Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Weekend pod parą w Jaworzynie Śląskiej
#31
To o której się spotykamy na głównym? Smile
Tak żeby na spokojnie kupić bilet, spalić fajka i rozłożyć się w szynobusie Tongue
PKP jest 'spoko' - lubisz to? :)
Odpowiedz

#32
No jest plan na niedzielę :-P Dla podsumowania daję też plan na sobotę, ostateczną wersję.


"Weekend pod parą" w Jaworzynie Śląskiej i zaliczanie linii kolejowej Wałbrzych - Kłodzko (27.10.2012):

- Wrocław Główny - Jaworzyna Śląska 10:30 - 11:36 (R-7620 Kamieńczyk) / 49km
- Jaworzyna Śląska - Wałbrzych Główny 14:49 - 15:38 (R-66227) / 31km
- Wałbrzych Główny - Kłodzko Główne 16:16 - 17:32 (KD-69346) / 51km
- Kłodzko Główne - Wrocław Główny 18:55 - 20:33 (R-66336 Czarna Góra) / 93km
łącznie 224km

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Zaliczanie (prawie) całej Podsudeckiej Magistrali Kolejowej (28.10.2012):


- Wrocław Główny - Legnica 8:10 - 9:17 (R-66201) / 65km
- Legnica - Kamieniec Ząbkowicki 9:39 - 12:00 (KD-69122) / 107km
- Kamieniec Ząbkowicki - Wrocław Główny 12:38 - 13:47 (R-66330) / 72km
- Wrocław Główny - Brzeg 14:30 - 15:12 (R-6428) / 42km
- Brzeg - Nysa - Kędzierzyn Koźle 15:43 - 18:22 (R-64730) / 122km
- Kędzierzyn Koźle - Opole Główne 19:56 - 20:58 (R-3352 Rumcajs) / 42km
- Opole Główne - Wrocław Główny 21:03 - 22:27 (R-6035) / 82km
łącznie 532km



Łącznie przez weekend realizując oba plany w 100% przejedziemy 756km. Niestety nie zaliczymy całej Podsudeckiej, ze względu na to, że ruch pasażerski nie odbywa się na odcinku Kamieniec Ząbkowicki - Nysa.

We Wrocławiu w sobotę spotykamy się z Loonym o 8:30 pod zegarem w hallu dworca i przyjeżdża Pitagoras do Wrocławia o tej godzinie z którym również się widzimy. Jeśli ktoś ma ochotę do nas dołączyć to serdecznie zapraszam, albo jeśli mieszka gdzieś w którejś z miejscowości, które będziemy przejeżdżać i ma ochotę na spotkanie to również zapraszam :-)

W kilku miastach będziemy mieli trochę czasu by się spotkać i pójść na kawę, jakiś obiad czy na piwo. Np. w drugi dzień będziemy mieli najwięcej czasu w Kędzierzynie Koźlu, bo aż 1,5h także jeśli ktoś tam akurat będzie czy tam mieszka to zapraszam na spotkanie, skoro jest okazja :-D

Co do pogody to różne są spekulacje, ale ciepła odzież i termosy okażą się nieocenione, poza tym jutro ma być błękit niebo i słońce, no i tego chciałbym się trzymać przez ten weekend :-P

W razie czego podaję tutaj swój numer kontaktowy gdyby ktoś chciał nas łapać po drodze ( brak dostępu do internetu w przypadku mojego telefonu, nie wiem jak Loony), na forum będę dopiero po powrocie z wyprawy wieczorem w sobotę, jak i w niedzielę.

Mój nr. tel. - 796 228 368
Odpowiedz

#33
A ja jestem 24/7 w internecie ;-)
PKP jest 'spoko' - lubisz to? :)
Odpowiedz

#34
I co tam Panowie ciekawego zobaczyliście, jak wrażenie z jazdy Tkt?
Ja tylko miałem okazję zobaczyć skansen z zewnątrz i potem musiałem już uciekać na pociąg powrotny do Wrocławia.
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
Odpowiedz

#35
Czekam na zdjęcia EP23-001, kto ma?
Odpowiedz

#36
Szczerze mówiąc ja jej nie widziałem. Chyba, że była w hali ukryta.
Mam za to fotkę EU04-24.

[Obrazek: eu04_24.jpg]
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
Odpowiedz

#37
przem710, jutro wrzucę (ale na bank flanker będzie szybszy Wink) bo dzisiaj jestem zdygany i nawet nie zgrywam zdjęć.
Ogólnie EP23 została pomalowana na pomarańczowo i w sumie tyle... stała w szopie, nie zdążyli jej nawet porządnie przygotować. Nie miała żadnych numerów, szyby brudne od farby itp. Ogólnie standardowy byczek, tyle, że pomarańczowy Wink
PKP jest 'spoko' - lubisz to? :)
Odpowiedz

#38
Jak niedzielna część wycieczki?
Po zdjęciu widzę , że było biało.

