[Alstom] ETR 610 Pendolino PKP Intercity

[JONIN_EZT]

Jeżeli chodzi o składy zespolone to myślę, że najlepsze połączenia ze średnią odległością podróży do 200/300km. W sumie nasze ED74 się dobrze sprawdzają na Warszawa-Łódź. Jeżeli by znalazła się kasa na nowy tabor to ładować w FLIRTY, nowe ED74 albo w ogóle w coś nowego. Jak na nasze warunki tabor do max 200km/h wystarczy. Biorąc pod uwagę moderne niektórych korytarzy jak np E65 która ma być przystosowana do 200 (250 na CMK).

Generalnie się wyciszyło z kupnem tych z wychylnym pudłem, bo był plan zakupu na potrzeby EURO2012.

[Petyniak]

z wychylnym pudłem,

Bo nas nie stać :mrgreen:

[Obleśny Szczur]

..

[mikrobart]

Nie tyle nie stać. Uznano, że jest to niekonieczne, że zyski czasowe na trasie Warszawa - Gdańsk (bo tam planowano składy T) będą niewspółmierne z kosztami zakupu składów.

Zgadzam się, takie składy powinny obsługiwać trasy średniej długości - do 300 km. Nie wyobrażam sobie zespolaka ze Szczecina do Przemyśla ;-) W wagonowcach zawsze jest więcej miejsca, może postać w korytarzu przy oknie, przejść się do barowego - w zespolakach w korytarzu nie postoimy ;-)

[JONIN_EZT]

Hmmm, a mnie się nasuwa chyba tańsze rozwiązanie jak na obecne nasze możliwości - może by tak gruntowanie zmodernizować parę kibli? Łącznie z wymianą napędu na silniki asynchroniczne czy nawet silniki prądu stałego + PWM.

Sposób może i dobry, ale na składy które jeżdżą po aglomeracjach, bo tam to ma duże znaczenie. Z drugiej strony jak chociażby EN71-045 SKM Trójmiasto ma podwyższoną Vmax do 120km/h co aktualnie na nasze Polskie linie starczy, czasu przejazdu by dużo nie zmieniło (mimo że przyspieszenie się mieści około 1 do 1,2 m/s2). Jedyne takie dobre miejsce dla takich składów to południe, gdzie duża gęstość stacji jest. Myślę że ICki by nie inwestowali kible.

[przem710]

Hmmm, a mnie się nasuwa chyba tańsze rozwiązanie jak na obecne nasze możliwości - może by tak gruntowanie zmodernizować parę kibli? Łącznie z wymianą napędu na silniki asynchroniczne czy nawet silniki prądu stałego + PWM.

No nie wiem czy takie coś by wypaliło. To praktycznie był by całkowicie nowy pojazd z nowymi wózkami, myślę że kształtowało by się to w podobnej cenie jak zakup nowego taboru.
Na nasze potrzeby wystarczyło by Vmax 200. A przypadkiem 20We nie miała mieć prędkości maksymalnej 200km/h? Mamy PESE i NEWAG może oni potrafili by coś takiego zbudować.

[sphinx]

19/20WE jest skonstruowana na 200km/h, homologacji na tyle nie robiono bo póki co brak jest popytu na taki pojazd.

[Obleśny Szczur]

..

[sphinx]

Tylko po co bawić się w prowizorki, reanimowanie trupa, jak za podobną cenę można mieć nówkę zamiast odgrzewanego kotleta?

[przem710]

Niekoniecznie. Wszak sam piszesz, że konieczne będą nowe wózki - fakt, ale pudło jest już gotowe, budowę SPOT-owych kabin już mają fabryki przetrenowaną. W kiblu właśnie najbardziej o napęd i usprężynowanie się rozchodzi - pudło to tylko kilka ton złomu jak w każdym innym pojeździe, czy to nowym, czy starym.

Jest jeszcze jeden problem otóż sama rama pojazdu także musi wytrzymać działanie różnych sił przy prędkości 200km/h. Potrzebny jest także odpowiedni kształt pudła aby stawiał jak najmniejszy opór by zużycie energii było mniejsze.

[Obleśny Szczur]

..

[przem710]

200km/h to przesada przy obecnym stanie torów i jeszcze przez 20 lat nie będzie dostatecznej ilości tras, gdzie można by wykorzystać takie pojazdy. Przebudowa do prędkości maksymalnej 140km/h byłaby wystarczająca. Przy obecnej technice wytwarzania elementów z tworzyw sztucznych aerodynamika to najmniejszy problem.

Jeżeli chodzi o 140 km/h to oczywiści można modernizować nie widzę przeszkód. Myślałem że rozmawiamy o składach o wyższej prędkości, chociaż wydaje mi się że pewnym standardem jest teraz 160 km/h.

[Obleśny Szczur]

..

[przem710]

http://www.rynek-kolejowy.pl/18140/PKP_ ... uniete.htm

Ten temat nie powinien chyba nikogo dziwić.

[JONIN_EZT]

Niby co tam mają przesuwać, jak i tak przez najbliższe parę lat dopuki nie wyregulują długów nie ma co myśleć o tym. Niby PRki miały problemy z długami a jednak wyszli w dużej mierze z problemu [co chcieli im IR zabrać] a ICki jak mają długi to dalej se robią.

Według mnie im dalej tak będzie, pod warunkiem, że będzie można już wykupić akcje ICków to jak spadnie ich wartość do minimum to DB sobie nie odpuszczą takiej okazji, by pocisnąć taki biznes. Sami sobie wpuszczą te swoje ICE i będą zespolone na PKPie. To tylko takie przemyślenia