30.04.2017, 17:54
Adams, w Małopolsce jest nieco inna sytuacja. Na Śląsku KŚ obsługują prawie wszystkie linie położone na terenie województwa. A tam KMŁ jeżdżą tylko na niektórych liniach, pozostałe należą do Przewozów Regionalnych. I mimo że KMŁ posiadają tylko nowy tabor, to jednak pojazdy przydzielone do Małopolskiego Zakładu PR to w większości EN57, EN71 i ED72. Więc gdyby policzyć procentowy udział starego taboru kursującego po jednym i drugim województwie, to wydaje mi się, że wyniki byłyby podobne.
Natomiast jeśli chodzi o taryfę, to rzeczywiście KŚ swoim cennikiem nie zachęcają do podróżowania. Też mi się wydaje, że w Małopolsce jest pod tym względem lepiej. Co prawda nie podróżuję zbyt często po tamtych terenach, ale akurat w zeszłym roku miałem okazję jechać z Krakowa do Wieliczki i zaskoczyło mnie to, że bilet liniowy kosztował tylko 3 zł. Jednak także pod względem taryfy pozostanę optymistą. Dużym krokiem do przodu jest według mnie wprowadzony ostatnio Eko-bilet, z którego już korzystałem i uważam to za bardzo praktyczne rozwiązanie. Jakiś czas temu mówiono także o rozpoczęciu prac nad włączeniem KŚ do systemu Śląskiej Karty Usług Publicznych. Co prawda od słów do czynów jeszcze daleko, ale mam nadzieję że kiedyś doczekamy się na Śląsku czegoś na wzór oferty "Wspólny bilet ZTM-KM-WKD" obowiązującej w aglomeracji warszawskiej.
Natomiast jeśli chodzi o taryfę, to rzeczywiście KŚ swoim cennikiem nie zachęcają do podróżowania. Też mi się wydaje, że w Małopolsce jest pod tym względem lepiej. Co prawda nie podróżuję zbyt często po tamtych terenach, ale akurat w zeszłym roku miałem okazję jechać z Krakowa do Wieliczki i zaskoczyło mnie to, że bilet liniowy kosztował tylko 3 zł. Jednak także pod względem taryfy pozostanę optymistą. Dużym krokiem do przodu jest według mnie wprowadzony ostatnio Eko-bilet, z którego już korzystałem i uważam to za bardzo praktyczne rozwiązanie. Jakiś czas temu mówiono także o rozpoczęciu prac nad włączeniem KŚ do systemu Śląskiej Karty Usług Publicznych. Co prawda od słów do czynów jeszcze daleko, ale mam nadzieję że kiedyś doczekamy się na Śląsku czegoś na wzór oferty "Wspólny bilet ZTM-KM-WKD" obowiązującej w aglomeracji warszawskiej.