Ja zwiedzałem okolice Tczewa a tam błękitne niebo, słońce itpSmile
Pozdrawiam, Leonardo
http://www.leospace.pl/

Kilometry w 2012 | 2013 | 2014 | 2015
Odpowiedz

#39
W weekend ogólnie była duża dysproporcja pogodowa. Na północy i w części Wielkopolski brak oznak zimy, natomiast im dalej na południe tym zima dała o sobie znać. We Wrocławiu padało niemal cały czas, tak samo jak na przedgórzu karkonoskim. W samej Jaworzynie też ładnie dosypało. Tak około 5 cm mogło być.
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
Odpowiedz

#40
loony napisał(a):(ale na bank flanker będzie szybszy Wink)

Przeceniasz moje możliwości i chęci ;-D

Napiszę co nieco na temat tego weekendu i postaram się kilka zdjęć wstawić, ale jak znajdę na to czas. Było fajnie, pogoda w sobotę była hardcorowa jak na październik, ale miało to swój urok i klimat. Za to w niedzielę było już trochę cieplej, świeciło słońce i było bardzo ładnie :-)

Szkoda, że nikt do nas nie dołączył i się z nami nie spotkał gdzieś po drodze, Pitagoras z nami poleciał do Jaworzyny niestety musiał tak szybko wracać, że za bardzo sobie nie pozwiedzał :-)

pitagoras23 szkoda tylko, że nic w Jaworzynie nie stało z Rumunów i pogoda była paskudna robienie zdjęć, nagrywanie itd. No myślałem, że uda ci się co nieco ustrzelić z tych Rumunów. Jakbyś miał więcej czasu i pojechałbyś z nami do Wałbrzycha to tam było pełno ST43 z żółtym czołem i było je widać. Jednak my mieliśmy bardzo mało czasu na przesiadkę i od razu zaginaliśmy na kolejny pociąg :-P
Odpowiedz

#41
Być może w przyszłe wakacje letnie na podróżniku zrobię sobie taką trasę w Karkonosze.
No pogodowo nie trafiliśmy, ale mimo to atmosfera spotkania była bardzo pozytywna. :-)
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
Odpowiedz

#42
pitagoras23 no w przyszłym roku możesz sobie zrobić porządne zwiedzanie szlaków na DŚ, ale dopiero w 2014 roku będzie co oglądać i zaliczać - wracają linie do Kudowy i do Szklarskiej po remontach 8-)
Odpowiedz

#43
Także kilka słów opisowych i fotorelacja z naszej dwudniowej podróży Smile

Sobotę zaczęliśmy od spotkania się z pitagorasem na głównym we Wrocławiu. Zrobił kilka filmów i zabrał się z nami do Jaworzyny, gdzie niestety długo nie zabawił, bo musiał wracać do Wrocławia. Ale miło było się spotkać Smile
Wrocław rano zastał nas śniegiem z deszczem, ale dość słabym. Mieliśmy obawy o to, jak będzie w górach... ale o tym później Tongue Na dworcu spotkaliśmy opolskiego kibelka asynchrona, EN57 AL-1602:
[Obrazek: 001jpg_xxwsses.jpg]

Oraz EP07-361 w bardzo ładnym malowaniu:
[Obrazek: 002jpg_xxwsseq.jpg]

Dalej wpakowaliśmy się w regio, ciągniętym przez piękną czekoladkę. Jednak im bliżej było Jaworzyny Śląskiej, tym za oknem było coraz bielej. A wjazd do Jaworzyny wyglądał, mniej więcej, tak:
[Obrazek: 003jpg_xxwsswa.jpg] [Obrazek: 004jpg_xxwssws.jpg]

Dalej pospieszyliśmy do skansenu, gdzie flanker szarpał Rp1 w TKt48-18:

[Obrazek: 006jpg_xxwsapr.jpg] [Obrazek: 007jpg_xxwsapn.jpg] [Obrazek: 008jpg_xxwsapa.jpg] [Obrazek: 009jpg_xxwsapq.jpg] [Obrazek: 010jpg_xxwsahp.jpg] [Obrazek: 011jpg_xxwsahr.jpg]

Również znaleźliśmy ganza, gdzie działały wycieraczki!

