Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Stop elektryfikacjom w Węglińcu... - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: INFRASTRUKTURA I RUCH KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-66.html)
+--- Wątek: Stop elektryfikacjom w Węglińcu... (/thread-517.html)

Strony: 1 2 3


- przem710 - 09.12.2010

rafalek552 napisał(a):Wracając do TLK na E30, jeśli IC by zależało rzeczywiście o utrzymanie pociągów dalekobieżnych na tej linii to one jeździłyby dalej. Problem w tym, że im nie zależy, każdy się poznał na tej spółce i ma jakiekolwiek negatywne odczucia związane z nią.

Bo jak każda firma chce mieć zysk z danej trasy. Nie ma zysku nie ma pociągu proste. Teraz odpowiedz sobie dlaczego nie ma zysku.


- przem710 - 09.12.2010

Słuchaj czasy się zmieniają, wzrasta ruch samochodowy lecz to tylko jeden z czynników. Myślisz że jak skład prowadziły by SU46 to nagle ruch kolejowy ożyje? Właśnie dzięki elektryfikacji na E30 ruch kolejowy by się zwiększył, bo zredukowały by się koszty. Nie trzeba było by wymieniać lokomotywy i tracić na to czasu. Kasuje się SU45 i SU46 bo są nie ekonomiczne a teraz wszystko przelicza się na pieniądze, nawet pasażerów.


- Obleśny Szczur - 09.12.2010

A na co chcesz ich przeliczaæ? Na pasa¿erokilometry? W ostatecznym rachunku ka¿dy pasa¿erokilometr te¿ kosztuje X z³otych. My¶lisz, ¿e jak spó³ka przewozowa sk³ada deklaracje w skarbówce albo chce kredyt to kto¶ ich pyta ile pasa¿erów przewie¼li? Jakby¶ prowadzi³ warzywniak i chcia³ kredyt, ale brak Ci sta³ego dochodu, to by¶ argumentowa³ w banku, ¿e masz ¶wie¿e marchewki i mo¿esz worek odpaliæ pani w okienku?
Pasa¿er = kasa. Tego nie zmienisz. Kolej nie jest po to ¿eby robiæ dobrze, tylko ¿eby woziæ i zarabiaæ, a mo¿e raczej w odwrotnej kolejno¶ci. Skoñczy³y siê czasy weso³ego ustroju gdzie ka¿dy cz³owiek by³ szczê¶liwy od ucha do ucha niezale¿nie od tego czy tego chcia³, czy nie. A ¿e u nas bida piszczy to niestety trzeba ci±æ koszty - dlatego potnie siê równie¿ SU46 i SU45, ropa jest coraz dro¿sza a na dodatek w obecnym tempie skoñczy siê za oko³o 30 lat, jak siê teraz nie zacznie my¶leæ o elektryfikacji to nie bêdziemy je¼dziæ niczym. Chyba, ¿e chcesz wróciæ do parowozów, ale wêgiel te¿ siê koñczy.


- przem710 - 09.12.2010

Sam sobie odpowiedziałeś, SU odsuwa się aby poprawić ofertę dla pasażera. Gdyby nie szynobusy uwierz że ceny były by większe albo linia całkowicie zamknięta.


- Lubuszanin - 09.12.2010

Pogrążasz się człowieku.
Cytat:ale gdyby były dobre, rzeczywiście ekonomiczne i wygodne to tolerowałbym je, bo dobro pasażera powinno być najważniejsze w PKP.
Szynobusy są niskopodlogowe są przyjazne dla osób niepełnosprawnych i starszych którzy nie mogą lub sprawia im to kłopot aby wejść do tego Twojego Azd.
Co do ekonomiczności: SU46/5 pali grubo ponad 175-200 litrów (żeby nie mówić o 300) na 100km. "Pesa" pali 0,5km/litr czyli 50 litrów na 100 km. Co tutuaj jest ekonomiczne? Dla mnie jak i dla wielu myślacych logicznie osób pesa. dla ciebie SU46.
Wiesz czemu zamknięto linię od Olecka? Pomijając stan torów to jeźdizł tam składy z SU45 (jak większoścna Mazurach) i przy obłożeniu nawet 30 pasażerów na pociąg, był on nierentowny.


