16.07.2012, 10:22
W ostatni weekend wybrałem się w odwiedziny do YouTubowego kolegi Przemka na Śląsk.
Z osobistych powodów dawno chciałem tam jechać, ale nigdy nie było okazji. Teraz po jego odwiedzinach, szybko zdecydowałem się na taki wypad.
W czwartek wieczorem wyruszyłem o 21.34 z Poznania pociągiem TLK Podhalanin (a jakże mogło by być inaczej :lol: ) do Katowic, gdzie pojawiłem się o 3.10. Spędziłem tam cały niemal dzień, bo kręciłem składy do 12.50.
Następnie udałem się do Rybika do gospodarza i tam wieczorem wybraliśmy się już razem na łowy na składy towarowe, jak i pasażerskie.
Sobota to wyjazd do Czech. Mieliśmy nie lada problem, aby się tam dostać o czasie, ale jakoś dało radę. Komunikacja kolejowa łącząca Polskę z Czechami jest tragiczna, a już w sobotę wyjazd jest prawie niemożliwy. Jedyne połączenie to regio Rumcajs z Opola do Bohumina, które przyjeżdża tam około 13.30, co jest godziną zbyt późną, aby w ogóle cokolwiek móc zobaczyć, nakręcić i tym samym składem wrócić.
Wybraliśmy się tam prywatnymi busami, bo innej możliwości niestety nie było.
Poniżej zamieszczam pierwszy filmik z tego wypadu.
Są to Polsko - czeskie manewry z EC Sobieski w Bohuminie
Następne filmy i opowieści będą pojawiały się tutaj z czasem. Zapraszam do oglądania filmików i zamieszczania swoich wrażeń, jeśli ktoś z Was był w tych rejonach również.
Z osobistych powodów dawno chciałem tam jechać, ale nigdy nie było okazji. Teraz po jego odwiedzinach, szybko zdecydowałem się na taki wypad.
W czwartek wieczorem wyruszyłem o 21.34 z Poznania pociągiem TLK Podhalanin (a jakże mogło by być inaczej :lol: ) do Katowic, gdzie pojawiłem się o 3.10. Spędziłem tam cały niemal dzień, bo kręciłem składy do 12.50.
Następnie udałem się do Rybika do gospodarza i tam wieczorem wybraliśmy się już razem na łowy na składy towarowe, jak i pasażerskie.
Sobota to wyjazd do Czech. Mieliśmy nie lada problem, aby się tam dostać o czasie, ale jakoś dało radę. Komunikacja kolejowa łącząca Polskę z Czechami jest tragiczna, a już w sobotę wyjazd jest prawie niemożliwy. Jedyne połączenie to regio Rumcajs z Opola do Bohumina, które przyjeżdża tam około 13.30, co jest godziną zbyt późną, aby w ogóle cokolwiek móc zobaczyć, nakręcić i tym samym składem wrócić.
Wybraliśmy się tam prywatnymi busami, bo innej możliwości niestety nie było.
Poniżej zamieszczam pierwszy filmik z tego wypadu.
Są to Polsko - czeskie manewry z EC Sobieski w Bohuminie
Następne filmy i opowieści będą pojawiały się tutaj z czasem. Zapraszam do oglądania filmików i zamieszczania swoich wrażeń, jeśli ktoś z Was był w tych rejonach również.