Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowy system rezerwacyjny
#9
pitagoras23 napisał(a):Oczywiście, jak ludzie wyczują, że jest taniej, kiedy kupujesz wcześniej, tak jak u przewoźników autobusowych (Polski Bus jak choćby) to czy przewoźnik więcej na tym nie straci, bo wszyscy będą kupowali wcześniej i nie będą pokryte koszta stałe czy zmienne uruchamiania pociągów.

Jak ludzie wyczują, że jest taniej to przynajmniej ktoś kupi bilet na pociąg zamiast na Polski Bus. Bo bez obniżki cen to po za wakacyjnymi i świątecznymi weekendami, to przy takiej cenie jak jest za TLK to mogą sobie muchy a nie pasażerów wozić. 70 zł za Kraków - Gdynia to za dużo ale jeszcze w normie, natomiast 37 zł za Kraków - Gliwice to jest cena skandaliczna. Autobus kosztuje 20 zł. Ja wybrałem pociąg TLK tylko dlatego, że jestem fanem kolei, natomiast ktoś nie będący MK by pojechał autobusem za 20 zł i do tego wiele szybciej. Szczególnie krótkie odcinki są w ogóle nieopłacalne w TLK. A na takich mogli by zarobić, jak by sobie ludzie jeżdzili TLK-ą nie od razu nad morze, ale np. na krótkich odcinkach do 200 km. O taryfie EIC to lepiej w ogóle nie mówić bo musiało by mnie nieźle pogrzać żeby dać 120 zł za Kraków - Warszawa, od kąd nie mam zniżki 50% to tym nie jeźdżę. Zaznaczam też że w Czechach pociągi IC, EC, EN są w tej samej cenie co Rychliki (pospieszne) i osobowe a nawet Pendolino jest w tej samej cenie jedynie + miejscówka 20zł.

Kolej się musi nauczyć, że nie konkuruje tylko ze sobą, ale też z autobusem, z busem, z własnym samochodem (szczególnie przy zasilaniu gazem lub ON to już w 2 osoby kolej się nie opłaca). Kolej premium natomiast konkuruje z samolotami. Taki Kiepura jak skończy się kilka promocyjnych miejsc to kosztuje drożej niż tanie linie lotnicze i dziwią się, że muchy jadą. Także czy to TLK, czy to EIC czy to EN Jan Kiepura wszystkie one są za drogie i jest tańsza niekolejowa konkurencja tej samej klasy. Koszty pociągów są drogie bo jeźdżą puste (po za szczytowymi weekendami), jak by były tanie to byli chętni i można by podłączać po kilkanaście wagonów jak za komuny i biznes by się kręcił. Bo teraz to tylko oferty weekendowe (podróżnik, weekendowy) mają sens a wagony zamiast jeździć gniją w krzakach bez rewizji. I proszę mi nie wciskać, że tańsza kolej nie pokryje kosztów bo w Czechach jakoś pokrywa.
Mám rád Českých Drah.
Odpowiedz



Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.