10.02.2018, 18:43
8 lutego polski minister infrastruktury Andrzej Adamczyk spotkał się z ministrem spraw zagranicznych i handlu Węgier Petrem Szijjarto. Choć ciężko w to uwierzyć, głównym tematem poruszonym w trakcie wizyty węgierskiego ministra w Warszawie był projekt wspólnego przedsięwzięcia zakładającego realizację połączenia koleją dużych prędkości na linii Budapeszt – Warszawa.
Szczegóły: Rynek Kolejowy
I tak jeden fantazjuje sobie z relacją tego rzekomego KDP, a drugi fantasta z Bieszczad niejaki Jerzy Zuba, radny i rzekomy kolejowy działacz z Sanoka wymyślił sobie że najlepiej taką linię wybudować przez Zagórz - Łupków - Medzialaborce.
Pan Zuba założył już nawet facebookową grupę pod nazwą "Z Warszawy do Budapesztu przez Łupków i Madzialaborce". Ten Pan to taki lanser, który się chwali w mediach czego on to nie zrobił dla kolei w Bieszczadach. W rezultacie fakty są takie, że odkąd ten Pan zaczął działać, to doszło do tego że do Zagórza w ogóle przestały pociągi docierać.
Tego pana można porównać do niejakiego Grzegorza O. z Jeleniej Góry, rzekomego działacza tzw Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych. To jest identyczny medialny lanser, a tak naprawdę to ma znajomości w PLK, skąd dostaje projekty rozkładowe przed oficjalną publikacją, a w mediach głosi swoje herezje że to on te pociągi załatwił
Szczegóły: Rynek Kolejowy
I tak jeden fantazjuje sobie z relacją tego rzekomego KDP, a drugi fantasta z Bieszczad niejaki Jerzy Zuba, radny i rzekomy kolejowy działacz z Sanoka wymyślił sobie że najlepiej taką linię wybudować przez Zagórz - Łupków - Medzialaborce.
Pan Zuba założył już nawet facebookową grupę pod nazwą "Z Warszawy do Budapesztu przez Łupków i Madzialaborce". Ten Pan to taki lanser, który się chwali w mediach czego on to nie zrobił dla kolei w Bieszczadach. W rezultacie fakty są takie, że odkąd ten Pan zaczął działać, to doszło do tego że do Zagórza w ogóle przestały pociągi docierać.
Tego pana można porównać do niejakiego Grzegorza O. z Jeleniej Góry, rzekomego działacza tzw Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych. To jest identyczny medialny lanser, a tak naprawdę to ma znajomości w PLK, skąd dostaje projekty rozkładowe przed oficjalną publikacją, a w mediach głosi swoje herezje że to on te pociągi załatwił
Kolejowo-turystyczne Klimaty by Facebook - polub nas