23.11.2016, 14:36
Gdyby zaczęto budować nowe wąskotorówki, to Polska chyba by była światowym pionierem w tej dziedzinie.
Jest w tym kraju sporo działających wąskotorówek. W lesie także. Oprócz iłżeckiej, trochę przez las idzie grójecka. Obecnie las jest w okolicach wsi Złotokłos.
Poza tym wschodnia odnoga kolejki żuławskiej idzie niemal przez sam las.
Dodatkowo jest kolej bieszczadzka, która głównie idzie ponoć po lesie, ale ja ją nie jechałem, bo do Bieszczad się dostać z Mazowsza nawet południowej to pewien wyczyn jest.
Nie brakuje więc wąskotorówek. Przydałoby się tylko udrożnienie torów. Ale dla samej turystyki, to gminy są nieczęsto chętne do tego. Sam to widzę po swojej gminie, gdzie przebiega wąskotorówka...
Jest w tym kraju sporo działających wąskotorówek. W lesie także. Oprócz iłżeckiej, trochę przez las idzie grójecka. Obecnie las jest w okolicach wsi Złotokłos.
Poza tym wschodnia odnoga kolejki żuławskiej idzie niemal przez sam las.
Dodatkowo jest kolej bieszczadzka, która głównie idzie ponoć po lesie, ale ja ją nie jechałem, bo do Bieszczad się dostać z Mazowsza nawet południowej to pewien wyczyn jest.
Nie brakuje więc wąskotorówek. Przydałoby się tylko udrożnienie torów. Ale dla samej turystyki, to gminy są nieczęsto chętne do tego. Sam to widzę po swojej gminie, gdzie przebiega wąskotorówka...