całego województwa przez KŚ nie będzie bezpośrednich pociągów m.in. do Kielc, Kluczborka, Opola czy Wielunia Dąbrowy. Mnie, jako pasażerowi pozostaje nadzieja, że pociągi KŚ i PR będą ze sobą skomunikowane w Sławkowie, Strzelcach Opolskich, Kędzierzynie Koźlu, Krzepicach czy Lublińcu. Nie jest to pewne, bowiem jak wiemy obecnie skomunikowania pociągu KŚ z własną KKA stanowią dla nich problem, ale jest to młoda spółka, więc miejmy nadzieje, że zacznie uczyć się na własnych błędach.
Dobra koniec tych rozważań, czas wrócić do tematu relacji Smile

Wyjazd rozpoczął się tradycyjnie, czyli dojściem na dworzec PKP w Chorzowie Batorym. Po kilkuminutowym oczekiwaniu zjawił się REGIO 46939 relacji Katowice-Kluczbork. Skład stanowiła jednostka o numerze 1035, dobrze mi znana z dwóch wyjazdów SKR, organizowanych przez Cieszyńskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei. Zaraz po wejściu zakupiłem Bilet Turystyczny i usadowiłem się wygodnie na siedzeniach de luxe. Jak na Sobotę skład wcale nie był taki pusty, a po dobiciu pasażerów z Bytomia pociągiem jechało blisko sześćdziesięciu pasażerów, co na tej trasie jest sukcesem. Przed Bytomiem Północnym zaliczyliśmy 5-minutowy postój, w związku z przepuszczeniem towara. Do tego na odcinku Radzionków-Nakło Śląskie jechaliśmy wolniej, niż przewidywał rozkład. Spowodowało to kilkuminutowe opóźnienie "mojego" składu, ale na szczęście nie zagrażało to przesiadce w Tarnowskich Górach. Kibel do Wielunia Dąbrowy był już podstawiony, ale ja przed zajęciem miejsca wykonałem 2 foty:
[Obrazek: SDC16254.JPG]
[Obrazek: SDC16253.JPG]
Frekwencja w granicach 30%, dużą część pasażerów stanowili przesiadkowicze z pociągu Katowice-Kluczbork. Odjazd nastąpił punktualnie, kontrola biletów w okolicach Miasteczka Śląskiego. Do Kalet jechałem trasą, którą dobrze znam. Po odjeździe z Kalet "Węglówka" odbija w prawo od linii Kalety-Wrocław Mikołajów, a ja przypomniałem sobie trasę, która ostatnio jechałem 5 lat temu. Oczywiście uwieczniłem każdy postój w drodze do Wielunia Dąbrowy...
Całość z fotami na moim blogu
Odpowiedz

#2
Wizyta w Bohuminie i Ostravie.

Jak wszyscy wiemy od nowego rozkładu jazdy ruch kolejowy na Śląsku przejmuje spółka Koleje Śląskie. I tutaj pojawia się pytanie, czy będą od nowego rozkładu pociągi na odcinku Chałupki-Bohumin? (pomijam VLTAVĘ, która od nowego rozkładu tędy pojedzie). Pierwotnie KŚ planowały wjeżdżać do Bohumina, jednak później okazało się, że nie będą wjeżdżać. Normalnie czeski film Tongue Dlatego, aby mieć spokój w Niedzielę 11. Listopada wybrałem się na zaliczenie tego odcinka. Na dworcu w Chorzowie Batorym zjawiłem się około 8:30, w oczekiwaniu na REGIO Kluczbork-Katowice. Skład zjawił się punktualnie i załapał się na pierwsze foto:
[Obrazek: SDC16335.JPG]
Niestety, ale z roku na rok coraz gorzej jest z prędkością na odcinku Chorzów Batory-Katowice. Obecnie pociąg jadą chyba 60 km.h, mimo że jeszcze niedawno w wykazie prędkości na stronie PLK było 100 Tongue...
Całość, wraz z fotami na moim blogu
Odpowiedz

#3
Tomek w EC !!!! :-O Już nadchodzi koniec tego świata... :-P

Widzę też, że musisz bezgranicznie i bezwarunkowo kochać Koleje Śląskie, skoro mając turystyka zakupiłeś bilet liniowy. :lol: :lol: ;-D
Odpowiedz

#4
Kolejoman, Z powodu tej niespodziewanej przesiadki zupełnie nie myślałem o turystyku :-P
Odpowiedz

#5
"Pechowy wojaż na Podróżniku"

