27.03.2011, 12:09
To trzeba było pismo napisać, na szkolenie by poszedł, a nie ścinać się w pociągu. Poza tym jaką masz pewność, że legitymacja nie była podejrzana? Wtedy po prostu sumiennie wykonywał swoje obowiązki, a nie był chamski.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
PL-KSL