Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Po co komu KDP?
8 lutego polski minister infrastruktury Andrzej Adamczyk spotkał się z ministrem spraw zagranicznych i handlu Węgier Petrem Szijjarto. Choć ciężko w to uwierzyć, głównym tematem poruszonym w trakcie wizyty węgierskiego ministra w Warszawie był projekt wspólnego przedsięwzięcia zakładającego realizację połączenia koleją dużych prędkości na linii Budapeszt – Warszawa.

Szczegóły:  Rynek Kolejowy

I tak jeden fantazjuje sobie z relacją tego rzekomego KDP, a drugi fantasta z Bieszczad niejaki Jerzy Zuba, radny i rzekomy kolejowy działacz z Sanoka wymyślił sobie że najlepiej taką linię wybudować przez Zagórz - Łupków - Medzialaborce. Big Grin
Pan Zuba założył już nawet facebookową grupę pod nazwą "Z Warszawy do Budapesztu przez Łupków i Madzialaborce". Ten  Pan to taki  lanser, który się chwali w mediach czego on to nie zrobił dla kolei w Bieszczadach. W rezultacie fakty są takie, że odkąd ten Pan zaczął działać, to doszło do tego że do Zagórza w ogóle przestały pociągi docierać. 
Tego pana można porównać do niejakiego Grzegorza O. z Jeleniej Góry, rzekomego działacza tzw Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych. To jest identyczny medialny lanser, a tak naprawdę to ma znajomości w PLK, skąd dostaje projekty rozkładowe przed oficjalną publikacją, a w mediach głosi swoje herezje że to on te pociągi załatwił Big Grin
Odpowiedz



Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.