17.04.2017, 06:26
Tak faktycznie, teraz przypominam sobie, że bujało trochę. Powiedzmy jak naszym EN57, którym znowu buja z powodu widłowego prowadzenia zestawów kołowych.
Dodam jeszcze, że cała linia Saigon - Hanoi czyli 1726 km jest jednotorowa. Dlatego 30 min opóźnienia to norma bo wiadomo jak to jest na mijankach jeden spóźniony inne też lecą.
To taka kolej jak by ktoś chciał poczuć klimaty w stylu PRL, szczególnie w pociągach o wyższych numerach i w niższych klasach. Ale jak pisałem można mieć bilet na sypialny a na godzinkę czy dwie iść dla funu do ostatniej klasy z kratami w oknach. Przejścia między wagonami sypialnymi a zwykłymi nie są zamykane. Mimo to jest bezpiecznie gdyż jest dużo konduktorów i obsługi pociągu. Tylko trzeba pamiętać kupując bilet, że np w niskim numerze SE04 takich z kratami w oknach nie ma, są np. W SE16, SE22. W wyższych numerach jest też większa szansa na niezmodernizowany sypialny/kuszetkę. Jak się trafi taka drewniana kuszetka to poczujemy się jak w latach 70.
Jeszcze z ciekawostek to wózek warsu oprócz kawy i snickersów ma za 6 zł smażone mięsko na patyczku i też za około 6zł piwo.
Dodam jeszcze, że cała linia Saigon - Hanoi czyli 1726 km jest jednotorowa. Dlatego 30 min opóźnienia to norma bo wiadomo jak to jest na mijankach jeden spóźniony inne też lecą.
To taka kolej jak by ktoś chciał poczuć klimaty w stylu PRL, szczególnie w pociągach o wyższych numerach i w niższych klasach. Ale jak pisałem można mieć bilet na sypialny a na godzinkę czy dwie iść dla funu do ostatniej klasy z kratami w oknach. Przejścia między wagonami sypialnymi a zwykłymi nie są zamykane. Mimo to jest bezpiecznie gdyż jest dużo konduktorów i obsługi pociągu. Tylko trzeba pamiętać kupując bilet, że np w niskim numerze SE04 takich z kratami w oknach nie ma, są np. W SE16, SE22. W wyższych numerach jest też większa szansa na niezmodernizowany sypialny/kuszetkę. Jak się trafi taka drewniana kuszetka to poczujemy się jak w latach 70.
Jeszcze z ciekawostek to wózek warsu oprócz kawy i snickersów ma za 6 zł smażone mięsko na patyczku i też za około 6zł piwo.
Mám rád Českých Drah.