30.09.2018, 19:35
Ogólnie impreza wypadła średnio. Z programu wywiązał się jedynie Bohumin, a Ostrava dała ciała po całości. W Bohuminie zgodnie z planem była wystawa taboru, stoiska z kolejowymi gadżetami, zwiedzanie szopy, oraz cztery przejazdy specjalne - po dwa po liniach towarowych klasycznym składem, oraz retro z parowozem i zabytkowymi wagonami.
Natomiast w Ostrawie jedynymi atrakcjami były przejazd motorakiem po węźle, oraz półtoragodzinne kółeczko zabytkowym tramwajem po mieście.
Poniżej kilka fotek z Bohumina
![[Obrazek: 13080853_DSCF3442.JPG]](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/9/30/13080853_DSCF3442.JPG)
![[Obrazek: 13080869_DSCF3445.JPG]](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/9/30/13080869_DSCF3445.JPG)
![[Obrazek: 13080908_DSCF3446.JPG]](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/9/30/13080908_DSCF3446.JPG)
![[Obrazek: 13080929_DSCF3452.JPG]](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/9/30/13080929_DSCF3452.JPG)
Natomiast w Ostrawie jedynymi atrakcjami były przejazd motorakiem po węźle, oraz półtoragodzinne kółeczko zabytkowym tramwajem po mieście.
Poniżej kilka fotek z Bohumina
