25.03.2019, 16:24
(24.03.2019, 23:26)SAP102 napisał(a): Nie wojskowe manewry, a kolejowe. Pociąg to nie auto i nie cofnie tak sobie od razu. W Białogardzie albo zmiana czoła pociągu (a to trochę trwa) albo jakby puścili EZT to zmiana kierunku jazdy. A te manewry to nie pięć minut.
BARDZO śmieszne-faktycznie nie do odróżnienia te manewry. Tłumaczenie na poziomie 4-latka.
(25.03.2019, 14:10)Adams napisał(a): Akurat w przypadku proponowanej trasy Gwarka zmiana kierunku byłaby w Kołobrzegu a nie w Białogardzie, ale na jedno wychodzi. To co zaproponowała @bea z Gwarkiem, idąc przykładem Twojego "podwórka" to tak jakby skierowano pociąg z Poznania do Bydgoszczy od Inowrocławia przez Toruń, albo do Torunia przez Bydgoszcz
Następny dowcipny-ludzie trochę luuuuuuuuzu ostatecznie mogę chyba pogdybać na SWOIM wątku. Porównanie odległości w powyższym poście i porównywanie ich do mojego przypadku co najmniej BEZSENSOWNE i czysto złośliwe. Możliwości skrócenia opisywanej przeze mnie trasy SĄ i jeśli ktoś nie chce tego przyznać to po prostu się głupio STAWIA żeby chyba TYLKO udowodnić babie ,że się nie zna.
OK, WY znacie się wyśmienicie -tak jak ci z PKP IC i efekty widać! zadowolony jeden z drugim? Zresztą nie mam zamiaru się już tutaj wypowiadać-pomoc merytoryczną i praktyczną otrzymałam na początku wątku i za to wszystkim którzy okazali mi wtedy zrozumienie i życzliwość dziękuję.
Teraz natomiast to nie jest dyskusja tylko złośliwe i bezpodstawne negowanie wszystkiego co piszę BO BABA UBZDURŁA sobie, że dążenie do skrócenia danej trasy jest TYLKO fanaberią i czepianiem się. I mamy tak jak mamy-CIESZMY się ,że na wielu odcinkach podróż się WYDŁUŻA zamiast skracać-cofanie się to cecha ludzi OGANICZONYCH!
Bea