Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Nowa kampania PKP - odróżnienie Grupy od innych przewoźników - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html)
+--- Dział: KOLEJ DALEKOBIEŻNA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-5.html)
+--- Wątek: Nowa kampania PKP - odróżnienie Grupy od innych przewoźników (/thread-4792.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


- ET40 - 13.02.2015

O jakieś 5 lat za późno.


- przewoz - 13.02.2015

Pewnie będzie tego więcej.
Za późno, ale lepiej późno niż wcale.
Pierwszy spot chyba lepszy.


- sm31-131 - 15.02.2015

Rozbawili mnie tym drugim spotem :-)

"Konduktor. w PKP InterCity" - Pan się chwali jakby to info dawało plus 300 do podrywu :-).
Kampania TAK - drugi spot NIE. A przynajmniej nie w takim tonie. To brzmi jak licytowanie się na targu w myśl zasady "jak coś było źle to na pewno nie nasze! "

Pozdrawiam
sm31-131


- Mariusz W. - 15.02.2015

Swoją drogą, ciekawe który konduktor bierze na siebie ewentualne całe zło w pociągu. Bo w tej reklamie jakby ręczył za to, że skład „pociągu PKP” będzie zgodny z dodatkiem i potrzebami, wozy sprawne, cały skład nawodowany i ładnie posprzątany, lokomotywa odpowiednia itd.
Ja bym już na wstępie odpowiedział, że nie ode mnie wszystko zależy, a swoje obowiązki wykonuję należycie. A nie drążył w którym pociągu pani się źle jechało.


- masovian - 15.02.2015

No i przesłanie: "Wybierz pociąg PKP" czyli de facto PICu... Jak by był jakiś wybór...

Po tym jak PIC rozwalił większość IR, bo były dotowane, choć sam bierze dotacje na TLK (widać PIC może, a PR nie), to jaki jest wybór jazdy pociągiem dalekobieznym (pospiesznym lub ekspresem trzymajac sie dawnej terminologii) po większości obszaru kraju?


- skalt - 15.02.2015

Moim zdaniem obecnie na kolei niestety nie ma dobrego rozwiązania, chociaż wprowadzenie konkurencji, niby wpływa na zmianę nastawienia przewoźników do pasażerów,choćby propozycja różnych promocji dotyczących cen biletów jest tego efektem, ale co to za konkurencja jeżeli w danym segmencie jest jeden przewoźnik. Kiedyś ambicją każdego miasta było to, aby mieć zespól piłkarski w pierwszej lidze, obecnie musiał by być w ekstraklasie. Natomiast teraz ambicją każdego marszałka jest posiadanie własnej kolei regionalnej mimo że są udziałowcami w PR, ale ponieważ są z nimi same kłopoty, dlatego też więcej uwagi poświęca się kolei w których ma się 100% udziału.
Ponadto pociągi IR są już na starcie w gorszej pozycji, bo są pociągami niższej kategorii.


- rustsaltz - 15.02.2015

Dopóki włodarze kolejowi nie zrozumieją, że konkurencją dla kolei są autobusy i prywatne samochody i dopóki dotacja będzie bezwarunkowa to niestety wiele się nie zmieni.


- Gordon - 15.02.2015

Jechałem ostatnio na kółeczko na TLK na podróżniku i po staremu (i gdzie ta nowa jakość)? Na 5 wagonów jakimi jechałem:

-w 2 było ciepło.
-w 2 coś grzało ale nie było ciepło, trzeba było siedzieć w kurtce.
-w 1 ogrzewanie było zepsute (kondi proponował przejście gdzie indziej).

Wydaje mi się, że nie jest prawidłowe, że grzanie jest nastawione tak, że niby grzeje ale trzeba siedzieć w kurtce. Powinno być tak aby było komfortowo bez kurtki. Szczególnie, że po podstawieniu Monciaka na Gdynię Główną z ogrzewania nawiewowego (wagonu z modernizacji SPOT) wiało miłym ciepełkiem, niestety za Gdańskiem ktoś ciepełko przykręcił (więc to nie wina awarii) i do Krakowa trzeba było siedzieć w kurtce. Ja się pytam dlaczego tak?

Na + jedyne to, że faktycznie składy są lepiej posprzątane niż kiedyś.


- rustsaltz - 15.02.2015

Może trzeba było zgłosić konduktorowi?

Swoją drogą to miłe ciepełko tak daje po oczach, że po kilku godzinach nie ma czym płakać nad stanem polskiej kolei Wink


- Gordon - 15.02.2015

Właśnie bo nie chodzi o to by z powiedzmy 16 stopni (że trzeba siedzieć w kurtce) zrobić 28 (że człowiek się zastanawia czy to sauna), chodzi o to by wszystkie wagony wyregulować tak by temperatura była odpowiednia, ani za mała ani za duża (czyli dla człowieka z europy północnej około 22 stopnie). No ale komu się chce chodzić po składzie i regulować temperatury poszczególnych wagonów... A może jednak ktoś się tym powinien zajmować?


- rustsaltz - 15.02.2015

Ale w spotach to chyba jakiś termostat jest, kwestią jest metodą maleńkich kroków ustalić optymalne położenie potencjometru. Od tego jest konduktor, wystarczy szepnąć słówko.


- masovian - 16.02.2015

Czasami konduktor nic nie jest w stanie zrobić.
Jechałęm zeszłej jesieni pociągiem marki PKP czyli PICu jak spot przykazałi współpasażer od razu mnie poinformował, że zna ten wagon i ma on tylko dwie opcje 28 stopni Celsjusza i temperatura otoczenia wagonu. No i wstawał w nocy i raz włączał raz wyłączał ogrzewanie. Wagon był klasy pierwszej... Raz konduktor nawet włączył ogrzewanie za mojego pasażera o czym jego ponformowałem, żeby się nie fatygował.

Ja jeszcze miałem wybór. Ale współpasażer jechał w takie miejsce IC i EIC nie dochodzi... Ale wybrać pociągu innego niż PKP czyli PIC nie mieliśmy technicznej możliwości obaj na tej trasie...


- Gordon - 16.02.2015

A gdzie to się włącza, na tablicy rozdzielczej pod WC?


- masovian - 16.02.2015

Raczej. Bo tam mniej więcej się mój współpasażer udawał.


- DamianT - 17.02.2015

Co do tych spotów, to nasuwa mi się jedna myśl. Mianowicie ciągłe powtarzanie skrótu PeKaPe. Mnie to aż drażni. I wydaje mi się, że ludzie też bardzo negatywnie odbierają przy usłyszeniu tych trzech literek. W TV coś złego o kolei i od razu PKP. W psychice ludzkiej już zagościło, ze PKP, to zło. Także dla mnie średnio trafione.