01.06.2018, 14:53
Nie tylko ja, bo w podobnym tonie zatytułował swoją informację na ten temat Rynek Kolejowy na swoim facebookowym profilu. No ale jak widać kolejarska brać będzie bronić kolesi po fachu, nawet bez zapoznania się z rzeczywistością.
Zamiast w ciemno bronić KŚ popatrz jak to wygląda w innych spółkach samorządowych, choćby w KD czy KMŁ. Czy widziałeś tam choć jakiś tabor zastępczy, czy dzierżawiony? Tam jakoś wszystko udało się dostarczyć na czas, a linie są przejmowane stopniowo w miarę pozyskiwania nowego taboru. A na Śląsku się rzucili z motyką na słońce przejmując wszystkie linie nie mając czym jeździć i do dziś dnia się wozi ludzi dzierżawionymi za grubą (publiczną) kasę syfiastymi kiblami i nawet zamówionego nowego taboru nie potrafi się odebrać w terminie, tylko zbiera się zastępcze ochłapy.
O taborowej "galerii wstydu" w wykonaniu Kolei Śląskich pisze także Dziennik Zachodni, więc jak widać nie tylko ja się uwziąłem na tą wielce pokrzywdzoną spółeczkę.
Zamiast w ciemno bronić KŚ popatrz jak to wygląda w innych spółkach samorządowych, choćby w KD czy KMŁ. Czy widziałeś tam choć jakiś tabor zastępczy, czy dzierżawiony? Tam jakoś wszystko udało się dostarczyć na czas, a linie są przejmowane stopniowo w miarę pozyskiwania nowego taboru. A na Śląsku się rzucili z motyką na słońce przejmując wszystkie linie nie mając czym jeździć i do dziś dnia się wozi ludzi dzierżawionymi za grubą (publiczną) kasę syfiastymi kiblami i nawet zamówionego nowego taboru nie potrafi się odebrać w terminie, tylko zbiera się zastępcze ochłapy.
O taborowej "galerii wstydu" w wykonaniu Kolei Śląskich pisze także Dziennik Zachodni, więc jak widać nie tylko ja się uwziąłem na tą wielce pokrzywdzoną spółeczkę.
Kolejowo-turystyczne Klimaty by Facebook - polub nas