15.01.2012, 21:25
Ja tam jem drożdżówki albo chleb ze serem. Szynka się nie sprawdza, bo wymaga szybkiego zjedzenia w cieplejsze dni (tzn. do 12). Na nocne podróże dobry jest schabowy+bułka. Do picia woda gazowana (nie lepi się w razie rozlania, po niegazowanej robi się niedobrze i jest dla zwierząt ). Zaopatrzenie-w najbliższym sklepie, przy czym w miarę możliwości staram się odejść kawałek od dworca (różnice w cenie nawet trzykrotne). Nie chwaląc się raz nabyłem rogala w wózku
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
PL-KSL