Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kolejki wąskotorowe przez lasy.
#1
Co sądzicie o kolei wąskotorowej, prowadzącej przez lasy w Polsce? Oczywiście są kolejki leśne np. w miejscowościach nadmorskich, które prowadzą przez lasy, ale pewnie na krótkich odcinkach.
Bardziej chodzi mi o wąskotorówkę, gdzie tory prowadzą głównie przez lasy i to na dużych powierzchniach leśnych, a takich lasów mamy bardzo dużo w Polsce.
Chyba w całej Polsce nie ma takich wąskotorówek, które kursowałyby przez same lasy, a i nie ma nawet takich torów w lasach.

Głównie, kolej wąskotorowa jest przeznaczona dla turystów, gdzieś na Wybrzeżu nadmorskim, w Górach, gdzie przyjeżdża wielu turystów dziennie.
Muszą na przewożeniu turystów zarobić. Ale myślę, że, gdyby stworzyć kolej wąskotorową wszędzie w Polsce, w lasach, to i znaleźliby się ludzie, chętni do przejażdżek kolejkami. Dla mnie byłoby to bardzo fajne, przejechać się taka koleją, przez lasy, blisko natury, świeżego powietrza.

Nie wiem, czy w ogóle byłoby możliwe stworzenie wąskotorówki, chociażby w niektórych lasach dla ludzi, bo wiązałoby się to z dużymi kosztami wybudowania torów i współpracy, porozumienia z NADLEŚNICTWAMI, które zarządzają polskimi lasami.

Przeważnie kolejki wąskotorowe jeżdżą na krótkich trasach i tylko przez kilka miejscowości.
W dzieciństwie wychowywałem się na torach kolejowych szczecińskiego dworca i stąd pozostał sentyment do kolei.

Odpowiedz

#2
Tylko po co komu kolej w samym lesie?  Smile Kolejki wąskotorowe to były próby (mniej lub bardziej udane) do komunikacji w XIX i w pierwszej połowie XX w. Do czasu zaistnienia PKS się rozwijały, ale potem przegrały szybkością. 

Teraz jest to atrakcja turystyczna. Ale las to nie jest dobre miejsce do gromadzenia ludzi do wsiadania i wysiadania. Ale jest mnóstwo kolejek jeżdżących przez las. Ilżecka kolejka blisko Ciebie, jeździ dużo po lesie przykładowo.
Odpowiedz

#3
(23.11.2016, 06:36)masovian napisał(a): Tylko po co komu kolej w samym lesie?  Smile Kolejki wąskotorowe to były próby (mniej lub bardziej udane) do komunikacji w XIX i w pierwszej połowie XX w. Do czasu zaistnienia PKS się rozwijały, ale potem przegrały szybkością. 

Teraz jest to atrakcja turystyczna. Ale las to nie jest dobre miejsce do gromadzenia ludzi do wsiadania i wysiadania. Ale jest mnóstwo kolejek jeżdżących przez las. Ilżecka kolejka blisko Ciebie, jeździ dużo po lesie przykładowo.
No tak.

Ja tylko tak pomyślałem, że byłoby to ciekawe, gdyby stworzono kolejki wąskotorowe w lasach, w Polsce. Owszem, są tory wąskotorówek w lasach, ale tylko w niektórych miejscach i chyba nie każda wąskotorówka funkcjonuje z różnych przyczyn.
Akurat tu, gdzie mieszkam, jak działał zakład "PRONIT", była kiedyś kolejka na wąskim torze, ponieważ wozili nią drewno i inne towary. Można by stworzyć taką wąskotorówkę w tym samym miejscu, gdzie kiedyś jeździły wagoniki z towarami i drewnem.