- Lubuszanin - 09.12.2010

Tak, bo naprawy gwarancyjne są drogie... Wykonuje je producent, lub na jego koszt. Gdy skończy się gwarancja, naprawy wykonuje przewoźnik, i wierz mi, koszt napraw nigdy nie przewyższy ceny eksploatacji SU46. Gdyby było inaczej, to kupno szynobusu mijałoby się z celem. Popatrz sobie lepiej na kraje zachodnie, tam niemalże wsżedzie jeżdżą szynobusy.
Przestań też pieprzyć że PR miałoby uruchamić IR Zgorzelec-Warszawa. Na 30km trzeba by ciągać skład SU46 należącą do PKP Cargo, a Ir to połączenia komercyjne, nie powinny przynosić strat. Natomiast Ślązak i Sudety do Zgorzelca też był nierentowne, dlatego już ich tam nie ma. Przez brak druta do zgorzelca nie dojeżdża żaden pośpiech w polskę i żaden osobwy do Wrocławia. A wystarczyłoby tak niewiele. Zrozum ze jeżdzli trakcja spalinowa byłaby tania to nie byłoby tych drastycznych cięć. Pozatym bzdury piszesz że eksploatacja lok. spalinowych jest tylko trochę droższa niż elektrycznych, bo jest w śród nich bardzo spora różnica.

//edit by Obleśny Szczur.
Proponuję trochę ochłonąć.



- Lubuszanin - 09.12.2010

No, w Zgorzelcu nie ma pociągów pospiesznych bo nie ma druta na tych nieszczęsnych 30km, a obsługa pociągów przez SU46 jest droga. tam do popiero jest "nic".
Nie rozumiem czemu by nie miało być nic. Gdyby dalej dzierżyć na polskich szlakach SU46/5 to wtedy byłoby więcej "niczego" (wiem, niegramatycznie, ale taka ironia). Po co utrzymywać pociąg który jest nierentowny?
Cytat:Oni kasę mają...
PR i IC toną w długach.


- przem710 - 09.12.2010

Cytat:PR chce dobra pasażera, nawet kosztem tonięcia w długach bo to co oni robią przecież też można uznać za ''nierentowne''

Nie gadaj głupot, PR to nie "czerwony krzyż", jak każda firma chce zarobić to takie prawo rynku. Gdyby tak bardzo chcieli tonąć w długach dla pasażera nie likwidowali by połączeń na śląsku.


- mikrobart - 09.12.2010

rafalek552, bo aż we mnie buzuje. Zobacz - SU paląca przeciętnie 220-230 litrów na 100 km, a szynobus, który pali w porywach 60 litrów. Teraz coś brutalnego i antykolejowego, ale muszę to napisać - szynobusy zarabiają na to, żeby się psuć - kilka kursów SZT i zaoszczędzone jest tyle, że można naprawić defekt i jeszcze zostaje z tego trochę zysku (oczywiście w porównaniu z tym samym połączeniem obsługiwanym przez SU46). Plujesz na SZT, że psują się non stop i ogólnie są fe, ale przyznam Ci, że jak od dwóch lat jeżdżę szynobusami często gęsto - i pesami, i zntkowcami, to szynobus zdefektował raz, ale po 20 minutach ruszyliśmy dalej.

Ochłoń trochę, nie oddawaj się bez reszty miłości do SU46.


- Lubuszanin - 09.12.2010

Cytat:A przecież pociągi w na wielu polskich bezdruciach, np. Mazury, Zamość, Gorzów, Węgliniecka część E30 itd. mogłyby jeździć i to z zyskiem. Wracając do Węglińca, IC mogłoby przecież wynająć z 2 pary SU46 na pociągi TLK z Węglińca do Zgorzelca, przecież Węgliniec ma ich dużo, a ropy nie wiadomo ile by nie schodziło bo to przecież tylko 30 km... no ale trzeba chcieć.
Tak już było, tak juz nie będzie. Nieopłacało się poprostu. Taniej i prościej byłoby zeelektryfikować ten odcinek, to by uprosciło wszystko.
Mam dość często służbę na szynobusach kursujących do JG, Żar, Leszna. Nie psują się niezwykle często, ale jednak mimo wszystko dochodzi do tego. Winą jednak powinno się obarczać PR i UM-y za brak odpowiedniej rezerwy taborowej, gdyby było inaczej, wszystko by funkcjonowało wzorowo wręcz. A gdyby na żarance, czy z Leszna do Głogowa jexdziłyby dalej ciężkie składy to już dawno te linie by poszły w piach. Powód? Duże koszta i długi czas jazdy. W tym drugim przypadku z Glogowa do Głogówka szynobus jedzie 40km/h, skład 20km/h w wyniku czego dochodzi nawet do 15-20 minutowych opóźnień w przypadku "zaszynobusów".


