Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Ścieżka rowerowa na linii kolejowej nr 115 Tarnów -Szczucin - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: INFRASTRUKTURA I RUCH KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-66.html)
+---- Dział: INFRASTRUKTURA KOLEJOWA, MODERNIZACJE, REMONTY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-89.html)
+---- Wątek: Ścieżka rowerowa na linii kolejowej nr 115 Tarnów -Szczucin (/thread-4926.html)



Ścieżka rowerowa na linii kolejowej nr 115 Tarnów -Szczucin - skalt - 03.05.2015

Czy wycieczki w których rower można by rower wykorzystać do przemieszczania się i przejechanie rowerem po byłej linii kolejowej było by ciekawą rozrywką? Są takie projekty. Jednym z nich, jest jest budowa ścieżki rowerowej, po rozbiórce linii kolejowej nr 115.
Cytat:Władze miejscowości leżących przy linii kolejowej nr 115 Tarnów – Szczucin chcą jej rozbiórki i budowy ścieżki rowerowej za ponad 11 mln zł ze środków Unii Europejskiej. Planom nie sprzeciwia się Urząd Marszałkowski twierdząc, że linia nie ma potencjału. Protest przeciwko koncepcji wystosowało Stowarzyszenie Miłośników Kolei z Krakowa.

http://www.rynek-kolejowy.pl/57299/Malo ... czucin.htm


- rustsaltz - 03.05.2015

Byłoby bardzo ciekawą rozrywką, proponuję zamienić w w ścieżkę rowerową linię 131. W Chorzowie Batorym będzie przeładunek węgla na przyczepki, każdy dostanie taką do roweru i naprzód do portu. Oszczędności, ekologia, rodzinna rozrywka (dzieci dostaną mniejszą przyczepkę).


- masovian - 03.05.2015

Akurat jeszcze zamienianie linii kolejowej, nie mówię akurat 131, tylko cokolwiek by się zdarzyło w kwestii linii kolejowych czym nic już nie pojedzie, choć to w GOP małorealne, w tak silnie zurbanizowanym terenie mogłoby mięć jakiś sens. Ale na terenie rolniczym w Małopolsce?!? Jeszcze przy granicy Krakowa, ale w w Szczucinie?!? No dobra Tarnów, to spore miasto, ale ze 118 (Nowy Targ-Sucha Góra) zamierzają zrobić to samo... A ponoć kiedyś tędy biegła najszybsza droga kolejowa z Krakowa do Wiednia... Tylko ciekawe kto tam będzie jeździł od Nowego Targu? Rolnicy z rowaremi z przyczepkami z sianem?!?! ;-D


- rustsaltz - 03.05.2015

Rolnicy do GSu albo urzędu, uczniowie do szkoły, turyści, pani Basia do Krakowa po paszport, pan Heniek na spotkanie ze starymi znajomymi... Jeżeli chce się wykazać nieprzydatność danej linii to wystarczy przesunąć godziny kursowania, zapewnienie rentowności wymaga trochę pogłówkowania. Ale po co się męczyć, jak można na rowerze pojechać...

Cytat:choć to w GOP małorealne,
Paradoksalnie u nas tereny po liniach np. piaskowych są tragicznie wręcz niewykorzystane. Nawet ścieżki rowerowej nie ma...


- masovian - 03.05.2015

Gdyby pani Basia z panem Heniem mieli podróżować taką ściezką, to jakoś miałby to ręce i nogi. Ale w takich miejscach to będzie to idealna trasa do doprowadzania krów i owiec na pastwiska. One, jak wiadomo, nie maja zwyczaju chodzić do ubikacji, więc widoki na takiej ścieżce rowerowej będą zaiste wspaniałe. :-)

A tak w ogóle to naszym samorządowcom z tymi ścieżkami rowerowymi ostatnio sufit na łep upadł. Chcą je robić wszędzie bez względu czy ktoś jeździ na rowerze w okolicy czy nie...