Dlaczego "Pechowy wojaż do Podróżniku"? Ano dlatego, że podczas tego kółeczko popsuł mi się aparat ;/ (na szczęście mam nowy Tongue), .Relacja miała pojawić się zaraz po przyjeździe z kółeczka (Marzec), ale postanowiłem oczekiwać na kolejowe zdjęcia jednego z moich towarzysz kol. Damiana (mk1992), na które niestety się nie doczekałem Tongue Więc z nudów postanowiłem napisać "nieco" opóźnioną relację z tego wyjazdu. Jak wspomniałem wyżej podczas wycieczki padł mi aparat, więc foty zamieszczę jedynie z niewielkiej części trasy. Podróż odbyliśmy kilka miesięcy temu, dlatego będzie to jedynie krótki opis wycieczki.

Już od jakiegoś czasu, wraz z Damianem planowaliśmy jakieś kółeczko na "Podróżniku", mieliśmy nawet plan, według którego mieliśmy zamiar zaliczyć odcinek Warszawa-Białystok-Sestokai. Jednak plany te uległy zmianie i zdecydowaliśmy się na odwiedzenie forumowego kolegi Adama (Kryniczanin), przy okazji zaliczając jedną z piękniejszych linii w Polsce, czyli "Kryniczankę"
W Sobotę 17 Marca w Katowicach zaopatrzyłem się w "Bilet Podróżnika" na 2. klasę, wraz z biletem "Plus" na pociągi REGIO. Po zakupieniu biletów oczekiwałem na przyjazd TLK POGÓRZE, jeszcze wtedy w relacji Wrocław-Przemyśl, którym jechał już kol. Damian (mk1992). Trochę ludzi nawet jechało, w przedziale poza nami jechał jakiś pan z małym dzieckiem, które spało, tak więc żeby go nie budzić rozmowy prowadziliśmy na korytarzu. Przed odjazdem megafony informowały, że "Pociąg w dniu dzisiejszym kierowany jest drogą okrężną przez Sosnowiec Południowy, z pominięciem stacji Mysłowice". Na końcu oczywiście tradycyjne "Za utrudnienia w podróży przepraszamy".

Całość foty na moim blogu
Odpowiedz

#6
Wizyta w Kłobucku, czyli węglówkowe klimaty 2.

9 Grudnia 2012 wszedł w życie nowy rozkład jazdy pociągów. Jak to bywa po każdej zmianie rozkładu , na pewne linie powrócił ruch pasażerski, natomiast na części ruch ten został zawieszony. Spośród reaktywowanych odcinków, na "pierwszy ogień" poszła trasa Herby Nowe-Kłobuck, gdzie KŚ uruchomiły 3 pary połączeń. Niestety, żeby na "Węglówce" nie było zbyt dużo pasażerów, to zawieszono ruch na trasie (Częstochowa)-Chorzew Siemkowice-Zduńska Wola. Na szczęście ten odcinek zdążyłem zaliczyć.

Jesienią, gdy dzień jest coraz krótszy jedynym sensownym połączeniem był pociąg wyjeżdżający o 8:40 z Katowic, ponieważ pozostałe 2 pary docierają do celu swojej podróży po zmroku. Pierwotnie planowałem wybrać się na zaliczenie Kłobucka w pierwszy dzień nowego rozkładu, jednakże pierwsza para kursuje w (E). Tak więc musiałem się wstrzymać do dzisiaj, tj, 15 Grudnia.

Całość i foty na moim blogu
Odpowiedz

#7
Przyznam że lubię śledzić Twoje wyprawy. Jedyna uwaga z mojej strony to abyś uzupełnił numery lokomotyw Wink
Odpowiedz

#8
przem710, Dziękuję Smile
Co do numerów lokomotyw, już się robi.
Odpowiedz

#9
Przejażdżka SKR, czyli wizyta na przystanku Tychy Lodowisko.

W Sobotę 29 Grudnia w moje rejony wpadł kol. Bartek, wraz z dziewczyną Anią. Celem jego wizyty na Śląsku było zwiedzenie nowego dworca w Katowicach.
Na dworzec w Chorzowie Batorym przybyłem przed 12:30 w oczekiwaniu na osobówkę z Gliwic do Częstochowy, którą jechali już Bartek z Anią. Przed nim w stronę Gliwic, jako podsył zjawił się EN71AKŚ-100. Skład załapał się na 2 foty:
[Obrazek: en71aks-100]
[Obrazek: en71aks-100_0]

Jako pociąg, którym jechałem przybył ELF, czyli dla mnie nic nowego. Podziękowania dla Bartka za bilety, które mi przekazał.. Po 10-minutowej jeździe zjawiliśmy się w Katowicach. Następnie udaliśmy się na zwiedzanie dworca, gdyż do pociągu mieliśmy jeszcze chwilkę. Po zakupieniu biletu powróciliśmy na peron, oczekując na osobówkę do Tychów Lodowiska. W międzyczasie na fotę załapał się EN57-940:
[Obrazek: en57-940]

Jako nasza osobówka zjawił się EN57AKŚ-1178.....

