06.07.2016, 10:17
Witam, chciałbym poruszyć pewną kwestię a mianowicie o Straży Ochrony Kolei na dworcu Poznań Główny. Przydarzyła mi się tam bardzo niemiła sytuacja przechodząc do sedna sprawy, chciałem po fotografować lokomotywy które stały na peronie i w oddali oraz chciałem też nagrać kilka odjazdów składów. Jednak ku mojemu zaskoczeniu podchodzi do mnie SOK-ista i z zapytaniem do mnie czemu ja tutaj fotografuje? Czy ma Pan zezwolenie na fotografowanie od głównego prezesa City Center? Ja odpowiadam że nie mam, no to on na to żebym skasował wszystko co tutaj zrobiłem bo w innym przypadku będzie musiał na mnie nałożyć karę 3 000 zł. Nie wiem czy się śmiać czy płakać oczywiście usunąłem zdjęcia bo pierwszy raz spotkałem się z takim czymś. Czy mieliście Państwo jakąś podobną sytuację? Może ktoś mi odpowie co należy z takimi uporczywymi ludźmi robić? Pozdrawiam.