[Obrazek: 016jpg_xxwsarn.jpg] [Obrazek: 017jpg_xxwsarw.jpg] [Obrazek: 018jpg_xxwsaxx.jpg] [Obrazek: 019jpg_xxwsaxe.jpg] [Obrazek: 020jpg_xxwsaxw.jpg]
I kilka innych zdjęć z Jaworzyny:
[Obrazek: 012jpg_xxwsars.jpg] [Obrazek: 013jpg_xxwsara.jpg] [Obrazek: 014jpg_xxwsaxh.jpg] [Obrazek: 015jpg_xxwsaxr.jpg]

Dalej pobiegliśmy na EN57-2009, który powiózł nas na stację Wałbrzych Główny.
[Obrazek: 021jpg_xxwsaxs.jpg]

W Wałbrzychu już mocno (jak na wczesną jesień) nawaliło śniegu. Mieliśmy 20 minut, i byliśmy mocno zmarznięci. Pobiegliśmy na dół w poszukiwaniu knajpy, gdzie będzie można zamówić szybką kawkę na wynos. Znaleźliśmy takową. Niewielki bar, z kominkiem, brakiem zakazu palenia, i kotem na kanapie, gdzie rdzenni mieszkańcy spożywali piwko Smile Kawę (a flanker herbatę) dostaliśmy w podwójnym plastikowym kubku i obiecaliśmy sobie tam wrócić na dłużej. Szybkim sprintem pod górkę na śniegu, udaliśmy się na pesobusa, która zawiózł nas do Kłodzka Głównego.
Liczyliśmy, że obejrzymy trasę Wałbrzych - Kłodzko w scenerii zimowej... ale tak to mamy załatwioną scenerię zimową Smile Widoki przecudne:
[Obrazek: 022jpg_xxwsaxa.jpg] [Obrazek: 023jpg_xxwsanh.jpg] [Obrazek: 024jpg_xxwsanr.jpg] [Obrazek: 025jpg_xxwsann.jpg]

I nasz szynoje* na stacji w Kłodzku:
[Obrazek: 026jpg_xxwsane.jpg]

Niedaleko na odjazd czekał gagrin w kargulowskim malowaniu (brak dobrego foto :/) i rumunek (statyw w postaci płota zdał egzamin Smile
[Obrazek: 027jpg_xxwsanw.jpg]
ST43-272

Niestety, okazało się, że nasza nawigacja nawaliła i musieliśmy butować z Głównego na Miasto, żeby kupić cokolwiek do jedzenia, picia, albo żeby w ogóle się ogrzać. I po 10 minutach marszu, zaczepieniu kilku osób, znaleźliśmy kilka barów, gdzie zrobiliśmy szybkie piwko i polecieliśmy na kibelka, który miał zawieźć nas do Wrocławia.
Kibelek przyjechał, zasiedliśmy na wygodnym plastiku i ruszyliśmy z dwoma fanami Śląska Wrocław. Po kilkunastu minutach stanęliśmy gdzieś w polu:
[Obrazek: 028jpg_xxwsans.jpg]
Jak się okazało, kibel przed nami zdefektował i pchaliśmy go do samego Wrocławia:
[Obrazek: 029jpg_xxwsana.jpg]
Mimo wszystko, mieliśmy tylko 15 minut pleców. Sobotę zakończyliśmy o 21.20.



Niedziela poszła już na większej spinie. Najpierw kibelkiem z Wrocławia do Legnicy. Już rano trakcja była oblodzona. Siedzieliśmy akurat w przedostatnim przedziale pod pantografem, strasznie sople leciały na dach Tongue
W Legnicy mieliśmy kilka minut do przesiadki, gdzie flanker zdążył kupić rozładowane baterie (trolololo Big Grin) a ja sprawne ( ;-D ). Wbiliśmy się do pesobusa i ruszyliśmy pierwszym odcinkiem magistrali podsudeckiej, mianowicie z Legnicy do Kamieńca:
[Obrazek: 001jpg_xxwsqwp.jpg] [Obrazek: 002jpg_xxwsqwh.jpg] [Obrazek: 003jpg_xxwsqwr.jpg] [Obrazek: 004jpg_xxwsqwx.jpg] [Obrazek: 005jpg_xxwsqwn.jpg] [Obrazek: 006jpg_xxwsqww.jpg]

W Kamieńcu przywitał nas TRAXX ciągnący stonkę, oba wozy z Pol-Miedź Transu:
[Obrazek: 008jpg_xxwsqwa.jpg] [Obrazek: 007jpg_xxwsqws.jpg]

