Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Niebezpieczne incydenty na polskich torach - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: AKTUALNOŚCI ZE ŚWIATA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-93.html)
+--- Dział: AKTUALNOŚCI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-4.html)
+---- Dział: WYPADKI I ZDARZENIA KOLEJOWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-32.html)
+---- Wątek: Niebezpieczne incydenty na polskich torach (/thread-6724.html)



- ET40 - 23.07.2015

DamianT napisał(a):Później się dziwić, że Polaków nie lubią na całym świecie. Debil. Po prostu debil!
W telewizji pokazywali miejsce tego zdarzenia, urywek był krótki, ale wydawało mi się, że przejazd był strzeżony. To jak ten pacan tam wjechał - staranował barierki? Czy może są tam półzapory i miszczu kierownicy próbował je wyminąć TIR-em? No jak tak, to gratulacje :->
Nie tylko Polacy na gościnnych występach odwalają takie cyrki. Daleko nie trzeba szukać, litewscy kierowcy ciężarówek sieją grozę.


- Dominik Piotrowicz - 23.07.2015

Wjechał w momencie kiedy szlabany się opuszczały. Jeden pracownik kolei zwrócił uwagę na to, że gdyby staranował je zadziałyby zabezpieczenia i pociąg zacząłby hamować. Ale tak nie zrobił i uciekł z kabiny, porzucając ciężarówkę na przejeździe...


- Kolejman75 - 23.07.2015

Wczoraj w czeskim kanale informacyjnym ČT24 podali, że od momentu opuszczenia zapór do zderzenia minęła minuta i cztery sekundy, zważywszy na prędkość z którą jechało Pendolino (około 140-160km/h) wydaje się to niewiele. Dziś niestety zmarła trzecia osoba poszkodowana w wypadku.


- przewoz - 23.07.2015

Naturalnym odruchem u normalnego człowieka byłoby staranowanie zapór. Pociąg, po minięciu semafora wiazdowego jechałby dalej, ale TIRa nie byłoby na przejeździe. Miałby porysowaną blachę, fakt. Ale nie przerytą na pół z trzema ofiarami śmiertelnymi :/
Tymczasem na niektórych filmach z przejazdów widać wyraźnie, że kierowcy jak wjadą i zapory się opuszczają... to ich nie taranują. Jakby mieli walczyć ze stalową ścianą :/


- Kolejman75 - 23.07.2015

Pomijając już dramat poszkodowanych i ich rodzin, bezmyślność kierowcy TIR-a spowodowała straty rzędu 160mln koron, z tego 150mln dotyczy taboru. Najbardziej chyba żal maszynisty pendolino któremu ładunek TIR-a (blachy) obciął obie nogi.
Jakby ktoś jeszcze nie widział - zdjęcia z miejsca wypadku
http://www.ceskatelevize.cz/ct24/domaci ... -studence/


- DamianT - 23.07.2015

ET40 napisał(a):W telewizji pokazywali miejsce tego zdarzenia, urywek był krótki, ale wydawało mi się, że przejazd był strzeżony. To jak ten pacan tam wjechał - staranował barierki? Czy może są tam półzapory i miszczu kierownicy próbował je wyminąć TIR-em? No jak tak, to gratulacje
Nie tylko Polacy na gościnnych występach odwalają takie cyrki. Daleko nie trzeba szukać, litewscy kierowcy ciężarówek sieją grozę.

NIe wiem co on próbował robić, ale skoro już wjechał, to mógł chociaż próbować ustawić ten samochód jakoś inaczej, albo wyłamać barierki. O kierowcach ze wschodu, to lepiej nie wspominać. Szkoda naszych nerwów.

BTW. Wyszedłem sobie dzisiaj na foty. Przejazd niestrzeżony. Jedynie ze znakiem STOP. Droga w polach, ale asfaltowa. Stałem tak z półtorej godziny. Nikt, dosłownie nikt się nie zatrzymał. Niektórzy w ogóle nie zwalniali. Dodam, że tory wytrasowane pod 120km/h i sporo osobowych, w tym pendolino. Nic tylko stać i od razu gumą przez gło tfu... dupę.


- jarząbek019 - 23.07.2015

DamianT napisał(a):yszedłem sobie dzisiaj na foty. Przejazd niestrzeżony. Jedynie ze znakiem STOP. Droga w polach, ale asfaltowa. Stałem tak z półtorej godziny. Nikt, dosłownie nikt się nie zatrzymał. Niektórzy w ogóle nie zwalniali.
Ja nieraz widze jak stoje w kamizelce to niektórzy kierowcy najpierw spoglądaja na mnie i zatrzymują się na nawet strzeżonych przejazdach


- GEDKROGULEC - 25.07.2015

Sporo jeżdżę po Czechach i tam przejazdy są naprawdę dobrze zabezpieczone, kwestia przestrzegania przepisów. U nas ledwo się podnoszą zapory, czerwone miga i już się pakują na tory.


- DamianT - 28.07.2015

Mężczyzna wypadł z pociągu, jadącego na Woodstock

20-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Mężczyzna wypadł z otwartych drzwi pociągu specjalnego, uruchomionego by dowieźć pasażerów na Przystanek Woodstock.

http://www.24opole.pl/18224,Mezczyzna_w ... omosc.html

No to zaczynamy Smile


- pasqudek - 28.07.2015

Jakoś mnie to nie dziwi.


- sm31-131 - 29.07.2015

Znowu wypadek na przejeździe kolejowym :-|
Cytat:Po 6.00 rano w poniedziałek doszło do wypadku na przejeździe kolejowym w Woli Okrzejskiej. W przód kierowanego opla astry uderzył pociąg osobowy relacji Łuków - Dęblin.
Kobiecie - kierowcy auta - nic poważnego się nie stało, ale została odwieziona do szpitala.
Oczywiście pojawiła się także informacja o tym że maszynista był trzeźwy.

Cały artykuł w Kurierze Kolejowym

Swoją drogą...
Jak czytam "maszynista był trzeźwy" to przypomina mi się kawał:

- Wiesz co jest najczęstszym powodem utonięć w Polsce?
- Nie wiem. Alkohol?
- WODA

Przecież większość wypadków kolejowych(zwłaszcza na przejazdach kolejowych) spowodowane jest brawurą i ignorowaniem przepisów drogowych.

Pozdrawiam
sm31-131


- rustsaltz - 29.07.2015

Informacja o trzeźwości bierze się stąd, że osoba pod wpływem jest zawsze winnym zdarzenia i ubezpieczyciel miga się od zapłacenia odszkodowania (można poczytać warunki polis, które zawieracie).


- sm31-131 - 29.07.2015

Ma to sens, chociaż wielokrotnie jadąc samochodem(a trochę kilometrów robię) zastanawiam się w obliczu jakiejś kolizji czy jeżeli kierowca miał 0,3 i wleciał na niego pirat drogowy i to ewidentnie jego wina by była to czy nadal ten pijany jest winny? Ale to dywagacje nie do tego działu, raczej do działu Bocznica --> Polmos :-D
A co do polisy, nie muszę czytać tego punktu - jestem dumny z tego że NIGDY nie wsiadam nawet po małym piwie :-).

Pozdrawiam
sm31-131


- rustsaltz - 29.07.2015

Tak, ten pijany jest winny, bo nie może udowodnić, że na trzeźwo nie dałby rady kolizji uniknąć.
Podobny punkt mają polisy OC zawierane w zakładzie pracy.


- DamianT - 30.07.2015

Mimo że fizyka swoje, tak? Brawo...