Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PKS kontra busy. "Pokazał mi cztery litery"
#1
"Podbierają klientów, jeżdżą bez zezwoleń, nikomu nie zgłaszają zarobków. Czysty zysk kierowców busów, to klęska PKS-u, który traci pasażerów. Reporterka TVN 24 sprawdziła, jak wygląda walka o klienta we Wrocławiu."

http://www.tvn24.pl/pks-kontra-busy-pok ... 235,s.html

Źródło: tvn24.pl


Kolejny raz mamy przykład jakie podejście do prawa, podatków, bezpieczeństwa życia ludzkiego i przepisów mają busiarze. Autobus jest tańszy, bezpieczniejszy, wygodniejszy, a mimo to przegrywa z busami. Widać to było ostatnio po upadku PKSu w Dzierżoniowie. Gdzie tu jest sens i logika? :-O

Najgorsze jest to, że nawet władze nie są w stanie z nimi jakoś walczyć. Przykład z w/w artykułu we Wrocławiu jeszcze nie jest aż tak drastyczny jak w wielu rejonach Polski, gdzie stare, zdezelowane Transity są przeładowane na maksa ludźmi, nabite po dach pędzą nie zważając na ograniczenia drogowe i przepisy, działając całkowicie poza prawem i nie płacąc podatków. Tu chociaż kierowca kazał zapiąć pasy. Choć i zachowania kierowców PKSu, które przytoczył dziennikarce też nie świadczą o nich dobrze.


Zapraszam wszystkich do dyskusji
Odpowiedz

#2
Ja nawet gdybym miał czekać 2h na PKS, to bym poczekał... Chociaż to jest jakaś paranoja, kompletny brak logiki. Autobus tańszy, bezpieczniejszy, a ludzie idą do busa, chociaż tyle słychać o zerowym bezpieczeństwie jaki zapewniają. Jeszcze jakieś wymagania, żeby udawać grupę znajomych... Kompletnie nie rozumiem tych ludzi, mam wrażenie, że niektórzy są kompletnie pozbawieni rozumu. Jak tu przeciwdziałać temu? Nie tylko samemu busiarstwu, ale też nieograniczonej głupocie społecznej? Nie mam pomysłów. Chociaż przy okazji, gdyby podjechał busiarz przed PKS, to może bym palnął, że "tyle wypadków mają te busy, lepiej poczekam na PKS". :-D Dobrze, że chociaż te służby wymienione w artykule ich trochę gonią, ale mamy takie prawo, że i one niewiele mogą.
Odpowiedz

#3
Maciej masz przykład w artykule podany, że jeden kierowca robił im zdjęcia i chciał to zgłosić pewnie, to podeszli rozwalili mu aparat i pewnie doszło do jakiejś przepychanki i rękoczynów (tak mniemam, nikt normalny nie stałby bezczynnie jakby mu rozwalano jego mienie na jego oczach).

To jest patologia i najgorsze jest to, że polskie prawo i służby są nieudolne w walce z nimi. Problem istnieje, pod dywan zamieść go nie można i trzeba z nim walczyć. Tylko no właśnie - jak?
Odpowiedz

#4
flanker napisał(a):Kolejny raz mamy przykład jakie podejście do prawa, podatków, bezpieczeństwa życia ludzkiego i przepisów mają busiarze.

Chwila... ale kto na to pozwala. Gdzie są kontrole?
Mój kolejowy kanał na YT: http://www.youtube.com/user/MMERLIN2

Moja strona kolejowa na FB: https://www.facebook.com/DamianTkolej
Odpowiedz

#5
DamianT masz przykład w artykule, Inspekcja Transportu Ruchu Drogowego się tam wypowiada i wynika jasno z niej że ciężko im cokolwiek zarzucić. Nie reklamują się, nie zajeżdżają na PKS, nie wydają żadnych biletów, paragonów itd., a w razie kontroli każą ludziom mówić że są grupą znajomych, a nie pasażerami. Najgorsze jest to, że ludzie na coś takiego przystają... Zatem nie ma żadnych dowodów, podstaw do tego by im coś zarzucić i o coś oskarżyć.

Bus nie jest autobusem i określają go normalne przepisy jak dla samochodów osobowych, a nie ciężarowych/autobusów. Tym samym można powiedzieć, że są nieuchwytni i nie można im nic zarzucić. Robią co chcą, a władza może im tylko naskoczyć, bo takie jest prawo.

Jedyne wyjście to gdyby ITRD, policja czy inne służby wysłały swoich ludzi po cywilnemu z ukrytą kamerą na przejazdy takim busem, nagrać wszystko i zarejestrować no i odwalić jakąś dywersję. Wtedy ma to sens i szanse powodzenia. Jednak na to potrzeba ludzi, środków itd., poza tym nie wiem dokładnie jak polskie prawo reguluje tego typu praktyki, ale jakby się skończyło tylko na mandaciku to wrażenia to na busiarstwie nie zrobi. Zapłaci i będzie jeździć dalej.