Akurat przez las prowadziła ta kolejka towarowa, w Puszczy Kozienickiej. Teraz to już na większości odcinka nie ma torów, bo zostały rozebrane, ale są pagórki w lasach, na których były kiedyś tory, jak kursowały wagoniki towarowe. Tutaj byłyby warunki do stworzenia osobowej wąskotorówki, ale kto by się za to wziął? Kto by to sfinansował?
Zakład "PRONIT" jest bardzo duży i ma ciekawe miejsca, ale to wszystko teraz ruina. Wokół tego zakładu są same lasy, a i część zakładu znajduje się w lesie.
Myślę, że, gdyby tu powstała wąskotorówka, turystów by nie brakowało, gdyż kilka kilometrów dalej, w lesie znajdują się "KRÓLEWSKIE ŹRÓDŁA". To takie miejsce, gdzie płynie sobie strumień i w sezonie letnim zjeżdża tam nie mało turystów. Gdyby i tam poprowadzić kolej wąskotorową, cieszyłaby się popularnością.

W wielu miejscach, w lasach, w całej Polsce mogłyby powstawać wąskotorówki, tylko nie ma na to środków i pomysłu.

Mamy piękne lasy, ciekawe miejsca leśne i wąskotorówki pasowałyby na takich trasach, choć i tak na niektórych odcinkach leśnych kursują wąskotorówki.
Uważam też, że, gdyby powstawało coraz więcej kolejek wąskotorowych na leśnych trasach, to niejako byłby to też środek jakiegoś transportu przez lasy. Nie tylko rower, samochody, ale i transport szynowy w lasach.
W wielu miejscach leśnych nie ma dróg, po których można jeździć i przedostać się na drugą stronę lasu. Taka kolej wąskotorowa mogłaby rozwiązać tą sprawę, poprzez szybsze dostanie się na drugą stronę lasu, wsi.
To też zależałoby od powierzchni lasów, bo mamy małe obszary, średnie i wielkie obszary leśne. Są w Polsce puszcze, które maja ogromne obszary i w takich lasach można się zgubić.
W dzieciństwie wychowywałem się na torach kolejowych szczecińskiego dworca i stąd pozostał sentyment do kolei.

Odpowiedz

#4
Gdyby zaczęto budować nowe wąskotorówki, to Polska chyba by była światowym pionierem w tej dziedzinie.  Smile 

Jest w tym kraju sporo działających wąskotorówek. W lesie także. Oprócz iłżeckiej, trochę przez las idzie grójecka. Obecnie las jest w okolicach wsi Złotokłos. 

Poza tym wschodnia odnoga kolejki żuławskiej idzie niemal przez sam las. 

Dodatkowo jest kolej bieszczadzka, która głównie idzie ponoć po lesie, ale ja ją nie jechałem, bo do Bieszczad się dostać z Mazowsza nawet południowej to pewien wyczyn jest.  Smile

Nie brakuje więc wąskotorówek. Przydałoby się tylko udrożnienie torów. Ale dla samej turystyki, to gminy są nieczęsto chętne do tego. Sam to widzę po swojej gminie, gdzie przebiega wąskotorówka...
Odpowiedz

#5
I masz rację.

Tylko chodzi też o wydłużenie torów o kilkanaście kilometrów wąskotorówki.
W wielu miejscach leśnych nie ma wąskotorówek, a mogłyby kursować po całych lasach, puszczach. Bo nie chodzi tylko o jeden tor takich kolejek w lasach, ale o kilka torowisk, rozmieszczonych w różnych miejscach leśnych.

Np. w Pogorzelicy, w gminie Rewal, gdzie byłem, nad Morzem jest rewalska wąskotorówka, która jest dość długa i została kilka lat temu jeszcze wydłużona.
Akurat tak się złożyło, że mieszkałem w ośrodku wczasowym, w Pogorzelicy na przeciwko torów kolejki i wtedy ona nie była jeszcze dokończona. Jakiś odcinek tej wąskotorówki prowadzi przez las i w środku tego lasu brakowało torów.
Jest to nadmorska kolej wąskotorowa, która kursuje blisko Morza, przez kilka nadmorskich miejscowości. Ale tam też jest tylko jeden tor.
W dzieciństwie wychowywałem się na torach kolejowych szczecińskiego dworca i stąd pozostał sentyment do kolei.

