20.05.2017, 06:02
(19.05.2017, 08:35)ET40 napisał(a): Punktowo, w specyficznych warunkach kolej wąskotorowa może, przy odpowiednim utrzymaniu i dofinansowaniu, pełnić funkcję regularnej kolei pasażerskiej. Tramwaje wąskotorowe w Polsce i za granicą kursują i nikt nie neguje ich wartości jako środka transportu.
Dlaczego punktowo i dlaczego w specyficznych warunkach? Bo o ile kolejka na trasie Pipidówek Dolny - Kozia Wólka Kolonia racji bytu, jako regularny środek transportu nie ma, to taka łącząca jedno duże miasto z podmiejskimi gminami lub przebiegająca przez środek średniego miasta może się sprawdzić w zastępstwie PKS lub miejskiego środka transportu. A pamiętajmy o coraz większych korkach, za chwilę będziemy mieli z tym bardzo duży problem. Przykłady: kolej piaseczyńska, koszalińska, stargardzka, wszystkie na 1000mm.
Wszystko ładnie tylko z przykładami to przywaliłeś jak łysy grzywką o kant globusa.
Primo: grójecka, nie piaseczyńska.
Secundo: Ona się nie nadaje do żadnego transportu w zastępstwie PKS czy miejskiego. W ogóle ta kolejka to była rewelacja w czasach, kiedy drogi asfaltowe w tym kraju to był niebywały luksus. Jeden nauczyciel historii mieszkający w mieście, przy który jeździła kolejka, stwierdził, że tor kolejki wije się dlatego, że szlachcice dali ziemię pod to, aby po pijaku móc wqrócić z biesiady od sąsiada. Niemiej jednak stacje są dalekie od centrów miejscowości. Ponadto jest jeden podstawowy problem: kolejka już nie dojeżdża do W-wy...
A co do reszty, to nie sądze, aby Koszalin, a tym bardziej Stargard miały problemy korkowe w takim rozmiarze, że wąskotorówka mogłaby jakkolwiek je rozwiązać.