Dopóki prawo się nie zmieni, a służby nie znajdą skutecznej techniki na walkę z busiarstwem, do póty będziemy oglądać zmasakrowane zwłoki ludzi w wypadkach busów, które były mocno przeładowane, zdezelowane, a ich kierowcy za nic sobie mieli przepisy ruchu drogowego i przewozu osób. Tak jak wypadek który miał miejsce ostatnio na jakimś przejeździe, czy w zeszłym roku ( nie pamiętam gdzie, ale to był jakiś straszny wypadek właśnie z udziałem busa, który był przeładowany i wiózł ludzi do pracy w sadzie, czy czymś takim).
Odpowiedz

#6
DamianT napisał(a):Gdzie są kontrole?

Tjaa... A ustawa o swobodzie działalności gospodarczej mówi, że kontrola musi się zapowiedzieć 7 dni naprzód. Takie jest durne prawo. Za głowę się złapałem jak się o tym dowiedziałem. Jaki sens ma kontrola nie tylko UKS, ale np. sanepidu, straży pożarnej, czy innych służb, gdy muszą się zapowiedzieć? Zapraszam do lektury: http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/10 ... ,id,t.html naprawdę, Polska to kraj absurdów. A czy wiem, czy tak ciężko udowodnić nie płacenie podatków? Zrobić prowokację, nie ma biletu, paragonu, zrobić kontrolę, jakie dochody ma firma, skąd itd. dałoby się, gdybyśmy nie mieli tak absurdalnego prawa.
Odpowiedz

#7
Maciej napisał(a):Jaki sens ma kontrola nie tylko UKS, ale np. sanepidu, straży pożarnej, czy innych służb, gdy muszą się zapowiedzieć?

Jakaś bzdura. Gdyby tak było, to by nie zdarzały się te płaczliwe historie, gdy nałożono na jakąś babcię wielką karę (np. 1500 zł) za to że nie wydała kwitka fiskalnego za ksero za 40 groszy, albo na restauratora że pobrał 1 zł za toaletę, i nie zarejestrował tego na kasie...

Może i są jakieś zasady o zapowiedziach, ale na pewno dla chcącego nic trudnego i uda się je obejść, a kto nie będzie chciał - ten zasłoni się nimi, rozłoży ręce, i oznajmi "nasz urząd nic nie może! przepisy złe!".
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#8
@Maciej - tak, masz rację, ale zaraz zaczną krzyczeć obrońcy "wolności gospodarczej" (czyt. wolnoamerykanki), że jak to, że państwo niezapowiedzianymi kontrolami znowu krępuje biednych przedsiębiorców, którzy chcą tylko trochę zaoszczędzić np. biorąc na pokład busa o 12 osób za dużo albo nie płacąc pracownikom w terminie (lub w ogóle).
Jaro

Odpowiedz

#9
psim napisał(a):Jakaś bzdura. Gdyby tak było, to by nie zdarzały się te płaczliwe historie, gdy nałożono na jakąś babcię wielką karę (np. 1500 zł) za to że nie wydała kwitka fiskalnego za ksero za 40 groszy, albo na restauratora że pobrał 1 zł za toaletę, i nie zarejestrował tego na kasie...

Nie jestem od tego ekspertem, ale wydaje mi się, że mylisz pojęcia. Kontrolę rozumiem przez dogłębne sprawdzenie gościa, grzebane w papierach, sprawdzanie płatności itd., a nie wystawienie mandatu. Różnica jest, między tym gdy drogówka przeprowadza "rutynową kontrolę", a tym, gdy złapali się np. za przejechanie na czerwonym świetle.

Poza tym, te "płaczliwe historie" często mają drugie dno... http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... owego.html Taki dobry był, biednym rozdawał, drugi Owsiak, a jednak oskarżenie nie było bezzasadne, skoro sąd uznał go winnym oszustwa.
Odpowiedz

#10
flanker napisał(a):a w razie kontroli każą ludziom mówić że są grupą znajomych, a nie pasażerami. Najgorsze jest to, że ludzie na coś takiego przystają...

jak są za przeproszeniem idiotami i wolą jechać jak bydło na ubój to ich sprawa. Ja do busa, jeśli nie będę musiał, nie wsiądę. Do mojej miejscowości busy dojeżdżają. Bilet 3 zł na PKS 4,20. Gdybym nie miał miesięcznego na PKS, to i tak wolałbym zapłacić te 1,20 więcej.
Mój kolejowy kanał na YT: http://www.youtube.com/user/MMERLIN2

Moja strona kolejowa na FB: https://www.facebook.com/DamianTkolej
Odpowiedz

#11
Sprawa nie jest oczywista. Busy docierają tam gdzie PKS mówi: "nie da się".
Najlepszym przykładem tego jest Przysucha. Miasteczko powiatowe, nawet z sądem rejonowym, a autobus do Warszawy czyli stolicy województwa tylko 3 razy dziennie. Nic dziwnego, że się pojawiły busy.
A że tną po kosztach, to oczywiste. A może często łamią przepisy? A kto ich kontroluje. PKS jest łatwo. Wiadomo, że jest od 50 lat i gdzie. A busik raz jest raz go nie ma...
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Busy kontra kolej Adams 239 80 078 02.08.2022, 11:51
Ostatni post: SAP102

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.