- Linia424 - 03.05.2015

Wiecie, to wygląda tak. Była sobie linia kolejowa, wąska czy normalnotorowa. Nie ma torów, grunt pod torami przeszedł we władanie gmin, bardzo często za długi, które wobec gminy miał zarządca linii (znam dziesiątki takich przypadków). Stoi to i bywa z tym różnie. Wokół pól biegła linia, rolnik rozorał i ma pole po całości, bardzo często bez wiedzy gminy. W innych miejscach zarosło tak, że nawet koza nie przejdzie. Nikt nie prowadzi wycinki, bo przecież ruchu nie ma, bo torów nie ma.
Gmina ma możliwość uzyskania funduszy unijnych na budowę ścieżek, ba, musi je pobrać, bo takie mamy przepisy, bo ścieżek mało i być muszą. Gdzie najprościej coś zbudować? Na swoim. Po co przy drodze, aby pomóc mieszkańcom bezpiecznie przemieszczać się? Tu działka rolnika A, tam B, a tam kościelna. Tu zarządzają drogowcy, tam mieszka kuzyn wójta, same kłopoty. Przecież mamy swoje grunty po byłej kolejce. I mamy ścieżkę :-)

Takie grunty po byłych kolejkach służą jako miejsca pod inne inwestycje. Tu się poprowadzi gazociąg, tam kabel A, tu kabel B. W rozumieniu gminy same plusy, bo robią na swoim.

Kończąc ten przydługi i nudnawy wywód, napisze, że lubię trasy rowerowe po byłych liniach kolejowych. Nawet nie muszą być rowerowe. Byle został ślad, że linia była. Fajnie się odkrywa takie smaczki w terenie.
Oczywiście, najlepiej aby linie starych kolejek wąsko czy normalnotorowych zostały, ale kto słuchał mądrych ludzi po '89 roku, nawet gdy kładli pieniążki na utrzymanie i zachowanie niektórych bardzo ciekawych odcinków.


- masovian - 04.05.2015

Po kolejkach ślad zostaje, Może nie widać tego gołym okiem, ale z lotu ptaka (Google Earth przykładowo) widać co pozostało po kolejkach, nawet takich, którymi dawno nic nie jechało.

A nie wiem czy jest obowiązek budowania ścieżek rowerowych. Ja w swojej gminie, na szczęście, żadnej jeszcze nie zlokalizowałem. Słusznie, bo mało kto jeździ rowerem. Natomiast gmina podłączyła się pod towarzystwo mające restaurację kolejki wąskotorowej. Działań na razie nie widać, ale kierunek uważam za słuszny. A drezyny czy dawne kolejki mogą być większa atrakcją turystyczną niż ścieżki rowerowe.


- Linia424 - 04.05.2015

Jest, jakaś tam dyrektywa KE, że do tego a tego roku, ma być tyle i tyle. Jak z likwidacją azbestu, alternatywnych źródeł energii czy żarówkami ;-) Nie chce mi się już szukać. Są gminy, które budują, są takie, które nie, ważne aby w ogólnym rozrachunku kilometraż ścieżek się zgadzał.
Wolę kolejki od ścieżek, to oczywiste :-) O którą kolejkę chodzi masovian jeśli można wiedzieć?


- masovian - 04.05.2015

Można. Grójecką: http://www.kolejka-piaseczno.pl/

A przypadkiem nie wie ktoś gdzie można teraz zdobyć koordynaty stacji kolejowych, aby robić takie prezentacje linni z lotu ptaka:

http://www.youtube.com/watch?v=nFN-7fkRd9E

?


RE: Ścieżka rowerowa na linii kolejowej nr 115 Tarnów -Szczucin - Dominik Piotrowicz - 07.03.2018

Wskrzeszenie Szczucinki pod poważnym znakiem zapytania

Cytat:Tarnów i Żabno nie dołożą się do wskrzeszenia po 18 latach pociągów pasażerskich do Dąbrowy Tarnowskiej. Od lat zabiegali o to miłośnicy kolei, a później także samorządowcy z Powiśla Dąbrowskiego. Znaleziono nawet firmę gotową uruchomić 6 par pociągów. Sprawa rozbija się o pieniądze, są też obawy, że pociągi na tej trasie będą jeździły puste.
http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/tarnow/wskrzeszenie-szczucinki-pod-powaznym-znakiem-zapytania/