Na przesiadkę mieliśmy kolejne kilkadziesiąt minut, postanowiliśmy odwiedzić dyżurnego, który może będzie coś wiedział o jakimś towarze, który akurat, całkiem przypadkiem będzie jechał chociaż do Nysy i będzie miał dwa wolne miejsca Smile Jednak, niestety, nic nie jechało. Także poszliśmy pozwiedzać chwilę, a dalej na skład do Wrocławia.
[Obrazek: 009jpg_xxwsqwq.jpg] [Obrazek: 010jpg_xxwsqsp.jpg] [Obrazek: 011jpg_xxwaphq.jpg] [Obrazek: 012jpg_xxwaprh.jpg]

We Wrocławiu 40 minut na zrobienie zakupów, i dalej kibelkiem na Brzeg.
[Obrazek: 013jpg_xxwaprx.jpg]

W brzegu czekamy na kolejnego pesobusa do Kędzierzyna Koźla.
[Obrazek: 014jpg_xxwaprn.jpg] [Obrazek: 015jpg_xxwapre.jpg]
Podstawili na to wahadło SA134-012. Co nas zdziwiło, to ogrom miejsca na siedzeniach 'czwórkach' i brak śmietników przy siedzeniach. A mi się udało jeszcze wyłapać ostrą zj*bę od mechanika (!!!) za jaranie kiepa w ubikacji, bo w sumie nikt nie wiedział, że nawet tam są czujki dymu...
[Obrazek: 016jpg_xxwaprw.jpg] [Obrazek: xx1jpg_xxwapan.jpg] [Obrazek: xx2jpg_xxwapae.jpg]
Do Nysy dość melancholijna trasa. Wielkie, lekko przyprószone śniegiem pola, małe przystanki, mocno zapuszczone, na zapyziałych wioskach, a to wszystko w świetle zachodzącego słońca...

I niestety, gdy dojeżdżaliśmy do Nysy, popadliśmy w smutek, ponieważ od Nysy do Kędzierzyna Koźla, jechaliśmy w zupełnej ciemności, co nie pozwoliło ujrzeć ani kawałeczka tej części podsudeckiej... No cóż, bywa.
W Kędzierzynie strasznie obskurna stacja, jednak bardzo duży ruch towarowy, co trochę zrekompensowało złe wrażenie Tongue
[Obrazek: 017jpg_xxwaprs.jpg] [Obrazek: 018jpg_xxwapra.jpg] [Obrazek: 019jpg_xxwaprq.jpg] [Obrazek: 020jpg_xxwapxp.jpg]
Mechanik z widocznego gagara nie zgodził się nas wziąć, a jechał akurat do Kamieńca... Ale za to mieliśmy bardzo fajne spotkanie z tamtejszym SOKiem, serdecznie ich pozdrawiamy! Świetna ekipa Smile

Dalej czekaliśmy na opóźnioną teelkę, która musiała wjechać przed naszym kibelkiem, a my i tak musieliśmy zaczekać na opóźnionego z Gliwic. Ogólnie załapaliśmy z 20 minut pleców i ruszyliśmy do Opola, gdzie czekał na nas kolejny kibelek do Wrocławia. Na szlaku nadrobiliśmy około 10 minut, i do Wrocławia przyjechaliśmy prawie że punktualnie Smile

No to pisz flanker o czym zapomniałem. I nie mam takiej bani jak Ty do wszystkich numerków i godzin, także tego... Tongue
PKP jest 'spoko' - lubisz to? :)
Odpowiedz

#44
W najbliższy weekend, 8-9 grudnia bocznica kolejowa Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej zamieni się w Przystanek Św. Mikołaja.

Z tej okazji dzieci wraz ze swoimi rodzicami będą mieli okazję zwidzieć zabytkowy tabor kolejowy, zobaczyć kolejkę motocykli marki Harley-Davidson, komputer Odra, a także zbiory ikonograficzne, mini muzeum zabawkarstwa samochodowego, makietę kolejową, wystawę starych narzędzi stolarskich, radioodbiorników i Starą Drukarnię.

[Obrazek: 643a5de098.jpg]

źródło: Kurier Kolejowy
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [20/21.07.2019] Parowozjada 2019 w trzeci weekend lipca mpmazurek 0 2 850 08.01.2019, 10:46
Ostatni post: mpmazurek
  "Pod parą" do Szczecina Gżągal 1 3 093 30.04.2013, 23:29
Ostatni post: Gżągal
  Gala Parowozów 29 września 2012 w Jaworzynie Śląskiej pitagoras23 8 4 246 08.09.2012, 11:24
Ostatni post: CarnageLink
  Gniezno parą stoi jarząbek019 3 3 052 04.05.2012, 16:35
Ostatni post: jarząbek019
  Leon znów pod parą! - impreza na ŻKP Lutek 3 4 121 26.08.2011, 18:58
Ostatni post: Lutek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.