[KŚ] Tabor Kolei Śląskich

[Ryszard]

To wy chyba nie byliście na Pomorzu, w ostatnich latach zostały zakupine 2 składy 31WE dla SKM Trójmiasto. A tabor PR to tylko i wyłacznie EN57/EN57AP/EN57AL/EN71. Ani jednego nowego EZT tutaj nie ma.

[BG]

Niedawno z kolegą nabijaliśmy się, że w Kolejach Śląskich jeździły już kible prawie we wszystkich regionalnych malowaniach, z wyjątkiem mazowieckiego. Kolega nawet sądził że tego się raczej nie doczekamy, bo KM-y nie pożyczają taboru. A tu co, mamy niespodziankę...

W Kolejach Śląskich jeździł już tak różnoraki tabor, że gdyby nawet oddelegowano tam Pendolino, to by mnie to już jakoś bardzo nie zdziwiło.

[Adams]

To wy chyba nie byliście na Pomorzu, w ostatnich latach zostały zakupine 2 składy 31WE dla SKM Trójmiasto. A tabor PR to tylko i wyłacznie EN57/EN57AP/EN57AL/EN71. Ani jednego nowego EZT tutaj nie ma.

Pełna zgoda, ale ten tabor jest własnością PR/SKM, a kible w KŚ są dzierżawione od PR, za co spółka musi płacić i to nie małe pieniądze z publicznej kasy. Przez KŚ przewinęły się już kible w malowaniu dolnośląskim, lubuskim, zachodniopomorskim, wielkopolskim i warmińsko-mazurskim, a także 14WE w malowaniu SKM Warszawa, czy małopolskie EN81. Na początku istnienia spółki były także czeskie i ICkowe wagony ciągane przez cargowskie ET22 i lotosowskie Traxy. Teraz przyszedł czas na malowanie mazowieckie, którego do tej kolekcji brakowało. Tak jak wspomniał kolega @BG brakuje jeszcze Pendolino, Darta i IC-kowego Flirta i mielibyśmy komplet
Info dla focistów, obydwa mazowieckie EN71 od najbliższego poniedziałku będzie można trafić na linii S1 Gliwice - Częstochowa

[DamianT]

Ach, traxx plus czeskie wagony... to były składy

[BG]

Tak, pamiętam te czasy. Przypominają mi się one ilekroć dojeżdżam do Katowic od strony Tychów i zerkam na bocznicę KŚ, gdzie są odstawione SN84. A tak w ogóle to ciekawe jakie będą dalsze ich losy.

[rustsaltz]

Nikt tego nie chce kupić, więc pewnie ulegną rozkładowi

[Adams]

Co jeździ po śląskich torach?
Tytułowe pytanie stawiają sobie pasażerowie Kolei Śląskich oraz wszyscy pasjonujący się tematem kolei, a przede wszystkim taborową odmianą transportu kolejowego w województwie śląskim. Jako, że wykonawca kontraktu na nowe pociągi, PESA Bydgoszcz S.A. ma problemy z terminową realizacją zamówienia, w służbie śląskiego przewoźnika pojawiają się kolejne modele taboru zastępczego.

Szczegóły: Silesia Info Transport

[BG]

http://kolejeslaskie.com/wymienimy-sie-p...oslaskimi/

Ciąg dalszy taborowych różnorodności w KŚ.

[Adams]

http://kolejeslaskie.com/wymienimy-sie-p...oslaskimi/

Ciąg dalszy taborowych różnorodności w KŚ.

W tym przypadku akurat kierunek w dobrą stronę. Zawsze się zastanawiałem, po co KŚ-om tabor spalinowy, skoro nie obsługują żadnej niezelektryfikowanej linii. Natomiast na Dolnym Śląsku bezdrucia jest sporo, a z ilością szynobusów KD jest pod kreską. Natomiast jeśli chodzi o tabor elektryczny, to KD odebrało ostatnio kolejną partię nowych Impulsów, więc jak się jednego turbokibla pozbędą to nie na niczym to nie zaważy. Problem tkwi po innej stronie. Nie wiadomo czy z Dr­eamlinera będzie pożytek bo to sprzęt dość awaryjny, chyba że KD będą potrafiły bardziej o niego zadbać.