Odpowiedz

#6
(23.11.2016, 14:56)Koni napisał(a): Tylko chodzi też o wydłużenie torów o kilkanaście kilometrów wąskotorówki.
W wielu miejscach leśnych nie ma wąskotorówek, a mogłyby kursować po całych lasach, puszczach. Bo nie chodzi tylko o jeden tor takich kolejek w lasach, ale o kilka torowisk, rozmieszczonych w różnych miejscach leśnych.

Nie przejdzie. Ekologia stoi na przeciwko. Najwyżej jakieś drogi dla meleksów albo koni. Jest oś takiego jak Natura 2000. Jeszcze remont starych przeszedłby, ale nowych torów dla turystyki nie da się...
Odpowiedz

#7
No tak, bo, gdyby stworzyć więcej torów dla wąskotorówki, trzeba by wyciąć sporo lasu, zrobić miejsca do przeprowadzenia torów, a to już byłaby degradacja lasów.
W całej Polsce miłośnicy przyrody, ekolodzy i leśnicy dbają o lasy, o cenne gatunki drzew. Chodzi też o "Pomniki Przyrody", których w lasach jest sporo.
Jak NADLEŚNICTWA robią drogi leśne, żeby można było po nich jeździć, dla rekreacji, też muszą wycinać sporo drzew, zrobić miejsce dla dróg, ale muszą je robić, bo są im potrzebne.
W dzieciństwie wychowywałem się na torach kolejowych szczecińskiego dworca i stąd pozostał sentyment do kolei.

Odpowiedz

#8
No rak jest. Leśnicy mogą wycinać, a budowniczy niekoniecznie. A budowniczy kolei zwłaszcza. Nie wspominając już nawet o wąskotorowej. Przecież taka na dymi.  Smile Same argumenty przeciw...

W tej sytuacji rozsądnym byłby postulat udrożniania istniejących.
Odpowiedz

#9
(22.11.2016, 23:10)Koni napisał(a): Co sądzicie o kolei wąskotorowej, prowadzącej przez lasy w Polsce? Oczywiście są kolejki leśne np. w miejscowościach nadmorskich, które prowadzą przez lasy, ale pewnie na krótkich odcinkach.
Bardziej chodzi mi o wąskotorówkę, gdzie tory prowadzą głównie przez lasy i to na dużych powierzchniach leśnych, a takich lasów mamy bardzo dużo w Polsce.
Chyba w całej Polsce nie ma takich wąskotorówek, które kursowałyby przez same lasy, a i nie ma nawet takich torów w lasach.

Głównie, kolej wąskotorowa jest przeznaczona dla turystów, gdzieś na Wybrzeżu nadmorskim, w Górach, gdzie przyjeżdża wielu turystów dziennie.
Muszą na przewożeniu turystów zarobić. Ale myślę, że, gdyby stworzyć kolej wąskotorową wszędzie w Polsce, w lasach, to i znaleźliby się ludzie, chętni do przejażdżek kolejkami. Dla mnie byłoby to bardzo fajne, przejechać się taka koleją, przez lasy, blisko natury, świeżego powietrza.

Nie wiem, czy w ogóle byłoby możliwe stworzenie wąskotorówki, chociażby w niektórych lasach dla ludzi, bo wiązałoby się to z dużymi kosztami wybudowania torów i współpracy, porozumienia z NADLEŚNICTWAMI, które zarządzają polskimi lasami.

Przeważnie kolejki wąskotorowe jeżdżą na krótkich trasach i tylko przez kilka miejscowości.
Mamy kolej leśną w Płocicznie, Hajnówce, Bieszczadzką oraz obecnie nieczynną w Puszczy Knyszyńskiej.
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  TPN wzywa do demontażu kolejki na Kasprowy Wierch Adams 5 11 434 28.09.2021, 21:57
Ostatni post: Koni
  Awaria kolejki linowej w Gruzji. Adams 0 4 595 18.03.2018, 22:50
Ostatni post: Adams
  Remont kolejki wąskotorowej w parku Śląskim kebeka 6 6 054 18.10.2015, 09:43
Ostatni post: CenTraX
  Bujanie w obokach, czyli kolejki linowe w Warszawie kazio 1 4 189 03.07.2012, 12:01
Ostatni post: psim

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.