Całość, wraz z wszystkimi fotami na moim blogu
Odpowiedz

#10
Autobusowa wizyta w Mierzęcicach.


Głownie moje relacje dotyczą kolejowych kółeczek, z tą będzie nieco inaczej.

Już od dłuższego czasu miałem ochotę na przejażdżkę Jelczem M11. Niestety "na moim podwórku" liniowo już pojazdy te nie kursują. Dzięki instrukcjom kol. Mariusza wiedziałem, gdzie mogę trafić te wozy liniowo. Dzisiaj, 2 Stycznia całkowicie "w ciemno" wybrałem się "upolować" Jelcza M11. Wybór padł na linie 105, w kierunku (Piekary Śl. Os. Wieczorka->Mierzęcice Siedliska). Szczęśliwie wcześniej skończyłem szkołę, więc zaraz po jej opuszczeniu udałem się na przystanek autobusowy Sosnowiec Dw. PKP, gdzie oczekiwałem na autobus do Katowic. Chwilę przed nim na 808 w kierunku Huty Katowice zjawił się Ikarus 280, numeru niestety nie da się odczytać, gdyż zdjęcie jest zbyt zamazane.(prawdopodobnie jest to #187). Fota:

[Obrazek: ikarus_280._pkm_sosnowiec]
Do końca nie byłem pewien czy zdążę na 11:30 do Piekar, więc zakupiłem bilet na 2 miasta (miałem 24-godzinny). Kilka minut przed 10 zjawił się Solaris Urbino 15, na linii 811. Trasę z Sosnowca do Katowic znam na pamięć, bowiem czasem zdarza mi się wracać ze szkoły autobusem. Na szczęście trafiłem z połączeniem i po 10-minutach miałem 860 do Piekar Śląskich. Tutaj także trafił się Solaris (Urbino 18), ale na tej linii to standard. Odjazd planowy, do Sokolskiej jazda trasą, którą znam już na pamięć. Następnie, do Siemianowic trasa po części biegnie wzdłuż torów tramwajowych, po których jeżdżą linie: 16 (Wełnowiec Plac Alfreda-Brynów Pętla-Wełnowiec Plac Alfreda) i 13 (Siemianowice Plac Skargi-Chorzów Batory Zajezdnia-Siemianowice Plac Skargi). Następnym miastem po Siemianowicach, były już Piekary Śląskie, jednak dojazd na dworzec autobusowy zajęło trochę czasu. Po drodze minęliśmy się z dwoma 860 , na których także jechały Solarisy Urbino 18 z PKM Gliwice, trzeci mijaliśmy przy wjeździe na dworzec w Piekarach Śląskich. Co ważne na trasie trafiłem na kontrolerów, jak to zawsze bywa mieli kilka mandatów do wypisania. Wjeżdżając na dworzec od razu rzucił mi się w oczy Jelcz M11. Poniżej 2 foty MIG-a:
[Obrazek: jelcz_m11_przewoznik_malgorzata_trestka_005]
[Obrazek: jelcz_m11_005_przewozik_malgorzata_trestka]

Po przyjeździe 860, do kolejnego autobusu (105) miałem niecałe pół godziny, które spędziłem na dworcu, oglądając sobie ruch autobusów. MIG, którym odbyłem ponad godzinną podróż punktualnie wyruszył w podróż. Początkowo frekwencja całkiem niezła, jednak im dalej Piekar, tym gorzej. Przez Bobrowniki, poza mną w autobusie jechały jeszcze dwie osoby. Na przystanku Nowa Wieś Szkoła wsiadło kilku uczniów, więc z frekwencją było już nieco lepiej. Powysiadali jednak oni na pobliskich przystankach i na końcowym fragmencie trasy byłem jedynym pasażerem. Kurs którym jechałem był jedynym w ciągu dnia, obsługującym przystanek Zadzień Pętla. Linia poprowadzona jest przez tereny, które mało przypominają Śląsk. Czasem nawet czułem się, jak na jakiejś wsi Tongue Przed wyjściem uwieczniłem wnętrze:
[Obrazek: wnetrze_jelcza_m11_005_przewznik_malgorzata_trestka]

....

