Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
pasażer zmarł w pociągu - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: AKTUALNOŚCI ZE ŚWIATA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-93.html)
+--- Dział: AKTUALNOŚCI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-4.html)
+--- Wątek: pasażer zmarł w pociągu (/thread-7037.html)



pasażer zmarł w pociągu - wlodek1956 - 16.06.2019

poczytajcie jak to pkp inter city traktuje pasażerów, jak wpiszecie tytuł wątku  znajdziecie informacje z opisem zdarzenia. Moim zdaniem  fakt śmierci nie był by niczym wyjątkowym dyby nie ilość zasłabnięć  i ... do szpitala trafila matka z dziećmi oraz ...uwaga kierownik pociągu. Moim zdaniem takie są skutki upychania ludzi na maksymalny zysk , a brakiem wody w toaletach powinien się zająć z urzędu UTK. I jeszcze jedno zwalanie winy na brak klimatyzacji jest skandaliczne, uważam , że nie rzadko w klimatyzowanych wagonach nadkomplet pasażerów uniemożliwia jej sprawne funkcjonowanie, to są skutki polityki taborowej i pogoni za zyskiem za wszelka cenę. Kondolencje rodzinie zmarłego pasażera  i wyrazy współczucia.


RE: pasażer zmarł w pociągu - SAP102 - 16.06.2019

https://www.tvp.info/43096096/pasazer-zmarl-w-nieklimatyzowanym-pociagu-inni-mdleli-sklad-ma-75-godz-opoznienia?fbclid=IwAR3VOcg_WtmvsloAzcC2w00XoQAfknvM3ikwMEi-3BW1P1wRnEj7fov3BOU


RE: pasażer zmarł w pociągu - Koni - 22.06.2019

No cóż, teraz mamy SPÓŁKI kolejowe, a one są nastawione na jak największy zysk.
Jednak, szczególnie w okresie letnim i wakacyjnym, PKP ma obowiązek zadbać o wagony i warunki w nich panujące. Przede wszystkim nie powinno być w ogóle tłoku w żadnym pociągu, tylko powinno być to wyważone, żeby podróżni mieli dobry i normalny komfort podróży.
Klimatyzacja już pewnie jest w najnowszych wagonach, które wyjechały na tory, ale również w tych, które były zmodernizowane w fabrykach taboru. Poza tym, latem podróżni w pociągach mają możliwość podróżować przy otwartych oknach, co jest naturalną klimatyzacją.


RE: pasażer zmarł w pociągu - wlodek1956 - 30.06.2019

witam, no i mamy pierwsze skutki zdarzenia .... PKP Intercity" informuje, że .... w związku z wysoką frekwencją wprowadzono blokadę dalszej sprzedaży biletów bez gwarancji miejsca do siedzenia .... mam nadzieje, że osoby odpowiedzialne za to co dzieje się w pociągach tego przewoźnika poniosą konsekwencje - wstyd Panie Prezesie wstyd że musi dojść do tragedii żeby pomyśleć o skutkach decyzji upychania ludzi jak .... wstyd.


RE: pasażer zmarł w pociągu - yanek90 - 05.07.2019

Klasyczna procedura jak na Polskę, było tak od dawna i to nie tylko z kolejami. Pamiętacie akcję z pożarem w escape roomie? Dopiero po zgonach zaczęli je kontrolować...


RE: pasażer zmarł w pociągu - greenman - 06.07.2019

Co wy p... ? Te informacje się kupy nie trzymają - typowa manipulacja.Przecież zgon pasażera nie miał nic wspólnego z upałami/przepełnieniem/ect.
Pasażer zmarł w TLK GWAREK w pobliżu stacji w Pleszewie ok. godz. 9. Pociąg stał więc najpierw w Pleszewie 2,5 godziny. Zabrano zwłoki, wagon w którym nastąpił zgon zamknięto a pasażerów przelokowano do pozostałych wagonów. Pech chciał, że pociąg dojeżdżając z prawie 3 godzinnym opóźnieniem do Rogoźna trafił na usterkę. Kolejny splot nieszczęśliwych zdarzeń to , że ok. 14:30 zabrano o szpitala kierowniczkę pociągu. Nowa obsługa miała przyjechać IC MALCZEWSKIM o godz. 15:10 ale pociąg zdefektował i został ściągnięty do Rogoźna przez lokomotywę od ... TLK GWAREK ok. 17. A potem yła "zabawa" w łączenie przez prawie 2 godziny.


RE: pasażer zmarł w pociągu - motor193 - 17.07.2019

Czyli to po prostu splot nieszczęśliwych zdarzeń, które pojedynczo zdarzają się bardzo rzadko, a tutaj wystąpiły jednocześnie w kilku typach. I nadal przypadek jest bardziej prawdopodobny od winy leśnych dziadków z pkp? Big Grin


RE: pasażer zmarł w pociągu - nawracajm - 18.07.2019

O 9 rano raczej nie umiera się z przegrzania.


RE: pasażer zmarł w pociągu - Koni - 07.11.2020

Witajcie.

No, zdarzają się takie tragedie w pociągach.
Ja kiedyś przeczytałem, że jakieś cztery lata temu w pociągu dalekobieżnym, który miał połączenie chyba z Warszawy ( o ile się nie mylę ) na Hel ( był to okres letni ) umarł jeden z podróżnych w ubikacji, w wagonie.
To było na stacji we Władysławowie i gość jechał z jakąś koleżanką nad Morze, chyba na Hel.
Poszedł skorzystać z toalety pociągowej i długo nie przychodził do przedziału. W końcu konduktor otworzył przedział i zobaczył leżącego człowieka, przy sedesie, już nie żywego.
Ta kobieta, która z nim była jak się dowiedziała o tej tragedii, to była w szoku, że jej znajomy, nagle umarł...

Nie wiadomo jaka była przyczyna śmierci.

Ale może były to upały i on na serce umarł.

Ale to tylko moje przypuszczenie.