- mikrobart - 09.12.2010

rafalek552 napisał(a):bo uważam że przy naprawdę dużym potoku pasażerów to by się zwróciło
Uważać to sobie możesz, a wyliczenia to wyliczenia - one wszystko wyjaśniają.


- Obleśny Szczur - 09.12.2010

30km tu, 20km tam, 40km jeszcze gdzie indziej i razem siê okazuje, ¿e dziennie przewo¼nik potrzebuje kilkadziesi±t ton ropy ¿eby to wykarmiæ.

rafalek552 napisał(a):przecie¿ Wêgliniec ma ich du¿o, a ropy nie wiadomo ile by nie schodzi³o bo to przecie¿ tylko 30 km...

U mnie w mie¶cie te¿ na bazie stoi du¿o p³ugów od¶nie¿nych, ale po ulicy nie je¿d¿±. Wêgliniec ma du¿o, ale nale¿± do Cargo wiêc trzeba zap³aciæ za w±tpliw± przyjemno¶æ skorzystania z nich. A ile ropy pójdzie dok³adnie wiadomo, o to siê nie martw, takie rzeczy mo¿na spokojnie obliczyæ i na pewno przewo¼nik zatrudnia ludzi, którzy to robi± zanim zostaje wydana decyzja o tym, czy poci±g bêdzie je¼dzi³ czy nie.


- Dozer - 09.12.2010

To może manewrujmy też szynobusami zamiast stonkami, bo przecież też palą więcej paliwa...


- Lutek - 09.12.2010

Aaaaahahahaha! Dobre żarty, ubawiłem się po pachy. Ciekawa lekturka na nockę- dzięki Rafałek.

Proste pytanie, prosta odpowiedź. Masz 4 linie kolejowe. Jeżdżą po nich SU45 i SU46 z 4 wagonami serii 120A- są puste. Decyzja jest jedna- zamykamy ruch osobowy, ale...
Wchodzi pomysł. Puszczamy na tą linię SA132 - SA136. Co robisz? Zamykasz linię bo uważasz ze SZT to zło, dno, pudło, plastik, papier i nie wiadomo jeszcze jakie zło czy wpuszczasz na linię SZT?


- Obleśny Szczur - 09.12.2010

rafalek552 napisał(a):Wykona³e¶ je? A mo¿e podaj ich ¼ród³o.

A Ty wykona³e¶? Podaj mi profil tej linii razem ze wszystkimi ograniczeniami, to Ci policzê.

rafalek552 napisał(a):Przyk³ad z kosmosu wziêty. Jak my¶lisz, dlaczego nie je¿d¿± te p³ugi? Bo ulice ju¿ pood¶nie¿ane? A mo¿e nie i wola³by¶ aby miasto zasypa³a lawa ¶niegu i drogi by³y nieprzejezdne a chodniki nie do przej¶cia? To samo jest na PKP - istnieje potrzeba takiego ''od¶nie¿enia '' i wprowadzenia jakiego¶ po¶piecha na trasie Wêgliniec - Zgorzelec.

Nie rozumiesz. Dlaczego stoj±? Bo miasto nie ma pieniêdzy, ¿eby zap³aciæ firmie odsnie¿aj±cej, a potrzeba od¶nie¿ania jest nadal - nadal na ulicach i chodnikach le¿y ¶nieg i lód, i tak jak napisa³e¶ jest tego miejscami lawina, wiêc nie zgaduj, ¿e jest pood¶nie¿ane, ¶wiat to nie tylko podwórko za oknem.
Sam piszesz, ¿e jest potrzeba prowadzenia poci±gów, owszem jest, ale przewo¼nik nie ma kasy na paliwo i wypo¿yczenie maszyn. Teraz rozumiesz?

Dozer napisał(a):To mo¿e manewrujmy te¿ szynobusami zamiast stonkami, bo przecie¿ te¿ pal± wiêcej paliwa...

A poci±gniesz szynobusem kilkana¶cie pe³nych wêglarek? Zastanów siê ile szynobus zrobi kursów zanim sformuje sk³ad 3200t. Manewrowe lokomotywy to zupe³nie inna bajka, zaprojektowano je do manewrów, a nie do ci±gania dwóch wagonów. Tak samo szynobus zaprojektowano do wo¿enia ludzi, a nie wêgla.