Całość, wraz z wszystkimi fotami na moim blogu
Odpowiedz

#11
"Bytomsko-gliwicka reaktywacja".

Dzisiaj, 1 Lutego 2013 roku przywrócone zostało kursowanie pociągów regionalnych na trasie Bytom-Gliwice-Bytom. Koleje Śląskie uruchamiają tam 8 par pociągów w dni robocze, a 5 par w dni wolne. Niestety, od czasów reaktywacji z 2008 roku do dziś dnia nie wybudowano na trasie nowych przystanków, ani nie odbudowano starych. Dwa duże miasta wewnątrz aglomeracji śląskiej, które łączy zaledwie 8 par pociągów, brak przystanków na trasie (poza stacją Bytom Bobrek), tak więc czy taka reaktywacja ma sens? Czy nie lepiej byłoby naciskać PLK, oraz władze na remont torów i wybudowanie/odremontowanie przystanków? Nie należy zapomnieć, co PR-y robiły z tą linią, zostawiając na niej 4 pary pociągów, a w wakacje 2, oczywiście tylko w (D). Tak więc o powrót pasażerów na tej trasie będzie ciężko, ale z czasem może pociągi zaczną cieszyć się zainteresowaniem.

Mimo, że do 10 Lutego nie posiadam aparatu, postanowiłem przejechać się tą trasą, a fotki robiłem telefonem, Oczywiście ich jakość nie powala.
Na dworzec w Chorzowie Batorym przybyłem około 13:40 i zaopatrzyłem się w bilet do Gliwic przez Bytom, oczywiście według taryfy kilometrowej (do kolekcji Tongue). Kasjerka nie robiła problemów. Około 13:50 zjawił się EN57-1752, jako osobówka KŚ Katowice-Lubliniec. Skład załapał się na pierwsze foto:
[Obrazek: en57-1752]

Komuś się nudziło, bo stan trzech okien wyglądał, jak na zdjęciu poniżej:
[Obrazek: en57-okno]

Podczas kontroli wesoły kierpoć stwierdził, że jadę na kontrole frekwencji Tongue. Frekwencja, jak na trasę Katowice-Tarnowskie Góry niezła, niemal wszystkie czwórki pozajmowane. W Mieście nasz pociąg wzmocniły 4 osoby, a na Starym wysiadła jedna. Na wyjeździe z Chorzowa Starego mijanka z KŚ Kłobuck-Katowice, skład to TRAXX+2 wagony ĆD. W Bytomiu także dosiadło się kilka osób, ja wraz z kilkoma osobami opuściłem skład. Pociąg, którym przyjechałem załapał sie na 2 foty:
[Obrazek: en57-1752_0]
[Obrazek: en57-1752]

Do kolejnego pociągu miałem prawie godzinę. Wykonałem kilka fot:
[Obrazek: bytompkp1]
[Obrazek: bytompkp]
[Obrazek: bytompkp2]
[Obrazek: bytompkp3]
[Obrazek: bytompkp5]

Na zdjęcie załapał się także ET41-047 z węglarkami, jadący od strony Radzionkowa:
[Obrazek: et41-047]

Kilka minut przed 15, przybył kol. Patryk, który towarzyszył mi w części wyjazdu. Jako osobówka z Gliwic przybył SN83-003, który po zmianie czoła tam powracał. Pociągiem z Gliwic przyjechało 7 osób, w drugą stronę natomiast wyjechały jedynie 4. Przed zajęciem miejsca wykonałem 2 foty:
[Obrazek: sn83-003_0]
[Obrazek: sn83-003]

Po odjeździe z Bytomia kontrola biletów, podczas której zapytaliśmy panią kierownik o frekwencję. Odpowiedziała nam, że szału nie ma, ale tragicznie nie jest. Początkowo szlakowa w granicach 40-50 km.h, ale im bliżej Gliwic, tym lepiej. Wykonałem kilka fot, na początek Bytom Bobrek:
[Obrazek: bobrekpkp]
[Obrazek: bobrekpkp1]
[Obrazek: bobrekpkp2]
[Obrazek: bobrekpkp3]
[Obrazek: bobrekpkp4]
[Obrazek: bobrekpkp5]

Zabrze Biskupice:
[Obrazek: zabrze_biskupicepkp]

