12.02.2016, 23:19
... Ale bez umowy na dostawę 12 EZT'ów dla Małopolski.
W dniu dzisiejszym(12.02.2016) Sąd Okręgowy w Krakowie
Niestety obawiam się że PESA sama się podłożyła, bo z artykułu wynika że w przetargu zaproponowali cenę o prawie 30% niższą od ceny rynkowej ustalonej na podstawie oświadczeń producentów. Na tej podstawie Newag odwołał się do KIO zarzucając PESIE rażąco niską cenę a KIO i Sąd podczas późniejszego rozpatrywania sprawy nie dopatrzyli się w dokumentacji dostarczonej przez PESĘ dowodów na uwiarygodnienie tak dużej obniżki ceny.
I szczerze mówiąc, nie wiem co oni sobie wyobrażali. Rozumiem praktyki marketingowe polegające na takim zawyżeniu ceny aby wyjść na swoje po negocjacjach - wiadomym jest że każdy chce negocjować w swoją stronę ale to sprzedawca musi obniżyć cenę aby zdobyć klienta, zwłaszcza w tak homogenicznej branży jak produkcja EZT / SZT / lokomotyw - ale żeby zawyżać cenę o 30%? Wiem że nie mogli przewidzieć ceny jaką da Newag, ale żeby trzepnąć się o 80 mln złotych? No chyba że - i tu puszczę wodze fantazji :-) - Newag, albo osoba po cichu wynajęta przez nich po prostu podpuściła ich z zaniżoną ceną swojej oferty wiedząc co zrobi PESA, a PESA zgodnie z przewidywaniami ściągnęła gacie do kostek i została z gołą ... ?
Link do artykułu na RK
Pozdrawiam
sm31-131
W dniu dzisiejszym(12.02.2016) Sąd Okręgowy w Krakowie
Cytat:oddalił w całości skargę Pesy do Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie przetargu na dostawę pojazdów dla województwa małopolskiego. Jak podkreśla Newag, oznacza to pewny kontrakt dla nowosądeckiej firmy.
Niestety obawiam się że PESA sama się podłożyła, bo z artykułu wynika że w przetargu zaproponowali cenę o prawie 30% niższą od ceny rynkowej ustalonej na podstawie oświadczeń producentów. Na tej podstawie Newag odwołał się do KIO zarzucając PESIE rażąco niską cenę a KIO i Sąd podczas późniejszego rozpatrywania sprawy nie dopatrzyli się w dokumentacji dostarczonej przez PESĘ dowodów na uwiarygodnienie tak dużej obniżki ceny.
I szczerze mówiąc, nie wiem co oni sobie wyobrażali. Rozumiem praktyki marketingowe polegające na takim zawyżeniu ceny aby wyjść na swoje po negocjacjach - wiadomym jest że każdy chce negocjować w swoją stronę ale to sprzedawca musi obniżyć cenę aby zdobyć klienta, zwłaszcza w tak homogenicznej branży jak produkcja EZT / SZT / lokomotyw - ale żeby zawyżać cenę o 30%? Wiem że nie mogli przewidzieć ceny jaką da Newag, ale żeby trzepnąć się o 80 mln złotych? No chyba że - i tu puszczę wodze fantazji :-) - Newag, albo osoba po cichu wynajęta przez nich po prostu podpuściła ich z zaniżoną ceną swojej oferty wiedząc co zrobi PESA, a PESA zgodnie z przewidywaniami ściągnęła gacie do kostek i została z gołą ... ?
Link do artykułu na RK
Pozdrawiam
sm31-131
Pełnia mojej miłości? SM31-007 o imieniu Tosia z komputerem w środku :-)