Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Pociągi relacji Warszawa - Hoek van Holland - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html)
+--- Dział: HISTORIA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-68.html)
+--- Wątek: Pociągi relacji Warszawa - Hoek van Holland (/thread-5444.html)

Strony: 1 2


Pociągi relacji Warszawa - Hoek van Holland - ET40 - 04.04.2016

Bardziej to pasuje chyba tutaj niż do działu kolei za granicą. W książce "Presja depresji" autor (M. Orzechowski) wspomina o kursujących dawniej pociągach międzynarodowych relacji Warszawa - Hoek van Holland. Czy i kiedy takie pociągi kursowały? Bo przyznam, że to jednak dosyć dziwna relacja. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek dokumenty, tzn. zdjęcia, bilety itp., to ja z innymi osobami teraz lub kiedykolwiek tym zainteresowanymi będziemy wdzięczni. Smile

Swoją drogą książkę polecam do poczytania.


- sm31-131 - 04.04.2016

A jeździł :-), i chyba faktycznie lepiej pasuje tutaj bo z tego co wiem już nie jeździ.
Chyba w latach 1960 - 1993 i to chyba nawet w dwóch odsłonach jako Moskou Express i Hoek-Warszawa Express ale więcej nie wiem niestety.

Pozdrawiam
sm31-131


- ET40 - 04.04.2016

Jak do 1993, to może jakieś zdjęcia w internecie, bilety itd. krążą, kto wie. Zatem Kiepura do Amsterdamu był nową odsłoną tego połączenia.


- pasqudek - 04.04.2016

ET40, cos mi obilo sie na grupie wujka gugla: 28.05.1989-28.05.1990. Konkurencja tez pisala ok. 5 lat temu. A fotki znajdziesz.


- masovian - 04.04.2016

A mnie ciekawi co takiego jest w tym Hoek van Holland, ze był tam pociąg z Polski?

Holandię, co prawda, miałem okazję odwiedzić, tylko przejazdem. Ale z tego kraju mogę opowiedzieć z pamięci o Amsterdam, Rotterdam, Hagę, Eindhoven i Maastricht. Jest jeszcze parę pomniejszych miast holenderskich, które kojarzę z wiadomości sportowych. Ale o Hoek van Holland pierwsze czytam. Cóż tam więc jest takiego, że był pociąg z Polski?

Bo z daleko mi to daleko nieładnie pachnie kultem węzełków kolejowych?


- ET40 - 04.04.2016

Nie, to jest "koniec Holandii", małe miasto na planie prostokąta. Smile


- pasqudek - 04.04.2016

masovian Start z Moskwy


- masovian - 04.04.2016

ET40 napisał(a):Nie, to jest "koniec Holandii", małe miasto na planie prostokąta. Smile

Czyli tak jak by w Polsce kończył się kurs Paryż - Koniecpol. :-)

Widać nie tylko polska kolej ma swoje wielki absurdy...


- ET40 - 04.04.2016

Bez przesady. Smile
To są przedmieścia Rotterdamu. Widocznie korzystniej było zatrzymywać pociągi tam niż w samym Rotterdamie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hoek_van_Holland


- sm31-131 - 04.04.2016

Przecież to jest dzielnica portowa :-).
Ale dla mnie coś jest nie jasne - według google i tak pociąg jechał przez centralny w Rotterdamie, więc to nie jest kwestia zatrzymywania się na uboczu bo taniej, raczej chodziło o dostęp do promu który właśnie w Hoek przy wejściu do kanału prowadzącego do centrum kończył kursy.

Pozdrawiam
sm31-131


- ET40 - 04.04.2016

Nie miałem na myśli korzyści finansowych, bardziej kwestie miejsca, o promie nie pomyślałem (a powinienem) ;-)


- Goldenpass - 05.04.2016

Witam wszystkich po raz pierwszy na forum i za błędy wszelakie z góry przepraszam :-D
Faktycznie dziwny to był pociąg. Wg rozkładu jazdy 31.05.81/22.05.82 kursował w skomplikowanych trochę relacjach. Pociąg o numerze 241 kursował z Londynu ( Ostendy we Flandrii ) przez Hoek van Holland, Paris Nord, Berlin Ostbanhof, Warszawa Gdańska do Moskwy. Na odcinku Kunowice - Zbąszynek pociąg niedostępny dla podróżnych w komunikacji wewnętrznej. Na stronie 526 tego RJ wypisane są nawet wagony bezpośrednie znajdujące się w składzie pociągu. M.in Kopenhaga - Moskwa, Berno - Moskwa, Paryż - Kijów. Jedno jest pewne. W składzie pociągu ( również w późniejszych latach ) znajdował się wagon restauracyjny MITROPA, z którego można było korzystać. Przy ówczesnej smutnej rzeczywistości oferta kulinarna była naprawdę niesamowita. Cieszę się jeśli choć trochę pomogłem.
Pozdrawiam


- masovian - 05.04.2016

sm31-131 napisał(a):Przecież to jest dzielnica portowa :-).
Ale dla mnie coś jest nie jasne - według google i tak pociąg jechał przez centralny w Rotterdamie, więc to nie jest kwestia zatrzymywania się na uboczu bo taniej, raczej chodziło o dostęp do promu który właśnie w Hoek przy wejściu do kanału prowadzącego do centrum kończył kursy.

To by tłumaczyło taki koniec. Z tego wynika, że to takie holenderskie Świnoujście.


- sm31-131 - 05.04.2016

A patrząc na informacje Goldenpass, robi się to tym bardziej jasne - tam kończyło się połączenie promowe z Wielką Brytanią i dalej pociąg szedł w kontynent. Dzięki Goldenpass, naprawdę pomogłeś :-).

Pozdrawiam
sm31-131


RE: Pociągi relacji Warszawa - Hoek van Holland - Hoek - 15.03.2018

(04.04.2016, 00:24)ET40 napisał(a): Bardziej to pasuje chyba tutaj niż do działu kolei za granicą. W książce "Presja depresji" autor (M. Orzechowski) wspomina o kursujących dawniej pociągach międzynarodowych relacji Warszawa - Hoek van Holland. Czy i kiedy takie pociągi kursowały? Bo przyznam, że to jednak dosyć dziwna relacja. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek dokumenty, tzn. zdjęcia, bilety itp., to ja z innymi osobami teraz lub kiedykolwiek tym zainteresowanymi będziemy wdzięczni. Smile

Swoją drogą książkę polecam do poczytania.

Pamiętam ten pociąg z lat 1988 - 1989. Jeździli nim chyba głównie podróżni bojący się latać samolotem i często cudzoziemcy. Skąd Hoek? Oczywiście chodzi o to, że dalej szlak prowadził promem do Londynu. Podróż dla Polaków była kilkukrotnie droższa niż samolotem - z tego co pamiętam było to ok 100-120 USD w obie strony do Hoek, podczas gdy samolot do Londynu kosztował równowartość ok 30 USD wg cen rynkowych (a nie oficjalnych).