28.07.2019, 10:33
Witam jestem tutaj nowy i chciałbym poruszyć temat zerwania umowy lojalnościowej PKP Cargo nie wiem czy było już gdzieś omawiany ten temat ale szukam wszędzie i nie mogę dostać należytych informacji. A mianowicie po ukończeniu licencji maszynisty która robiłem na własny koszt rozpocząłem pracę ww. firmie od razu na przyjęciu wszyscy musieliśmy podpisać umowy lojalnościowe na ok 100tys zł nie mając pojęcie jak ta praca będzie wyglądać pierwsze 3 miesiące praca odbywała się na warsztacie na okres próbny po ukończeniu tych 3 miesięcy dostaliśmy umowy na czas nieokreślony i w tym samym dniu rozpoczęła się prawdziwa praca już przy stanowisku maszynisty i tutaj zderzenie z rzeczywistością praca nie wygląda tak słodko jak się myślało praca w przewozach towarowych jest cięższa niż w osobowy ale najgorsze dla mnie są godziny np. w grafiku mam na godzinę 8 do 20 przychodzę na 8 okazuje się że nie ma pociągu czekamy 3godz. potem gdzieś jedziemy kończymy jazdę o 20 gdzieś w całkiem innej miejscowości i wracamy osobowym np, na 23 co bardzo mnie irytuje ten brak zaplanowania dnia i ta ciągła nie wiadoma.
Do rzeczy chciałbym się rozstać z tą firmą i przejść do innej spółki np PR bo tam jest plan którego się trzyma i wie co czeka nas danego dnia gdzie pojedziemy o której wrócimy ale tak jak mówiłem żelaznym uściskiem trzyma mnie umowa lojalnościowa którą podpisałem najchętniej dokończył bym szkolenie na świadectwa maszynisty w tej firmie i zaraz po tym uciekł do innej spółki "osobowych" ale nie wiem czy nie lepiej będzie przed egzaminem się rozstać ponieważ chciałbym uniknąć płacenia tej kosmicznej kary.
Czy ktoś z was miał podobne problemy jak je rozwiązał czy da się jakoś obejść tę umowę czy ona jest naprawdę i po rezygnacji nie ma możliwości by nie płacić ty 100tys zł
Bardzo proszę o pomoc! :)
Ze swojej strony podjąłem już kroki i umówiłem się z mecenasem zobaczymy co powie czy coś się uda zrobić
Do rzeczy chciałbym się rozstać z tą firmą i przejść do innej spółki np PR bo tam jest plan którego się trzyma i wie co czeka nas danego dnia gdzie pojedziemy o której wrócimy ale tak jak mówiłem żelaznym uściskiem trzyma mnie umowa lojalnościowa którą podpisałem najchętniej dokończył bym szkolenie na świadectwa maszynisty w tej firmie i zaraz po tym uciekł do innej spółki "osobowych" ale nie wiem czy nie lepiej będzie przed egzaminem się rozstać ponieważ chciałbym uniknąć płacenia tej kosmicznej kary.
Czy ktoś z was miał podobne problemy jak je rozwiązał czy da się jakoś obejść tę umowę czy ona jest naprawdę i po rezygnacji nie ma możliwości by nie płacić ty 100tys zł
Bardzo proszę o pomoc! :)
Ze swojej strony podjąłem już kroki i umówiłem się z mecenasem zobaczymy co powie czy coś się uda zrobić