[Adams]

Koleje Śląskie opublikowały wczoraj ogłoszenie o zamiarze przeprowadzenia Dialogu Technicznego w przedmiocie „Zapewnienie utrzymania oraz opracowanie systemu utrzymania taboru kolejowego eksploatowanego przez Koleje Śląskie sp. z o. o.”
Celem ogłoszonego dialogu technicznego, jest uzyskanie szczegółowych informacji od jego uczestników, które pozwolą przygotować specyfikację warunków zamówienia dla przetargu, którego podmiotem będzie: „Zapewnienie utrzymania oraz opracowanie systemu utrzymania taboru kolejowego eksploatowanego przez Koleje Śląskie sp. z o. o”.

Szczegóły:  Silesia Info Transport

[Adams]

Mieszkańcy województwa śląskiego w ostatnich tygodniach mają do czynienia z odwołanymi pociągami i zmniejszeniem pojemności część pozostałych. Przewoźnik przyznaje, że ma problem z dostępną ilością sprawnych pojazdów, ale zapewnia, że robi wszystko co może, aby sytuację złagodzić.
O problemie informuje m.in. portal bielsko-biala.pl, przytaczając relacje pasażerów. – Coś złego dzieje się z Kolejami Śląskimi. Odwołują już po raz drugi bez podania przyczyny pociąg Katowice - Bielsko-Biała o 16:01. Wczoraj odwołano trzy pociągi - do Bielska-Białej, Gliwic i Zawiercia – napisał czytelnik portalu.

Szczegóły: Rynek Kolejowy

[Adams]

Kolejne składy zastępcze zostały przekazane Kolejom Śląskim za niedostarczone w terminie Elfy2. Tym razem za czteroczłonowe składy na trasy wyjadą dobrze znane na Śląsku pociągi 14WE. Będą to jednostki należące do Industrial Division, a wcześniej odkupione od SKM Warszawa. We flocie Kolei Śląskich są niemal identyczne składy, które zostały również pozyskane od przewoźnika ze stolicy. W trakcji podwójnej 14WE będą zastępować dwa czteroczłonowe Elfy2, które nie zostały dostarczone w terminie. "Nowe" pociągi są już w bazie Kolei Śląskich i czekają na wyjazd na linie. Według informacji, które udało nam się uzyskać, nastąpi to jeszcze w tym tygodniu.

Szczegóły: InfoRail

[Adams]

Jakby się komuś wydawało że w Kolejach Ślaskich jeździło już wszystko, to się grubo mylił. Oto i one Feniksy (nie) z popiołów 

[PeKaP]

Hehe, teraz będziesz jechał po KŚ na każdym kroku 

[Adams]

Nie tylko ja, bo w podobnym tonie zatytułował swoją informację na ten temat Rynek Kolejowy na swoim facebookowym profilu. No ale jak widać kolejarska brać  będzie bronić kolesi po fachu, nawet bez zapoznania się z rzeczywistością.
Zamiast w ciemno bronić KŚ popatrz jak to wygląda w innych spółkach samorządowych, choćby w KD czy KMŁ. Czy widziałeś tam choć jakiś tabor zastępczy, czy dzierżawiony? Tam jakoś wszystko udało się dostarczyć na czas, a linie są przejmowane stopniowo w miarę pozyskiwania nowego taboru. A na Śląsku się rzucili z motyką na słońce przejmując wszystkie linie nie mając czym jeździć i do dziś dnia się wozi ludzi dzierżawionymi za grubą (publiczną) kasę syfiastymi kiblami i nawet zamówionego nowego taboru nie potrafi się odebrać w terminie, tylko zbiera się zastępcze ochłapy.
O taborowej "galerii wstydu" w wykonaniu Kolei Śląskich pisze także Dziennik Zachodni, więc jak widać nie tylko ja się uwziąłem na tą wielce pokrzywdzoną spółeczkę.