Zabrze Północ:
[Obrazek: zabrze_polnoc]

W Gliwicach skład zameldował się minutę przed czasem. Pierwotnie planowałem wracać przez Zabrze, jednak uległo to zmianie i wracałem tak, jak przyjechałem. Kilka fot z Gliwic:
[Obrazek: SN83-003.jpg]
[Obrazek: et22-1062]
[Obrazek: sn83-003_1]

Do pociągu powrotnego mieliśmy ponad godzinę, więc poszliśmy na rynek, po drodze odwiedzając McDonalda. Na fotę załapał się Ikarus280, na linii 32:
[Obrazek: ik280]

Na dworzec powróciliśmy około 16:20. W kasie była kolejka, więc na foty nie było czasu. Skład i pani kierownik bez zmian, frekwencja nieco lepsza-13 osób.Kontrola za Gliwicami. Kilka razy stanęliśmy na semaforze, przez co złapaliśmy +5. W Bytomiu ostatnia fota tego krótkiego wypadu:
[Obrazek: bt]

Pożegnałem się z Patrykiem, któremu dziękuję za dołączenie na części trasy i udałem się na dworzec autobusowy, skąd poczciwym Jelczykiem na 201 powróciłem do domu. Na koniec pozdrawiam koleżankę, którą trafiłem w autobusie Tongue.

Zapraszam na przeczytania relacji na

moim blogu
Odpowiedz

#12
"Lubuski Wypad"


Nadeszły ferie, więc trzeba było się gdzieś wybrać, zwłaszcza że w tym roku jeszcze nie byłem na żadnym kółeczku. Na pierwszą podróż w tym roku wybrałem woj. lubuskie, a konkretnie odcinki Zbąszynek-Gorzów Wlkp. i Rzepin-Międzyrzecz. W Piątek, 15 Lutego z Katowic do Zielonej Góry pojechałem PRZEMYSŁAWEM. Oczywiście w Katowicach zero informacji, że pociąg prowadzi grupę wagonów do Zielonej Góry... Trasę znam do znudzenia, więc nie będę się rozpisywał.

Sobota, 16 Lutego, czyli właściwy dzień wyjazdu. Na dworzec w Zielonej Górze przybyłem około 6:35 i po zakupieniu Biletu Turystycznego zająłem miejsce w EN57-1129, jako REGIO do Poznania Gł. Frekwencja w granicach 45%, do Czerwieńska jechałem wiele razy, dalej już jeżdżone rzadziej.Od samej Zielonej Góry utrzymywała się gęsta mgła, więc póki co z fotami dałem sobie spokój. W Sulechowie mijanka z REGIO jadącym w przeciwnym kierunku. W Łęgowie Sulechowskim wykonałem 2 pierwsze zdjęcia tego wypadu:
[Obrazek: legowo_sulechowskie]
[Obrazek: legowo_sulechowskie2]

W Zbąszynku skład zjawił się planowo, oczekiwał tam już SA105, jako REGIO do Gorzowa Wielkopolskiego, ale miałem jeszcze do niego coś koło 20 minut. Niestety nadal utrzymywała się gęsta mgła, więc wykonałem tylko kilka fot, do tego słabej jakości. Na początek REGIO, którym przyjechałem:
[Obrazek: en57-1129]

Całość i wszystkie foty na moim bllogu
Odpowiedz

#13
MK_ŚLĄSK, Masz może w planach wypad na dolnyśląsk?? Smile
Odpowiedz

#14
MKSzymon, Owszem, ale dopiero po reaktywacji Dusznik, czyli według przecieków w Czerwcu. No i przy okazji zaliczyłbym trasę Kłodzko-Międzylesie-Lichkov.
Odpowiedz

#15
Zapraszamy na Dolny Śląsk, z chęcią odwiedzę podróżników na wrocławskim dworcu.
Kanał na YouTube - zachęcam do subskrybcji: https://www.youtube.com/user/BartekDziwak
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kolejowo-krajoznawcze podróże Adamsa Adams 20 13 770 10.08.2022, 16:29
Ostatni post: Adams
  style podrozy i weekendowe podroze ced24 0 1 251 21.04.2021, 05:59
Ostatni post: ced24
Photo Moje podróże kolejowe, weekendowe i nie tylko superpkpkolej 9 4 877 09.08.2019, 15:51
Ostatni post: superpkpkolej
  Jaki bilet na moje kółeczko? superpkpkolej 6 3 685 21.07.2016, 07:43
Ostatni post: Kolejoman

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.